Publiczny Żłobek w Ujeździe świętował pięć lat działalności
Utworzenie Publicznego Żłobka w Ujeździe zainicjował Tadeusz Kauch, były burmistrz Ujazdu. Była to inwestycja wyczekiwana, szczególnie przez rodziców, którzy chcieli wrócić do pracy i nie obawiać się o brak opieki dla swoich pociech.
- Drzwi naszej placówki otworzyliśmy w styczniu 2019 roku - mówi Justyna Kozera, dyrektor Publicznego Żłobka w Ujeździe.
Żłobek od początku mieści się w budynku Publicznej Szkoły Podstawowej w Ujeździe. Na jego potrzeby zaadaptowano pomieszczenia na parterze. Do dyspozycji jest sala bawialniano-jadalniana, sala z łóżeczkami, w której odpoczywają dzieci, pomieszczenie do rozdzielania posiłków, zmywalnia, pomieszczenia socjalno-biurowe, a także łazienki, dostosowane do najmłodszych. Placówka posiada również oddzielne wejście.
- Jesteśmy otwarci od godz. 6.00 do godz. 16.00, a opiekę znajdują u nas dzieci w wieku od 20. tygodnia do 3. roku życia - opowiada dyrektorka. - Razem z opiekunkami dbamy o to, żeby czuły się u nas dobrze, bezpiecznie, a przede wszystkim, jak w domu. Przy tym zwracamy uwagę na ich rozwój, staramy się pobudzać zmysły, troszczymy o stan zdrowia i prawidłowy rozwój fizyczny, wyrabiamy nawyki higieny życia codziennego czy prowadzimy różnego rodzaju zajęcia, m.in. plastyczne, muzyczno-rytmiczne i ruchowe na świeżym powietrzu, połączone ze spacerami. Zdajemy sobie sprawę, że to, czego nauczą się u nas, będzie dalej pielęgnowane i przyniesie efekty, np. w przedszkolu.
Maluszki mają zapewnione też wyżywienie, które jest dostarczane z Publicznego Przedszkola w Ujeździe.
- To pierwsze i drugie śniadanie, obiad, a także podwieczorek - mówi Justyna Kozera.
Grupa, podobnie, jak we wcześniejszych latach, liczy 20 dzieci. Warto dodać, że w ciągu pięciu lat działalności placówka wychowała ich już 90, w tym 49 chłopców i 41 dziewczynek.
- Praca tutaj jest wyjątkowa, bo z maluszkami, które są przekochane - podkreśla dyrektorka. - Obok codziennego rytmu, potrzebują bliskości, noszenia czy tulenia. Jesteśmy również w kontakcie z rodzicami, którzy w każdej chwili mogą zadzwonić i zapytać, jak ma się ich pociecha.
Z okazji 5. urodzin żłobka we wtorek, 30 stycznia, w placówce zorganizowano przyjęcie. Nie zabrakło gości, życzeń, prezentów, urodzinowego tortu, poczęstunku, występu najmłodszych, a przede wszystkim radości i wielu uśmiechów.
- To był bardzo dobry czas i mamy nadzieję, że ten, który jest przed nami, nadal taki będzie - mówi Justyna Kozera.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze