Tiry jadą ramię w ramię z pieszymi. Interweniujemy w sprawie ul. Parkowej w Strzelcach Opolskich
Parkowa przecina strzelecki Park Renardów. Trasa jest uczęszczana przez dzieci idące do szkoły. W pobliżu drogi znajduje się plac zabaw i lodziarnia. Okolica jest miejscem rekreacji spacerowiczów czy rowerzystów. Mieszkańcy skarżą się, że kierowcy na tym odcinku drogi jeżdżą zbyt szybko i bagatelizują przepisy. Niektórzy głośno obawiają się, że w końcu dojdzie tu do tragicznego wypadku.
Nie tak dawno, 18 kwietnia, miało tutaj miejsce niebezpieczne zdarzenie drogowe. Kierowca pojazdu ciężarowego, jadący z nadmierną prędkością w stronę centrum miasta, stracił panowanie nad pojazdem. Tir wypadł z jezdni, przejechał po chodniku i wywrócił się na bok. Jak relacjonowali mieszkańcy - to był cud, że nikt z pieszych tam nie zginął. Wypadek wzbudził sporo emocji wśród strzelczan, którzy są zdania, że zakręt jest nie tylko niebezpieczny, lecz także nieodpowiednio wyprofilowany. Ta opinia jest szczególnie niepokojąca, ponieważ pod koniec ubiegłego roku droga została wyremontowana na zlecenie opolskiego ZDW i jej parametry nie powinny budzić zastrzeżeń.
- Tu jest po prostu niebezpiecznie, wąskie chodniki, dużo pieszych. Na chodniku często widać ślady opon. Tu powinno być drugie przejście dla pieszych łączące alejkę prowadzącą od placu zabaw do drugiej części parku, a także garby zwalniające, może nawet barierki. Tiry jadą ramię w ramię z pieszymi. Kierowcy hamują w ostatniej chwili albo w ogóle nie zatrzymują się przed pasami - skarży się pani Ola.
Zwróciliśmy się z apelem do Zarządu Dróg Wojewódzkich, żeby przyjrzał się sprawie bezpieczeństwa na tym odcinku drogi i podjął działania zmierzające do poprawy sytuacji.
Arkadiusz Branicki, rzecznik ZDW przyznał, że wcześniej oficjalnie nikt nie zgłaszał podobnego problemu. "Strzelec Opolski" w imieniu mieszkańców podjął go jako pierwszy. Sprawa od razu trafiła pod obrady Opolskiej Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
W ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy pismo z informacją, że Urząd Marszałkowski zwrócił się do policji o przekazanie zestawienia obrazującego liczbę zdarzeń i kolizji, które miały miejsce na ulicy Parkowej w okresie ostatnich trzech lat i w roku bieżącym.
Strzeleccy policjanci podliczyli, że kolizji było niewiele. Mimo to uważają, że ulica Parkowa nie należy do bezpiecznych.
- Według analizy strzeleckiej komendy, na ulicach Kozielskiej oraz Parkowej od 1 stycznia 2021 roku doszło do 15 zdarzeń drogowych - informuje Dorota Janać, rzeczniczka strzeleckiej policji. - Jednak jest to obszar wzmożonego ruchu zarówno pojazdów, jak i pieszych. Niedawno w tym miejscu doszło do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem tira. Na szczęście nie znajdował się w tym miejscu żaden pieszy, można mówić tutaj o dużym szczęściu - przyznaje Janać. - Dlatego bardzo ważne jest, żeby kierowcy stosowali się do znaków drogowych i ograniczeń prędkości, a także zachowywali szczególną ostrożność w rejonie przejść dla pieszych. Ale również apelujemy do pieszych o przestrzeganie przepisów i korzystanie z przejść dla pieszych. Wiemy, że teraz w okresie letnim ruch jest tam wzmożony. Często do wykroczeń dochodzi na wysokości lodziarni, gdzie piesi kupują lody i przechodzą przez jednię w miejscach niedozwolonych - zauważa rzeczniczka.
Policja przekazała pismo z wynikiem analizy zdarzeń drogowych na tym odcinku do Departamentu Infrastruktury i Gospodarki Urzędu Marszałkowskiego w Opolu. Sprawa zostanie rozpatrzona ponownie, a my na pewno wrócimy do niej na naszych łamach.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze