To była i zawsze będzie moja gmina
Największym problemem dla mieszkańców gminy Izbicko w 2002 roku była jakość wody i jej poprawy dotyczyła pierwsza inwestycja nowej wójt. Następnym dużym zadaniem była sukcesywna budowa kanalizacji w kolejnych sołectwach, bo 22 lata temu jedyną skanalizowaną miejscowością było Izbicko. W ubiegłym roku rozpoczęła się budowa kanalizacji wraz z wymianą sieci wodociągowej w Suchodańcu. Pozostałe wioski mają już swoją sieć, z wyjątkiem Siedlca, Poznowic i Sprzęcic, ale tam już niedługo mieszkańcy będą mieli możliwość budowy przydomowych oczyszczalni. Władze gminy będą też szukać innych rozwiązań dla tego obszaru.
- Ważną dla nas kwestią przez te wszystkie lata były budynki oświatowe - opowiada Brygida Pytel. - Kładliśmy duży nacisk na to, by szkoły funkcjonowały na odpowiednim poziomie i żeby dzieci miały odpowiednie warunki do nauki.
Renowacja placówek oświatowych rozpoczęła się od szkoły w Izbicku. Teraz uczniowie uczą się w budynku po gimnazjum, a tam, gdzie do tej pory była podstawówka, przeniesiono przedszkole. Liczy ono aktualnie sześć oddziałów, z czego ten ostatni utworzono niedawno, z uwagi na duże zapotrzebowanie. W budynku przedszkola funkcjonuje obecnie żłobek. Niedługo rozpocznie się też remont ZSP w Otmicach, gmina stara się ponadto o środki na renowację szkoły w Krośnicy.
W ciągu niemal dwudziestu dwóch lat urzędowania udało się zrealizować wiele inwestycji. Remonty dróg, chodników, m.in. drogi z Boryczy do Krzyżowej Doliny oraz z Izbicka do Otmic. Powstało wiele mniejszych, osiedlowych dróg. Celem pani wójt i kolejnych radnych było też zwiększenie atrakcyjności turystycznej gminy. Stworzono teren rekreacyjny koło zamku w Izbicku, w sołectwach powstały place zabaw, orlik, niedawno otwarto wieżę widokową w Utracie. Od zera powstał Ośrodek Pomocy Społecznej, na terenie gminy funkcjonują również trzy biblioteki, są też w każdej szkole, poza tym świetlice, dwa zespoły taneczne i dwa kluby piłkarskie.
- Bardzo zależało mi na tym, żeby każda miejscowość w naszej gminie czymś się charakteryzowała lub miała swoją rozpoznawczą imprezę - dodaje wójt. - Cyklicznie odbywa się Śląskie Beranie, Wyścig Rowerowy, Bieg Dzika, Dni Krośnicy, kiermasze świąteczne, majówka, Maibaum, Noc Świętojańska, Gminny Dzień Dziecka czy dożynki gminne.
Z Brygidą Pytel rozmawialiśmy 30 kwietnia. Oficjalnie był to ostatni dzień jej wójtowania w gminie Izbicko. W wyborach samorządowych mieszkańcy wybrali nową panią włodarz, którą została Marzena Baksik, dotychczasowa sekretarz gminy.
- Jestem zadowolona z tego, że podczas mojej pracy gmina zmieniła swoje oblicze bardzo mocno - mówi Brygida Pytel. - Jestem z tego bardzo dumna, wiem, że dużo udało nam się zrobić dla mieszkańców.
Dotychczasowej wójt naszej gminy najbardziej brakować będzie pracowników i codziennego kontaktu z nimi. Z uśmiechem na twarzy mówi jednak, że na emeryturze na pewno nie będzie się nudzić. Planów na przyszłość jest wiele, nie wiadomo, czy na wszystko wystarczy czasu.
- Są rzeczy, które do tej pory robiłam po kątach, ukradkiem - opowiada wójt. - Wiem, że wszystkich książek nie przeczytam, bo nie ma na to siły, ale mam ich jeszcze wiele na liście. Na moją emeryturę też już czeka najmłodsza wnuczka.
Brygida Pytel wykonuje z powodzeniem ozdoby decoupage, robi na drutach, ma też ogród warzywny i kwiatowy oraz sporo znajomych, których nigdy nie było czasu odwiedzić. Do tej pory wszystko było w biegu, na ostatni moment. Teraz czasu będzie o wiele więcej, a planów na jego zagospodarowanie sporo.
- Mogę odejść na zasłużoną emeryturę spokojnie, ze świadomością, że wiele rzeczy zostało zrobionych dla gminy - dodaje wójt. - Nigdzie się jednak nie wybieram, zawsze będę tutaj, obok. Od pokoleń wszyscy moi bliscy mieszkają tutaj. To była i zawsze będzie moja gmina.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze