Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 03:18
Reklama GZMK Czad

Smutny widok pomnika i amfiteatru na Górze św. Anny. Obiekty sypią się w oczach

Stan pomnika i amfiteatru na Górze św. Anny budzi niepokój samorządowców i mieszkańców. Nadzieje związane z opieką nad tym miejscem przez wojsko na razie się nie spełniają.
Smutny widok pomnika i amfiteatru na Górze św. Anny. Obiekty sypią się w oczach
Skoro remont się nie zaczyna, pozostaje postawić tabliczki

Autor: archiwum prywatne

Pomnik i amfiteatr na Górze św. Anny to miejsce pamięci, czy trwała ruina?

- Co jakiś czas robię objazd gminy - opowiada Łukasz Jastrzembski, burmistrz Leśnicy. - W rejonie pomnika i amfiteatru byłem dwa tygodnie temu i naprawdę się załamałem. Lampy zostały potrzaskane, barierki są poniszczone, pozrywane i w niektórych miejscach już nie chronią przed upadkiem z dość dużej wysokości. Elementy kamienne się sypią. Coraz większe przestrzenie są otoczone biało-czerwoną taśmą. Coraz więcej jest  tabliczek oznaczających zakaz wstępu. Powiększają się przestrzenie, gdzie wchodzi się na własną odpowiedzialność. To jest obraz nędzy i rozpaczy. Chciało mi się płakać, jak to oglądałem.

Przypomnijmy, we wrześniu 2021 roku Skarb Państwa, czyli właściciel tego terenu, zmienił administratora amfiteatru na Górze św. Anny. Starostę strzeleckiego zastąpiło w tej roli Ministerstwo Obrony Narodowej. Jak informuje na stronie internetowej MON, za gospodarowanie nieruchomościami odpowiada Departament Infrastruktury.

 - Wiązaliśmy z tym spore nadzieje na to, że jak tym terenem będzie się opiekować wojsko, to będzie on wysprzątany, ale też będzie miał szanse na wyremontowanie. A dzisiaj absolutnie na to nie wygląda - przyznaje burmistrz. - Patrzę z bliska, jak właściciel, czyli w tym przypadku państwo polskie nie dba o zabytki, bo ta przestrzeń jest przecież do rejestru zabytków wpisana.

- Kiedy jako starosta byłem administratorem amfiteatru, zabiegaliśmy o pieniądze zewnętrzne, żeby amfiteatr wraz z pomnikiem mógł przejść generalny remont - przypomina starosta strzelecki Józef Swaczyna. - To było jakieś trzy lata temu. Ostatecznie ta inwestycja nie doszła do skutku. Do przetargu za pierwszym podejściem nie zgłosiła się żadna firma, za drugim razem  przedsiębiorstwo z Krakowa wyceniło prace na 26 mln złotych. To było ponad dwa razy więcej niż wynosiła cena kosztorysowa (około 12 mln zł). Gmina Leśnica i my mogliśmy zaoferować wkład w łącznej wysokości 2,3 mln zł. Ale remontu nie udało się rozpocząć.

- Zmagaliśmy się także z realizacją, w kontekście pomnika, ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego - dodaje starosta strzelecki. - Na pomniku jest umieszczony sierp i młot oraz polski i sowiecki żołnierz pod wspólnym sztandarem. Błędów rzeczowych jest tam więcej. W latach 30. na Śląsku nie było strajku szkolnego, co pomnik upamiętnia. Byłem wtedy zdania - poparła mnie pani profesor z warszawskiej "Królikarni" - żeby wystroju pomnika nie ruszać, ale postawić obok tablicę informującą o błędach i przekłamaniach historycznych. Ale ta sprawa też nie znalazła swego końca.

Kiedy administratorem zostało wojsko, zaczęło od zakazów i informowania, że po tym terenie każdy chodzi na własną odpowiedzialność.

- Poza tym w ciągu niemal dwóch lat, jakie upłynęły od zmiany administratora, nie zdarzyło się dokładnie nic - podsumowuje Józef Swaczyna. -  Kiedy administrowałem tym terenem, wojewoda opolski dawał kilkadziesiąt tysięcy rocznie i łataliśmy najpilniejsze ubytki. Teraz mogę tylko bezsilnie patrzeć, jak to miejsce staje się trwałą ruiną.

W październiku 2022 r. szef MON, Mariusz Błaszczak przyjmował na Górze św. Anny ślubowanie kadetów klas mundurowych i oświadczył, że na kompleksowy remont pomnika i amfiteatru zabezpieczono 40 mln zł, a prace miały się zacząć w tym roku. Wysłaliśmy do Departamentu Infrastruktury MON pytanie, kiedy zacznie się obiecywany remont. Jak tylko otrzymamy odpowiedź, poinformujemy o niej Czytelników naszego tygodnika.

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ReklamaHeimat
ReklamaMaxima - grudzień
ReklamaHelios
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
zachmurzenie duże

Temperatura: -1°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 23 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: No i jeszcze wisienka na torcie: "Dokonano usunięcia oznakowania pionowego i poziomego." - Czy ktoś tu jest ślepy? Zlikwidowano zebrę? Kto to podpisał? Napiszcie, kto był taki bystry, bo to także przez niego zginął człowiek.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:48Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Strzelcach Opolskich. Rozpętała się dyskusja o bezpieczeństwie S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: Pierwsza sprawa (i w zasadzie jedyna!) - do Zarządcy tej drogi. Jeśli w tym miejscu przejścia nie ma, to je zlikwidujcie. Na zdjęciu wyraźnie widać, że w miejscu tym znajduje się zebra i nie ma znaczenia, że starostwo je zlikwidowało. Dla kierowców i pieszych ważne są znaki (pionowe i poziome), a nie to, co urzędy mają zapisane w papierach. Każdy pieszy dochodząc do tego miejsca ma prawo być przekonany, że przejście dla pieszych w tym miejscu istnieje. Zebra na drodze = dla pieszego równa się przejście dla pieszych. Jeżeli pasy są wymalowane (a są), a nie ma znaków pionowych dla kierowców o przejściu dla pieszych, to jest to wina starostwa, które źle oznakowało drogę. W tym konkretnym przypadku starostwo, a co za tym idzie pracownik starostwa odpowiedzialny za odpowiednie oznakowanie dróg powiatowych (pewnie kierownik odpowiedniej komórki o konkretnym nazwisku) jest współwinne tego wypadku i uważam, że sprawa ta powinna zostać nagłośniona, gdyż nie jest to pierwszy przypadek, że drogi oznacza się niezgodnie z przepisami i niezgodnie ze sztuką, jednak urzędnicy nie ponoszą za źle wykonaną pracę odpowiedzialności. W tym przypadku będzie pewnie tak samo, a to jest przyzwoleniem na dalsze partaczenie roboty przez ludzi, którzy zdają się nie znać na swojej robocie. Podobnie jest w Zawadzkiem na ul. Powstańców (droga gminna), gdzie przed remontem ul. Opolskiej była strefa 40km/h, jednak po remoncie z nieznanych mi powodów zamiast przywrócić wcześniejsze oznakowanie ustawiono nowe ze zwykłym znakiem ograniczenia prędkości (bez strefy) do 40km/h, w rezultacie czego strefa 40 jest teraz dziurawa: wjeżdżając od Biedronki do strefy wjeżdżamy, a od strony Powstańców - nie. Wygląda to po prostu na samowolkę urzędnika na gminie (kto tam odpowiada za drogi gminne?), który pozmieniał oznakowanie wg własnego widzimisię i doprowadził do sytuacji, w której jedne znaki przeczą drugim i na dobrą sprawę nie wiadomo, gdzie teraz obowiązuje jakie ograniczenie. Nowa Rada Miejska i nowy Burmistrz zdają się problemu nie dostrzegać, ale nie powinno być tak, że urzędnik odpowiedzialny za oznakowanie dróg bezkarnie zmienia oznakowanie doprowadzając do jego niespójności. Tutaj chodzi tylko o prędkość 50 czy 40km/h, ale w Strzelcach poszło o życie człowieka. Może więc pora zadać pytanie ludziom zarządzającym naszymi drogami, i może redakcja SO to zrobi - co wam strzeliło do łba, żeby zlikwidować znak "przejście dla pieszych", a pozostawić wymalowaną zebrę?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:44Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Strzelcach Opolskich. Rozpętała się dyskusja o bezpieczeństwie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Ten budynek do remontu.To przecież stęchlizna,smród i grzyb.Nadaje się tylko do zburzenia i na to miejsce zrobić skrawek zieleni z dużym rowerem jako symbol przesiadkowe,bo z pociągu na autobus nikt się tam nie będzie przesiadałData dodania komentarza: 17.11.2024, 13:49Źródło komentarza: Przy nowych peronach straszy rudera. Remontu na razie nie będzie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Jeżeli ten most nie spełnia norm bezpieczeństwa,to most w Fosowskiem nad rzeką małapanwią na ulicy Arki Bożka powinien być dawno zamknięty.Tam nie ma żadnego chodnika,a piesi i rowerzyści jakoś się radzą.Kiedy tam jest zaplanowany nowy most spełniający normy bezpieczeństwa? Wtedy kiedy dojdzie do wypadku?Data dodania komentarza: 10.11.2024, 19:45Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej M Autor komentarza: Magda PTreść komentarza: Bardzo ciekawy wywiad, cenne i holistyczne spojrzenie na zdrowie psychiczne na przestrzeni lat. Dziękuję. Jeśli chodzi o uzależnienia behawioralne myślę że warto też wspomnieć o pracoholizmie - niestety wciąż społecznie gratyfikowanym i wzmacnianym. Czytałam że czas pracy Polaków średnio na tydzień ciągle się wydłuża i jest dłuższy niż w innych krajach UE.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 13:40Źródło komentarza: Najważniejsze to uczyć się zarządzać swoim czasem i życiem J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,liczy się tylko bezpieczeństwo A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,obojętnie,liczy się bezpieczeństwo mieszkańców kolonowskiego.Data dodania komentarza: 13.10.2024, 11:50Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej
Reklama