Obmywali nogi w źródełku. To już tradycja
W nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek w pobliskim lesie nad rzeczką i przy leśnym krzyżu zgromadzili się wierni, by wspólnie uczestniczyć w modlitwie i obrządku obmywania nóg w źródełku. Zwyczaj ten ma chronić przed chorobami. Ponadto nawiązuje do biblijnej narracji, w której w przeddzień paschy Jezus obmywał nogi swoim uczniom.
- To już nasza tradycja, kultywowana od wielu lat - opowiada Kamil Ibrom z OSP w Łaziskach. - W tym roku niektórych mógł przestraszyć deszcz, ale i tak wielu z nas tu przyszło. Była wspólna zbiórka przy remizie. Natomiast o północy rozpoczęliśmy spotkanie przy źródełku.
W sumie przybyło około 100 osób, nie tylko z Łazisk, ale i Kolonowskiego, Jemielnicy, Wierchlesia i innych miejscowości. W zwyczaju uczestniczyli zarówno dorośli, jak i dzieci. Tym, którzy nie mogli wziąć udziału w wydarzeniu, bliscy czy znajomi nabierali wody do butelki, by umyć im nogi w domach. Tak jak Jezus czynił apostołom.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze