Mikołaj, konie i karoca
W niedzielę, 3 grudnia, tuż po godzinie 8.00 na terenie gminy Kolonowskie poruszał się niezwykły gość. Tym razem nie na saniach z reniferami, a w zaprzęgu białych koni ciągnących karocę. To właśnie w niej siedział święty Mikołaj. Towarzyszyły mu śnieżynki, rozdając najmłodszym słodkości.
Święty przejazd rozpoczął od Spóroka. Następnie odwiedził każdą miejscowość z terenu gminy. Specjalnie na ten dzień, konie i karocę sprawdzono z Andrychowa w województwie małopolskim, a widok zaprzęgu na zaśnieżonych drogach zapierał dech w piersi i na pewno na długo pozostanie w pamięci mieszkańców.
Trasę przejazdu zaprzęgu udostępniono wcześniej na Facebooku, żeby mieszkańcy mogli obejrzeć atrakcje. Na bieżąco przekazywano też informacje, gdzie znajduje się Mikołaj. Niestety, czasami trzeba było zmienić zaplanowany przejazd, ze względu na nieodśnieżone drogi.
Dzieci niezmiernie cieszyły się z wizyty świętego, a rodzice ochoczo robili pamiątkowe zdjęcia. Mikołaj odwiedził także seniorów z Siedliska i Tiliama w Staniszczach Wielkich. W tej miejscowości była również dłuższa przerwa na regenerację zaprzęgu.
- Było to bardzo fajne spotkanie, mieszkańcy tych ośrodków ucieszyli się z naszej wizyty. Mikołaj odwiedził seniorów w świetlicy oraz tych bardziej schorowanych w salach. Cieszy mnie to, że choć trochę uśmiechu mogliśmy wywołać na ich twarzach - mówi Józef Kotyś, dyrektor BiCeK.
Czy mikołajki w takiej formule powrócą za rok? Dyrektor Kotyś, widząc tegoroczny entuzjazm, nie wyklucza, że tak się stanie.
-To dla nas bardzo duża satysfakcja - ocenia akcję dyrektor. - Ogromne podziękowania dla wszystkich osób zaangażowanych w to przedsięwzięcie.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze