Do naszej redakcji kilka dni temu zgłosił się mieszkaniec Jemielnicy. - Akurat był odbiór odpadów zmieszanych. Ktoś widocznie nie zmieścił wszystkich śmieci w jednym pojemniku i wystawił drugi, innego koloru. Żeby panowie odbierający śmieci go opróżnili, zostawił im zgrzewkę piwa - opisuje Czytelnik. - Czy to łapówka? Czy może jakaś zasadzka na pracowników odbierających śmieci? - zastanawia się.
- Wszystkie odpady pozostałe po segregacji można oddawać tylko w czarnym kuble - mówi wójt Marcin Wycisło. - Jednak należy to robić zgodnie z prawem i przyjętymi zasadami. Nie trzeba uciekać się do kombinowania, by pozbyć się śmieci. Jeśli jeden kubeł nie wystarcza, można zaopatrzyć się w drugi, który na pewno posłuży długie lata.
Jak udało nam się ustalić, pracownicy obsługujący śmieciarkę nie połakomili się na piwo. Nie opróżnili też srebrnego kubła, do którego - zgodnie z regulaminem - zamiast odpadów zmieszanych powinien trafić popiół.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze