Rajd szlakiem Doliny Małej Panwi
Ponad 140 osób z terenu gmin: Kolonowskie, Zawadzkie, Jemielnica i Strzelce Opolskie niedawno uczestniczyło w rajdzie gwiaździstym, który wystartował z Placu Hutnika w Zawadzkiem oraz miejsc wyznaczonych przez koła terenowe.
Mimo nie do końca sprzyjającej aury, cykliści przygotowani byli na każdą możliwość. Wyruszyli w swoje trasy, podziwiając uroki Doliny Małej Panwi.
- Nasza grupa wyruszyła leśnym duktem obok Źródełka w kierunku Barutu, gdzie zawinęła na Hubertus: Polanę Śmierci - Śląski Katyń - wspomina pan Ireneusz. - To miejsce szczególne, którego historia przez lata owinięta była zasłoną milczenia, dopiero niedawno mogliśmy poznać jego tajemnice i bolesną prawdę. Stamtąd zmierzaliśmy w kierunku mety.
Inne grupy odwiedziły staw Pobożyszczok, znany także jako Pilawówka, który położony jest między Staniszczami, Spórokiem i Osiekiem. Byli też tacy, co wyruszyli trasą na Zamek w Kątach, później na Kowalowskie i Jaźwin. Jednak celem wszystkich była linia mety znajdująca się w Dzikiej Chacie w Kolonowskiem.
Tam na cyklistów czekał ciepły posiłek, chleb "z tustym" i ogórkiem oraz ciasto. Oprócz tego przygotowano inne atrakcje.
- Dla młodszych uczestników przygotowaliśmy konkurs plastyczny i sprawnościowy, starsi natomiast mogli odpocząć i porozmawiać - wspomina Alfred Feliks, prezes zawadzczańskiego PTTK. - Bardzo cieszymy się z frekwencji, mimo pogody, która była niepewna. Za zaangażowanie i uczestnictwo w rajdzie wszystkim bardzo dziękuję.
Na zakończenie wręczone zostały nagrody oraz dyplomy dla zwycięzców konkursów..
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolski
Komentarze