Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 17:55
Reklama Filplast

Najpierw się szkolili, później dali koncert. Młodzież ma ogromny talent!

Zajęcia organizowane przez Mniejszość Niemiecką przez kilka dni odbywały się w turawskim hotelu „Zacisze”. Tam też odbył się koncert finałowy. Wśród występujących był Daniel Polaczek z Szymiszowa.
Najpierw się szkolili, później dali koncert. Młodzież ma ogromny talent!
Daniel Polaczek mieszka i chodzi do szkoły w Szymiszowie. Obok pani Karolina Trybała

Autor: Krzysztof Ogiolda

W projekcie Mniejszości Niemieckiej brało udział 10 osób, 9 dziewczynek i chłopiec w wieku od 10 do 16 lat.

 - Udało się zrealizować wszystko, co zostało zaplanowane. Nawet ponad miarę – mówi Daniel Bewko, specjalista ds. edukacji kultury i młodzieży w TSKN. 

– Myślę nie tylko o zajęciach muzycznych na miejscu. Zorganizowana została dodatkowa wycieczka do Opola, m.in. do amfiteatru i Radia Opole. Na koncercie finałowym uczestnicy pokazali, czego się nauczyli. Mają „wokalny pazur”. Myślimy o dalszej współpracy z nimi przy okazji koncertów, które jako TSKN organizujemy. Chętnych do udziału było znacznie więcej niż miejsc , wybraliśmy ich ze względu na znajomość niemieckiego, bo też w tym języku śpiewali. 

Reprezentantem powiatu strzeleckiego wśród uczestników obozu był 11-letni Daniel Polaczek z Szymiszowa, który po wakacjach będzie chodził do 6. klasy. 

– Bardzo lubię śpiewać i dobrze znam język niemiecki – przyznaje Daniel – i dzięki temu się tutaj znalazłem. 

- Urodziłem się w Niemczech i z rodzicami dużo po niemiecku rozmawiałem. Ale uczę się też tego języka w szkole i poznawałem go z telewizji. Już raz brałem udział w podobnym projekcie TSKN „Wenn die Engel singen“ (Gdy aniołowie śpiewają). Teraz nie tylko nowych piosenek się uczyliśmy, ale też operowania głosem i zachowania na scenie. 

Zajęcia prowadzili Karolina Trybała, pochodząca ze Śląska wokalistka z Niemiec, śpiewaczka jazzowa i nauczycielka muzyki na Uniwersytecie Muzyki i Teatru w Lipsku, w Instytucie Jazzu Uniwersytetu Muzycznego w Katowicach oraz na Uniwersytecie Sztuki w Zurychu; Johannes Lauer, puzonista, pianista i kompozytor oraz Joanna Kostka, absolwentka wokalistyki jazzowej.

- Często śpiewam w Niemczech szlagiery z lat 20., a także muzykę folklorystyczną z dawnych lat zaaranżowaną na jazzowo. Kiedy spotykamy się z młodymi ludźmi, dużo się od nich uczymy, a oni od nas. Podchodzę do tego tak: Spotykamy się jako muzycy i wspólnie muzykę tworzymy. Szukam tego, co są gotowi dać, tego, jaka jest ich kreatywność. Bez wątpienia są utalentowani. W koncercie finałowym śpiewali m.in. szlagiery z lat 20. Po niemiecku, ale i po polsku (taką piosenką jest „Oh donna Clara”, czyli „Tango milonga”), po niemiecku znaną włoską piosenkę „Volare cantare” i stare niemieckie piosenki ludowe, ale zaaranżowane – jak wspomniałam - na jazzowo. 

Na widowni zasiedli nie tylko rodzice i przyjaciele młodych wykonawców. Nie zabrakło przedstawicieli mniejszości niemieckiej z liderem TSKN i VdG Rafałem Bartkiem oraz dyrektorką biura VdG Joanną Hassą na czele. Przyjechała również Birgit Fisel-Rösle, konsul Niemiec w Opolu.

- To nie jest projekt dla mas – przyznaje Rafał Bartek.

 – Ale dzięki temu utrzymujemy poziom i indywidualne podejście do dziecka. Ono jest bardzo ważne, skoro uczestnicy uczą się śpiewu i doskonalą język niemiecki równocześnie.  Śpiewanie po niemiecku to jest istotny element tożsamości, bo emocja związana z muzykowaniem gdzieś z tyłu głowy zostaje. To nie jest przypadek, że wiele środowisk i stowarzyszeń buduje więzi w oparciu o śpiewanie. Chcemy i my to podtrzymywać, zwłaszcza gdy odbywa się w tak atrakcyjnej formie jak tutaj. Piosenki są może z czasów pradziadków, ale śpiewamy je po nowemu. Szukamy w naszych projektach ducha czasu by docierać skutecznie do młodego pokolenia.

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"! 


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ReklamaHeimat
ReklamaMaxima - grudzień
ReklamaHelios
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
słabe opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1005 hPa
Wiatr: 8 km/h

Reklamadotacje rpo
Ostatnie komentarze
S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: No i jeszcze wisienka na torcie: "Dokonano usunięcia oznakowania pionowego i poziomego." - Czy ktoś tu jest ślepy? Zlikwidowano zebrę? Kto to podpisał? Napiszcie, kto był taki bystry, bo to także przez niego zginął człowiek.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:48Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Strzelcach Opolskich. Rozpętała się dyskusja o bezpieczeństwie S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: Pierwsza sprawa (i w zasadzie jedyna!) - do Zarządcy tej drogi. Jeśli w tym miejscu przejścia nie ma, to je zlikwidujcie. Na zdjęciu wyraźnie widać, że w miejscu tym znajduje się zebra i nie ma znaczenia, że starostwo je zlikwidowało. Dla kierowców i pieszych ważne są znaki (pionowe i poziome), a nie to, co urzędy mają zapisane w papierach. Każdy pieszy dochodząc do tego miejsca ma prawo być przekonany, że przejście dla pieszych w tym miejscu istnieje. Zebra na drodze = dla pieszego równa się przejście dla pieszych. Jeżeli pasy są wymalowane (a są), a nie ma znaków pionowych dla kierowców o przejściu dla pieszych, to jest to wina starostwa, które źle oznakowało drogę. W tym konkretnym przypadku starostwo, a co za tym idzie pracownik starostwa odpowiedzialny za odpowiednie oznakowanie dróg powiatowych (pewnie kierownik odpowiedniej komórki o konkretnym nazwisku) jest współwinne tego wypadku i uważam, że sprawa ta powinna zostać nagłośniona, gdyż nie jest to pierwszy przypadek, że drogi oznacza się niezgodnie z przepisami i niezgodnie ze sztuką, jednak urzędnicy nie ponoszą za źle wykonaną pracę odpowiedzialności. W tym przypadku będzie pewnie tak samo, a to jest przyzwoleniem na dalsze partaczenie roboty przez ludzi, którzy zdają się nie znać na swojej robocie. Podobnie jest w Zawadzkiem na ul. Powstańców (droga gminna), gdzie przed remontem ul. Opolskiej była strefa 40km/h, jednak po remoncie z nieznanych mi powodów zamiast przywrócić wcześniejsze oznakowanie ustawiono nowe ze zwykłym znakiem ograniczenia prędkości (bez strefy) do 40km/h, w rezultacie czego strefa 40 jest teraz dziurawa: wjeżdżając od Biedronki do strefy wjeżdżamy, a od strony Powstańców - nie. Wygląda to po prostu na samowolkę urzędnika na gminie (kto tam odpowiada za drogi gminne?), który pozmieniał oznakowanie wg własnego widzimisię i doprowadził do sytuacji, w której jedne znaki przeczą drugim i na dobrą sprawę nie wiadomo, gdzie teraz obowiązuje jakie ograniczenie. Nowa Rada Miejska i nowy Burmistrz zdają się problemu nie dostrzegać, ale nie powinno być tak, że urzędnik odpowiedzialny za oznakowanie dróg bezkarnie zmienia oznakowanie doprowadzając do jego niespójności. Tutaj chodzi tylko o prędkość 50 czy 40km/h, ale w Strzelcach poszło o życie człowieka. Może więc pora zadać pytanie ludziom zarządzającym naszymi drogami, i może redakcja SO to zrobi - co wam strzeliło do łba, żeby zlikwidować znak "przejście dla pieszych", a pozostawić wymalowaną zebrę?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:44Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Strzelcach Opolskich. Rozpętała się dyskusja o bezpieczeństwie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Ten budynek do remontu.To przecież stęchlizna,smród i grzyb.Nadaje się tylko do zburzenia i na to miejsce zrobić skrawek zieleni z dużym rowerem jako symbol przesiadkowe,bo z pociągu na autobus nikt się tam nie będzie przesiadałData dodania komentarza: 17.11.2024, 13:49Źródło komentarza: Przy nowych peronach straszy rudera. Remontu na razie nie będzie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Jeżeli ten most nie spełnia norm bezpieczeństwa,to most w Fosowskiem nad rzeką małapanwią na ulicy Arki Bożka powinien być dawno zamknięty.Tam nie ma żadnego chodnika,a piesi i rowerzyści jakoś się radzą.Kiedy tam jest zaplanowany nowy most spełniający normy bezpieczeństwa? Wtedy kiedy dojdzie do wypadku?Data dodania komentarza: 10.11.2024, 19:45Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej M Autor komentarza: Magda PTreść komentarza: Bardzo ciekawy wywiad, cenne i holistyczne spojrzenie na zdrowie psychiczne na przestrzeni lat. Dziękuję. Jeśli chodzi o uzależnienia behawioralne myślę że warto też wspomnieć o pracoholizmie - niestety wciąż społecznie gratyfikowanym i wzmacnianym. Czytałam że czas pracy Polaków średnio na tydzień ciągle się wydłuża i jest dłuższy niż w innych krajach UE.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 13:40Źródło komentarza: Najważniejsze to uczyć się zarządzać swoim czasem i życiem J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,liczy się tylko bezpieczeństwo A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,obojętnie,liczy się bezpieczeństwo mieszkańców kolonowskiego.Data dodania komentarza: 13.10.2024, 11:50Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej
Reklama