Jeśli kobieta jest szczęśliwa, to wszyscy wokół też są zadowoleni!
Grażyna Waz, dyrektorka Miejskiej i Gminnej Biblioteki Publicznej w Strzelcach Opolskich:
Od czasów mojego dzieciństwa i młodości sporo się zmieniło w świętowaniu Dnia Kobiet. Pamiętam, że kiedy byłam małą dziewczynką, mąż mojej siostry zawsze tego dnia przynosił swojej żonie i mojej mamie bukiet kwiatów. A że ja byłam mała, to dostawałam od niego czekoladę. Później, już kiedy pracowałam zawodowo, tradycyjnie dostawałyśmy goździka i rajstopy, które raczej nie były dobre jakościowo, bo bardzo szybko leciały z nich oczka. Potem na jakiś czas odeszło się od celebrowania tego dnia, ale na szczęście wrócono do tego i koledzy z pracy zawsze o naszym święcie pamiętają, co jest bardzo miłe.
Żałuję jednak, że na co dzień, w przestrzeni miasta, brakuje takich drobnych gestów, jak przepuszczenie kobiety w drzwiach czy przytrzymanie jej tych drzwi. Czekoladki i kwiaty są miłe, ale wolę życzliwość na co dzień, nie od święta. Mnie osobiście tego dnia wystarczyłby kontakt z naturą, którą bardzo lubię i spotkanie na swojej drodze serdecznych ludzi. To jest dla mnie ważniejsze, niż prezenty. Brakuje nam teraz życzliwości.
Ten dzień jakoś szczególnie mnie nie zachwyca, nie przepadam za spektakularnymi akcjami, chciałbym, żeby każdy dzień był świętem. Choć, oczywiście bardzo dobrze, że wprowadzono ten dzień, żebyśmy pamiętali, że kobiety musiały sobie wywalczyć prawa.
Małgorzata Rabicka, dyrektorka Publicznej Szkoły Podstawowej w Zawadzkiem, instruktor śpiewu:
Często słyszę, że Dzień Kobiet jest reliktem komunistycznym i należy ignorować to święto. Uważam, że to zależy tylko od nas – kobiet, jak to święto będzie postrzegane. A może być tak pięknie...budząca się wiosna, kwiaty, pierwsze ciepłe słońce i radosny uśmiech. To przecież nic innego, jak kwintesencja kobiety.To dzień, w którym szczególnie można podziękować kobietom za ich siłę, niezłomność, wielką mądrość życiową, wkład w rozwój nauki, sztuki, ale też za pyszne ciasto, filiżankę kawy, wypraną koszulę, czy perfekcyjnie wysprzątany dom. Uważam, że ten dzień powinnyśmy same celebrować i z dumą okazywać światu swą różnorodność, indywidualność oraz siłę, a nie rywalizować z mężczyznami, bo świat jest tak skonstruowany, by się wzajemnie uzupełniać.
Z okazji Dnia Kobiet chcę życzyć sobie i innym kobietom, by były po prostu kobiece, żeby pamiętały o swoich prawach i przywilejach, by z czarującym uśmiechem umiały poprosić o pomoc, by kochały siebie w każdym wieku, dostrzegały swoje indywidualne atuty i potrafiły je wykorzystać w życiu prywatnym i zawodowym. No i wreszcie, by czuły się szczęśliwe w każdej roli, jaką napisało dla nich życie. Z okazji Dnia Kobiet, drodzy Mężczyźni, z radością przyjmiemy od Was naręcze goździków, róż lub po prostu torbę pełną uśmiechu.
Emilia Wojcik, mieszkanka Izbicka:
Dzień Kobiet to z jednej strony wspomnienia z dzieciństwa: panie wracały do domu z goździkami, wszystkie tak samo odświętnie ubrane - nauczycielki, sprzedawczynie, urzędniczki czy sprzątaczki. Z drugiej - dzień, kiedy każda kobieta powinna mieć powód, żeby się uśmiechnąć. Może z powodu miłego upominku, może dzięki jakiemuś wyjściu - do kina, restauracji... W każdym razie dla kobiet dzień na pewno powinien być wyjątkowy.
Powinniśmy obchodzić Dzień Kobiet, bo najpóźniej w momencie, kiedy zakładamy rodzinę, kobieta przekonuje się, że wymagania społeczne wobec niej jako gospodyni są o wiele większe, niż wobec mężczyzny i zakłada się, że kobieta podejmie wyzwanie "z automatu". Na co dzień pracujemy wiec wokół spraw domowych na pełny etat i często jedynie w Dzień Kobiet słyszymy "dziękuję". Oczywiście, to "dziękuję" powinno być obecne w życiu kobiety każdego dnia, lecz niestety obawiam się, że daleka droga do tego...
Podejście do tego dnia zmieniło się. Dziś jest grupa kobiet, które miały na tyle szczęścia w życiu, że sprawy wokół domu i dzieci załatwia za nie niania i pani od sprzątania. Od tych kobiet miałam kiedyś okazję usłyszeć, że one nie widzą potrzeby świętowania Dnia Kobiet. Ale uważam, że "zwyczajne" kobiety, te pracujące i niedoceniane, zasługują na ten dzień, kiedy poczują się docenione. Nawet, jeśli będzie to subiektywne, nadinterpretowane i jeśli jedynym, co otrzymają, będzie kwiatek z dyskontu. Żeby same nie zapomniały, jak bardzo są ważne i potrzebne.
Regina Koloch, wieloletnia animatorka kultury w gminie Kolonowskie. Jest opiekunem zespołu tanecznego Figielek, a także aktywnym członkiem Stowarzyszenia Odnowy Wsi Staniszcze Małe:
Jestem jedną z tych, które są za celebracją tego wyjątkowego dnia jakim jest Dzień Kobiet. Kiedyś, w czasach PRL, w miejscach pracy dostawało się symbolicznie kwiatka i było to bardzo miłe. Teraz święto to jest traktowane trochę po macoszemu. A przecież kobiety są wszystkim, kobieta poradzi sobie w każdej sytuacji. Kobiety powinny dbać o siebie i stawiać siebie na pierwszym miejscu. Wychodzę z założenia, że jeśli kobieta jest szczęśliwa, to wszyscy wokół też są zadowoleni. Ja w tym roku postanowiłam, że będę świętować ten dzień z moimi najbliższymi kobietami, będzie moja słynna szarlotka z lodami, posiedzimy i porozmawiamy - będzie na pewno fajnie. Moje przysłanie do kobiet: Uśmiechajcie się i kochajcie siebie!
Krystyna Kałużny, dyrektorka Miejsko-Gminnego Ośrodka Działalności Kulturalnej w Ujeździe:
Dzień Kobiet to bardzo ważne święto, przede wszystkim dlatego, że możemy poczuć się inaczej niż na co dzień, bardziej wyjątkowo. Czujemy siłę i jedność, a także szacunek, którym jesteśmy obdarzane. Szacunek, który otrzymujemy ze strony mężczyzn, ale i nas, samych, bo tego szczególnego dnia jesteśmy najważniejsze, niezależnie od wieku. Nie pomijajmy więc naszego święta, cieszmy się nim i celebrujmy. Choć warto pamiętać, że docenienie powinno towarzyszyć nam przez cały rok, nie tylko w Dzień Kobiet.
Teresa Tiszbierek, organizatorka Strażackiego Dnia Kobiet:
Trzeba wierzyć w siłę kobiet. Siłą kobiet jest odpowiedzialność, rezolutność, słoność, pracowitość, zaradność, poświęcenie, a jednocześnie delikatność i empatia. Dlaczego takie jesteśmy? Mamy to wpisane w nasz genom. Kobieta od zarania wieków musiała walczyć o swoją pozycję, szacunek i prawa. Może jesteśmy słabsze fizycznie, ale właśnie dlatego mamy inne cechy. Cechy, przy pomocy których sobie radzimy i dobrze realizujemy swoje role, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Podbijamy świat inaczej niż mężczyźni. Oni od wieków m.in. szli na wojnę, a kobiety musiały wykazać się zaradnością i pracowitością. Kobiety są piękne i silne. Niestety, często, gdy mogłyby zawalczyć o siebie, ustępują, a nie powinny. Są przecież na równi dobre i nie mam wątpliwości, że dadzą sobie radę w każdej roli. Czasami trochę egoizmu niejednej wspaniałej, delikatnej, czy silnej kobiecie nie zaszkodzi i każda powinna sobie na to od czasu do czasu pozwolić. Naszą siłą jesteśmy my same i nasz potencjał, więc wierzmy w to i wykorzystujmy.
Bronisława Latocha, działaczka z Piotrówki oraz wiceprzewodnicząca Katolickiego Stowarzyszenie „Civitas Christiana”:
Dzień Kobiet należy celebrować tak, jak wiele innych świąt. W mojej rodzinie zawsze celebrujemy właśnie takie święta, jak imieniny, urodziny, a nawet walentynki. I nie trzeba wymagać dużo, to nie może być dla kogoś obciążenie. Najważniejsze, żeby podczas takich świąt się spotkać się w gronie bliskich nam ludzi. Pamiętam czasy powojenne, kiedy panowała bieda. Pokazuję zdjęcia mojej synowej, widać na nich mnóstwo ludzi. I są kanapki z rzodkiewką i jajkiem, a potrafiliśmy bawić się wspaniale.
Za czasów PRL święto kobiet było obchodzone bardziej w zakładach pracy niż w domu. 8 marca często w pracy się piło, a później szedł nierównym krokiem ten mężczyzna z tym goździkiem zdechniętym czy połamanym. Często było to przykre dla partnerek czy żon czekających w domu. A teraz w zakładach pracy jest tylko jakiś lizaczek, cukierek, ciasteczko i na tym się kończy, a Dzień Kobiet obchodzi się w domu. To dobry trend, bo wtedy rodzina się integruje i ludzie się bardziej łączą. My, jako kobiety, też jesteśmy zobowiązane, by ten dzień uświetnić. Może zrobić dla siebie coś dobrego, a także przygotować coś lepszego do zjedzenia. Warto spędzić go inaczej, radośniej. Najważniejsza jest pamięć, dobre słowo.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze