Strzeleccy policjanci otrzymali kilka dni temu, w nocy, zgłoszenie, że na terenie jednej z firm transportowych w powiecie strzeleckim, obok ciężarówek, stoi zaparkowany samochód osobowy. - Według zgłoszenia, z osobówki miało wyjść trzech mężczyzn, którzy zaczęli chodzić między pojazdami - relacjonuje mł. asp. Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - Parę dni wcześniej ukradziono stąd już 300 litrów paliwa, więc zgłaszający miał uzasadnione podejrzenie, że i tym razem może dojść do podobnej sytuacji.
Funkcjonariusze pojechali na miejsce i po chwili namierzyli sprawców.
- Byli to mieszkańcy powiatu strzeleckiego w wieku 39, 36 i 29 lat - mówi Dorota Janać. - Mężczyźni byli na tyle zaskoczeni obecnością policjantów, że nie zdołali ukryć celu swojej wizyty. W samochodzie mieli sześć kanistrów oraz dwa węże, które miały posłużyć do wypompowania paliwa.
Przed przyjazdem policji 39-, 36- i 29-latek zdołali uszkodzić już korek wlewu paliwa w jednej z ciężarówek.
- W ten sposób planowali ukraść 140 litrów oleju napędowego - wskazuje Dorota Janać.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni na początku stycznia dokonali podobnych kradzieży.
- Wtedy z terenu tej firmy przewozowej ukradli 300 litrów paliwa o wartości prawie 2 tys. zł - mówi Dorota Janać. - Natomiast z innej firmy transportowej, w podobnym czasie, ukradli 1500 litrów paliwa o wartości blisko 10 tys. zł.
Zatrzymaniu usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznali. Za popełnione przestępstwa grozi im teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze