Opaska jak Anioł Stróż
Coraz bardziej w naszym otoczeniu dostrzegamy osoby samotne, niepełnosprawne z pewnymi ograniczeniami. Rodziny często nie są w stanie zajmować się takimi osobami 24 godziny na dobę. A wiadomo, starość wiąże się z wieloma ułomnościami, ograniczoną sprawnością ruchową, a także różnymi dysfunkcjami wywołanymi przez choroby. Rodzina nie jest w stanie doglądać starszej osoby cały czas. Często szuka wsparcia u sąsiadów, a w ostateczności decyduje się oddać seniora do domu pomocy społecznej. To często dla starszej osoby jest załamujące, bo jak mówi dawne przysłowie "Starych drzew się nie przesadza".
Henryk Skowronek, sołtys Szymiszowa-Osiedla przekonuje, że oddanie takiej osoby do DPS-u nie jest żadnym rozwiązaniem, a jeśli już - to ostatecznym. Znalazł więc wyjście, które pozwoli takim osobom jak najdłużej funkcjonować w swoim otoczeniu.
- Staramy się w naszej miejscowości wdrożyć program pn. "Szymiszowski Tele-Stróż", który pozwoliłby seniorom z naszej miejscowości na bezpieczne funkcjonowanie w swoim otoczeniu - mówi Henryk Skowronek. - Chcielibyśmy zaopatrzyć seniorów w specjalne opaski, które przypominają z wyglądu elektroniczny zegarek, zamiast jednak wyświetlacza, mają trzy przyciski. Najważniejszy jest czerwony guzik z czerwonym krzyżykiem, poprzez który potrzebujący mogą wezwać od razu pomoc. W zegarku zapisane są dwa numery, jeden stacjonarny do punktu alarmowego - w naszym przypadku ma to być jednostka Państwowej Straży Pożarnej w Strzelcach Opolskich, ponieważ tam jest prowadzony stały dyżur - opowiada sołtys. - Człowiek w momencie zagrożenia jednym przyciskiem jest w stanie wezwać pomoc. Punkt alarmowy dostaje sygnał, że coś się dzieje niedobrego i po GPS-ie ratownicy mogą szybko zareagować i wysłać pomoc. Nawet jeśli dana osoba nie będzie w stanie nacisnąć tego przycisku, w zegarku jest zamontowany czujnik pulsu, który w przypadku zanikaniu pulsu z automatu się uruchamia.
Program ma mieć charakter pilotażowy dla osób niesamodzielnych z całej miejscowości Szymiszów. Sołtys liczy, że weźmie w nim udział na starcie od kilkunastu do kilkudziesięciu osób. Jeżeli jego realizacja przyniesie zamierzone efekty, to otworzy się szansa na jego wdrożenie w całej gminie Strzelce Opolskie.
Dobry sąsiad, czyli pomoc wolontariacka
Drugim elementem programu, nie mniej ważnym, jest pomoc wolontariacka pn. "Dobry sąsiad". Grupa osób będzie pomagać potrzebującym w typowo codziennych czynnościach, takich jak zrobienie zakupów, wyjazd z seniorem do lekarza, podanie lekarstw. Wszystko to nie wymaga fachowej wiedzy, a pomaga w codziennym funkcjonowaniu.
- Celem programu jest to, żeby te osoby, które niekoniecznie są samodzielne i wymagają opieki, były jak najdłużej w miejscu swego zamieszkania, jak najdłużej mieszkały w Szymiszowie, gdzie czują się najlepiej - podkreśla Skowronek.
Mniej osób w DPS-ach
Pobyt mieszkańca w domu pomocy społecznej to w tej chwili miesięczny koszt rzędu 6000 zł, z czego część jest pokrywana z budżetu gminy.
- To są ogromne koszty - stwierdza Henryk Skowronek. - Dla porównania, dobrej jakości opaska to koszt 800 zł. Jest to dużo tańsze rozwiązanie i społecznie bardziej akceptowalne - wyjaśnia.
W Małopolsce wprowadzono program o podobnym trybie, tylko opierający się na samym systemie opaski życia. Cieszył się taką popularnością, że po wyczerpaniu się środków zewnętrznych, województwo małopolskie zdecydowało na wyłożenie środków z własnego budżetu w celu kontynuacji tego programu.
Firmy chętnie dołączą
Sołectwo Szymiszów na swoim terenie skupia kilkadziesiąt firm, których pracownicy wykonują swój zawód częściowo na samodzielnych stanowiskach.
- Firmy już zadeklarowały, że chętnie włączą się w tego typu program - informuje Skowronek. - W tym przypadku chodzi głównie o ochronę pracowników na samodzielnych stanowiskach pracy lub wykonujących swój zawód w nocy, kiedy zareagowanie w chwili zagrożenia życia jest utrudnione. Spotkałem się z taką sytuacją, że znaleziono leżącego pracownika dopiero w czasie zmiany. Wcześniej nikt nie był w stanie zareagować. A trzeba powiedzieć stanowczo, że w sytuacjach zagrożenia życia czas odgrywa ogromną rolę.
Przedstawiciele sołectwa, żeby jeszcze bardziej przygotować się do opracowywania tego programu, brało udział w spotkaniach warsztatowych, jak i wyjazdach studyjnych, bo wiadomo praktyka czyni mistrza.
- Napisaliśmy już projekt, na który otrzymaliśmy grant. Teraz jesteśmy na etapie opracowywania dokładnej koncepcji. Obecnie prowadzimy wywiady z mieszkańcami w formie ankiet. Szykujemy się na warsztaty, które odbędą się 9 kwietnia, a poprowadzi je Adam Dąbrowski z Krakowa. W tym samym dniu, na zebraniu wiejskim, mieszkańcy będą mogli zapoznać się z obsługą takiego zegarka albo opaski życia, sprawdzić, jak działa. Serdecznie zapraszamy zainteresowanych na spotkanie informacyjne na temat Szymiszowskiego Tele-Stróża 9 kwietnia o godz. 18.00 do Domu Spotkań w Szymiszowie-Osiedlu - zachęca Henryk Skowronek.
O dofinansowanie do Szymiszowskiego Tele-Stróża sołectwo ubiegać się będzie ze środków zewnętrznych, w ramach konkursów ogłaszanych przez Stowarzyszenie Kraina św. Anny.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze