Choć szalał wiatr, to interwencji w powiecie niewiele
Warunki atmosferyczne niejednokrotnie pokazały siłę swojego żywiołu. Tak i było w poniedziałek, 5 lutego na Opolszczyźnie. W całym województwie odnotowano 68 interwencji. Aż 41 zdarzeń związanych było z przyborem wód, gdzie pozalewane zostały piwnice, posesje i drogi. Ponadto 27 interwencji, dotyczyło silnych wiatrów, w tym: przewrócone drzewa, połamane konary i gałęzie oraz niewielkie uszkodzenia budynków.
Na szczęście w powiecie strzeleckim strażacy nie mieli tyle pracy. Strażacy z OSP Kadłub, w poniedziałek interweniowali dwukrotnie. Najpierw ok. godz. 10.40 zadysponowani zostali wraz z z JRG Strzelce Opolskie do zerwanej blachy na dachu budynku przy ZK Nr 1 w Strzelcach Opolskich. Natomiast ok. 17:20 wezwano ich do usunięcia niebezpiecznie zwisających gałęzi nad drogą biegnącą między Kadłubem a Spórokiem.
- Na miejscu dowódca zdecydował, że potrzebne są dodatkowe SiS dlatego na miejsce zdarzenia zadysponowano drabinę celem właściwego i bezpiecznego opanowania sytuacji.- informuje OSP Kadłub.
Kolejnym zdarzeniem związanym z warunkami atmosferycznymi jakie odnotowano, to zalana piwnica w miejscowości Niezdrowice. Do interwencji zadysponowano OSP Niezdrowice, które musiało odpompować wodę z jednego domu przy ul. Gliwickiej. Natomiast w Staniszczach Małych na jednym z przejazdów kolejowych, wiatr także pokazał swoją siłę. Skutkiem tego był wykrzywiony szlaban w górę, co było niebezpieczne dla osób poruszających się na tej trasie. Szkoda została już naprawiona.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze