Strzelecka drogówka zatrzymała do kontroli mieszkańca województwa śląskiego, który poruszał się dostawczym iveco. - Powodem były niezapięte pasy przez kierowcę, a także pasażera - wskazuje mł. asp. Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - Funkcjonariusz poinformował 64-letniego kierowcę o konsekwencjach prawnych popełnionych przez niego wykroczeń, czyli mandacie karnym w wysokości 100 zł i 5 punktów karnych za niekorzystanie przez niego z obowiązkowych pasów bezpieczeństwa w trakcie jazdy, oraz drugim mandacie również w wysokości 100 zł i 5 punktów karnych za przewożenie pasażera, który nie miał zapiętych pasów.
Jak zaznacza policjantka, kierowca nie kwestionował złamania przepisów, jednak skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu karnego na rzecz skierowania wniosku do sądu.
- Po chwili namysłu 64-latek zaproponował funkcjonariuszom łapówkę w wysokości równowartości sumy mandatów, jakie miały zostać na niego nałożone, czyli 200 zł, w zamian za odstąpienie od czynności służbowych - mówi Dorota Janać.
Mieszkaniec województwa śląskiego poniesie teraz odpowiedzialność.
- Mężczyzna odpowie nie tylko za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym, ale również za przestępstwo, jakim jest obietnica udzielenia korzyści majątkowej - wskazuje policjantka. - Za to grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze