Czy zniszczone drogi w powiecie strzeleckim można uzdrowić?
Strzeleckie starostwo zainicjowało cykl spotkań z władzami gmin, którego celem jest stworzenie planu naprawczego dróg powiatowych. - Zależy nam, żeby troszkę zmienić postrzeganie dróg powiatowych - tłumaczy Waldemar Gaida, starosta strzelecki. - Do tej pory zdarzało się, że spotykaliśmy się z krytyką co do kolejności, sposobu, terminu czy zakresu realizacji inwestycji na drogach należących do powiatu, a leżących na terenie danej gminy. Stąd z nową kadencją zrodził się pomysł, żeby spotkać się z przedstawicielami samorządów i porozmawiać o priorytetach.
- Jako starostwo przygotowaliśmy listę najbardziej potrzebnych, w naszym odczuciu, biorąc pod uwagę zniszczenia, wypadkowość czy średni dobowy ruch pojazdów, zadań bądź dokumentacji projektowych, które już mamy gotowe, a czekamy na środki zewnętrzne - kontynuuje wicestarosta strzelecki. - Dodam tylko, że nie jesteśmy w stanie realizować inwestycji bez, szczególnie dużych środków zewnętrznych, po które musimy aplikować w konkursach. Wcześniej były to pieniądze unijne, ale dzisiaj Unia Europejska nie finansuje już dróg lokalnych, dlatego głównym źródłem jest Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg. Gdy siadamy do stołu z władzami gmin, przedstawiamy nasze materiały, które otrzymują wcześniej, żeby móc się do nich ustosunkować, i liczymy, że samorządy wskażą nam swoją kolejność priorytetów, sygnalizując np. że ta droga powinna być szybciej wyremontowana, bo tego oczekują mieszkańcy, lub że zamiast tej drogi bardziej zależy nam na budowie chodnika.
Co dalej?
- Liczymy, że będziemy mogli wynegocjować formy wsparcia, dzięki czemu będziemy mogli przesunąć daną inwestycję na wyższe miejsce w liście priorytetowej, a w związku z tym - nadać szybszy termin realizacji - mówi Waldemar Gaida. - Ma to doprowadzić do sytuacji, że jesteśmy w stanie określić w terminie kilkuletnim plan inwestycji mający na względzie potrzeby gminne oraz lokalnych społeczności. Trzeba pamiętać, że powiat nie ma swoich mieszkańców, ale mieszkańcy siedmiu gmin są mieszkańcami powiatu strzeleckiego, więc chcielibyśmy dążyć do tego, żeby każdy, choć częściowo, był zadowolony. W takiej sytuacji dane społeczności otrzymają też konkretną informację, jaka inwestycja, kiedy, w jakim zakresie oraz z jakich środków, będzie realizowana.
Spotkania odbyły się już z władzami gmin Izbicko, Kolonowskie, a także Leśnica. Czy takie rozwiązanie jest szansą na uzdrowienie dróg powiatowych?
- Myślimy, że pozwoli to na bardziej usystematyzowane poprawianie ich stanu - stwierdza starosta strzelecki. - Co ważne, w tym roku kończymy również odnawianie dróg powiatowych grysami i w przyszłym - przechodzimy w masy bitumiczne na określonych odcinkach dróg. Oznacza to, że będziemy powiększać strukturę uzupełnienia asfaltu, co da gwarancję, że drogi będą naprawiane długoterminowo.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie gruntowną przebudowę przeszła między innymi droga między Leśnicą a Lichynią, przy której pojawiła się też nowa ścieżka pieszo-rowerowa, wyremontowano most oraz kawałek drogi w Suchej, zbudowano ścieżkę rowerową łączącą Suchą i Rozmierz czy rozpoczęto kompleksową modernizację drogi między Grodziskiem a Kadłubem. Kwota wszystkich inwestycji sięga łącznie kilkudziesięciu milionów złotych.
Powiat strzelecki w planach ma również inne duże przedsięwzięcia, jak np. gruntowny remont drogi między Ujazdem a Jaryszowem. Wszystko jednak wymaga czasu oraz pieniędzy, których na drogi w samym samorządzie powiatowym wciąż jest za mało...
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze