Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 20:21
Reklama GZMK Czad

W gminie Kolonowskie grasują wilki. Burmistrz przestrzega przed nimi

Temat wilków w lasach na terenie gminy Kolonowskie co jakiś czas powraca jak bumerang i budzi emocje wśród mieszkańców. Ostatnio na stronie społecznościowej gminy pojawiło się pismo burmistrza, jakie wysłał do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z prośbą o pomoc w tej sprawie.
W gminie Kolonowskie grasują wilki. Burmistrz przestrzega przed nimi
Wilk poruszający się przy jednym z domostw na terenie gminy Kolonowskie

Autor: arch. prywatne

Burmistrz przestrzega przed wilkami

Parę lat mieszkańcy Kolonowskiego słyszeli w nocy dziwne wycie, które, jak zapewniali, nie należało do psów. Już wtedy było wiadomo, że na terenie gminy mogą znajdować się wilki. Ostatnio temat ten powrócił, a to za sprawą wniosku wysłanego do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie. 

- Od grudnia 2023r. w gminie Kolonowskie, w kilku miejscach w pobliżu zabudowań mieszkalnych zaobserwowano wilki. Koło łowieckie, które zgłosiło tę sytuację, przekazało nam dokumentację zdjęciową oraz opisało dokładnie kiedy i gdzie mieszkańcy zaobserwowali wilki - można przeczytać w zamieszczonym piśmie.

Wiedząc, iż wilki objęte są ścisłą ochroną gatunkową, gmina zwróciła się do generalnej dyrekcji o wydanie zezwolenia dla kół łowieckich z terenu gminy Kolonowskie, pozwalające na umyślny odstrzał wilków lub o podjęcie innych czynności, by zminimalizować ewentualne zagrożenie.

- Z uwagi na fakt, iż zwierzęta te podchodzą pod budynki mieszkalne, czy też przemieszczają się drogami publicznymi, wywołują poczucie zagrożenia w mieszkańcach, jak również sprowadzają niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia - czytamy we wniosku. - Ponadto zwierzęta te stanowią również zagrożenie dla zwierząt domowych, jak i zwierząt hodowlanych, a nadto stanowią zagrożenie dla wszystkich pojazdów poruszających się po drogach publicznych, w tym również rowerzystów i pieszych.

Mieszkańcy gminy, po zamieszczeniu wniosku, zareagowali różnie. Jedni ze strachu i obawy przed wilkami, zgadzają się z opinią potrzeby niwelowania zagrożenia, jakie mogą ze sobą nieść. Jednak zdecydowanie większość głosów opowiada się przeciwko odstrzałowi, zauważając przy tym, iż mieszkając na takim terenie trzeba mieć świadomość z występowania gatunku. Ponadto ludzie zwracają uwagę, że drapieżniki od lat nie zaatakowały człowieka, a my powinniśmy poznać sposób ich życia i edukować się. A chęć odstrzelenia ich przejawiają myśliwi.

- Nie jesteśmy przeciwnikami wilków i zwolennikami ich odstrzelenia, jednak jako gmina musimy zareagować - przekonuje Norbert Koston, burmistrz Kolonowskiego - Jeżeli naprawdę doszłoby do pogryzienia kogoś przez wilka, a wcześniej nie byłoby z naszej strony reakcji, wtedy wszyscy by nam zarzucali, że w porę nie interweniowaliśmy.

Należy bowiem pamiętać, że wilk grasuje na ogromnym obszarze, sięgającym nawet 300 km kwadratowych. Drapieżnik nie stwarza bezpośredniego zagrożenia dla człowieka i z reguły schodzi mu z drogi. W rzeczywistości bardzo trudno spotkać to zwierzę w lesie. Jednak pracownicy leśni słyszeli wilki, widzieli też pozostałości po ich posiłkach, bo podobno wilki pożerają swoje ofiary (głównie sarny, jelenie i dziki) w charakterystyczny sposób.

- Wilki są inteligentne i ciekawskie, ale wolą unikać ludzi, ich zagród i zabudowań - podkreśla Agnieszka Jamrozik z Nadleśnictwa Zawadzkie. - Mają też słaby wzrok. Ponadto widzą inaczej niż ludzie: monochromatycznie, mniej ostro i potrzebują więcej czasu na ocenę, z jakim obiektem mają do czynienia. O wiele bardziej doskonały jest ich zmysł powonienia, dlatego zwykle czekają, aż do ich nozdrzy dotrze nasz zapach, a potem odchodzą. W takich sytuacjach należy zachować spokój i poczekać, aż wilk się oddali.

Głównym sposobem porozumiewania się wilków jest ich wycie. Wilki słyszą się nawet na odległość 10 kilometrów, a ludzkie ucho jest w stanie wyłapać ten dźwięk z odległości mniejszej niż 4 kilometry. Groźniej może skończyć się spotkanie wilka z psem domowym, którego wilk może rozpoznać jako potencjalną ofiarę. Na leśnych spacerach powinno się prowadzić psy na smyczy i nie pozwolić im biegać luzem! Wilka nie wolno straszyć, ani wchodzić mu w drogę, a przede wszystkim nie należy panikować.

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ReklamaHeimat
ReklamaMaxima - grudzień
ReklamaHelios
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
zachmurzenie duże

Temperatura: -1°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: No i jeszcze wisienka na torcie: "Dokonano usunięcia oznakowania pionowego i poziomego." - Czy ktoś tu jest ślepy? Zlikwidowano zebrę? Kto to podpisał? Napiszcie, kto był taki bystry, bo to także przez niego zginął człowiek.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:48Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Strzelcach Opolskich. Rozpętała się dyskusja o bezpieczeństwie S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: Pierwsza sprawa (i w zasadzie jedyna!) - do Zarządcy tej drogi. Jeśli w tym miejscu przejścia nie ma, to je zlikwidujcie. Na zdjęciu wyraźnie widać, że w miejscu tym znajduje się zebra i nie ma znaczenia, że starostwo je zlikwidowało. Dla kierowców i pieszych ważne są znaki (pionowe i poziome), a nie to, co urzędy mają zapisane w papierach. Każdy pieszy dochodząc do tego miejsca ma prawo być przekonany, że przejście dla pieszych w tym miejscu istnieje. Zebra na drodze = dla pieszego równa się przejście dla pieszych. Jeżeli pasy są wymalowane (a są), a nie ma znaków pionowych dla kierowców o przejściu dla pieszych, to jest to wina starostwa, które źle oznakowało drogę. W tym konkretnym przypadku starostwo, a co za tym idzie pracownik starostwa odpowiedzialny za odpowiednie oznakowanie dróg powiatowych (pewnie kierownik odpowiedniej komórki o konkretnym nazwisku) jest współwinne tego wypadku i uważam, że sprawa ta powinna zostać nagłośniona, gdyż nie jest to pierwszy przypadek, że drogi oznacza się niezgodnie z przepisami i niezgodnie ze sztuką, jednak urzędnicy nie ponoszą za źle wykonaną pracę odpowiedzialności. W tym przypadku będzie pewnie tak samo, a to jest przyzwoleniem na dalsze partaczenie roboty przez ludzi, którzy zdają się nie znać na swojej robocie. Podobnie jest w Zawadzkiem na ul. Powstańców (droga gminna), gdzie przed remontem ul. Opolskiej była strefa 40km/h, jednak po remoncie z nieznanych mi powodów zamiast przywrócić wcześniejsze oznakowanie ustawiono nowe ze zwykłym znakiem ograniczenia prędkości (bez strefy) do 40km/h, w rezultacie czego strefa 40 jest teraz dziurawa: wjeżdżając od Biedronki do strefy wjeżdżamy, a od strony Powstańców - nie. Wygląda to po prostu na samowolkę urzędnika na gminie (kto tam odpowiada za drogi gminne?), który pozmieniał oznakowanie wg własnego widzimisię i doprowadził do sytuacji, w której jedne znaki przeczą drugim i na dobrą sprawę nie wiadomo, gdzie teraz obowiązuje jakie ograniczenie. Nowa Rada Miejska i nowy Burmistrz zdają się problemu nie dostrzegać, ale nie powinno być tak, że urzędnik odpowiedzialny za oznakowanie dróg bezkarnie zmienia oznakowanie doprowadzając do jego niespójności. Tutaj chodzi tylko o prędkość 50 czy 40km/h, ale w Strzelcach poszło o życie człowieka. Może więc pora zadać pytanie ludziom zarządzającym naszymi drogami, i może redakcja SO to zrobi - co wam strzeliło do łba, żeby zlikwidować znak "przejście dla pieszych", a pozostawić wymalowaną zebrę?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:44Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Strzelcach Opolskich. Rozpętała się dyskusja o bezpieczeństwie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Ten budynek do remontu.To przecież stęchlizna,smród i grzyb.Nadaje się tylko do zburzenia i na to miejsce zrobić skrawek zieleni z dużym rowerem jako symbol przesiadkowe,bo z pociągu na autobus nikt się tam nie będzie przesiadałData dodania komentarza: 17.11.2024, 13:49Źródło komentarza: Przy nowych peronach straszy rudera. Remontu na razie nie będzie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Jeżeli ten most nie spełnia norm bezpieczeństwa,to most w Fosowskiem nad rzeką małapanwią na ulicy Arki Bożka powinien być dawno zamknięty.Tam nie ma żadnego chodnika,a piesi i rowerzyści jakoś się radzą.Kiedy tam jest zaplanowany nowy most spełniający normy bezpieczeństwa? Wtedy kiedy dojdzie do wypadku?Data dodania komentarza: 10.11.2024, 19:45Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej M Autor komentarza: Magda PTreść komentarza: Bardzo ciekawy wywiad, cenne i holistyczne spojrzenie na zdrowie psychiczne na przestrzeni lat. Dziękuję. Jeśli chodzi o uzależnienia behawioralne myślę że warto też wspomnieć o pracoholizmie - niestety wciąż społecznie gratyfikowanym i wzmacnianym. Czytałam że czas pracy Polaków średnio na tydzień ciągle się wydłuża i jest dłuższy niż w innych krajach UE.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 13:40Źródło komentarza: Najważniejsze to uczyć się zarządzać swoim czasem i życiem J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,liczy się tylko bezpieczeństwo A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,obojętnie,liczy się bezpieczeństwo mieszkańców kolonowskiego.Data dodania komentarza: 13.10.2024, 11:50Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej
Reklama