Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 18:10
Reklama GZMK Czad

Gmina walczy o prestiżową europejską nagrodę

Gmina Jemielnica powalczy o Europejską Nagrodę Odnowy Wsi ARGE. Do konkursu zgłosił ją zarząd województwa opolskiego.
Gmina walczy o prestiżową europejską nagrodę
W Piotrówce komisja i władze przywitani zostali staropolskim zwyczajem

Gmina walczy o prestiżową europejską nagrodę

Konkurs organizuje Europejskie Stowarzyszenie Rozwoju Obszarów Wiejskich i Odnowy Wsi ARGE. Jego celem jest wyróżnienie wyjątkowych oraz wzorcowych procesów rozwoju i odnowy we wspólnotach na terenach wiejskich. W sumie o nagrodę powalczy 21 gmin europejskich, a wśród nich Jemielnica, która jest jednym z dwóch reprezentantów zgłoszonych z całej Polski.

- Jemielnica jest jednym z liderów Odnowy Wsi. Zarówno cała gmina, jak i poszczególne miejscowości oraz stowarzyszenia, które funkcjonują na jej terenie - zauważa Marcin Oszańca, dyrektor Departamentu Rozwoju Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego. - Samorząd województwa opolskiego, analizując to, jakie gminy, społeczności, w jaki sposób realizują programy w obszarach rozwoju wsi, postawił na gminę Jemielnica. Uważamy, że jest bardzo poważnym zawodnikiem w tegorocznej edycji konkursu i ma ogromne szanse na powtórzenie wyników jej poprzedników, a nawet zdobycie głównej nagrody.

- Dla nas same zgłoszenie do konkursu to duże wyróżnienie - zaznacza wójt Marcin Wycisło. - Chcemy pokazać wieloletni dorobek mieszkańców naszej gminy, funkcjonowania programu Odnowy Wsi, aktywności mieszkańców i naszego samorządu. Nie mamy czego się wstydzić, mamy co pokazać. Wiele w ciągu kilkudziesięciu lat się dokonało.

Niedawno tereny gminne odwiedziła komisja reprezentująca międzynarodowy konkurs. Zaprezentowane zostały jej trzy miejscowości: Jemielnica, Piotrówka oraz Gąsiorowice.

Zwiedzanie rozpoczęło się od Jemielnicy, gdzie zaprezentowany został wyremontowany budynek świetlicy wiejskiej. Wójt omówił tu walory gminy. Obecni byli również rodzimi wystawcy, którzy wystawiali swoje wyroby wędliniarskie, piwowarskie i pamiątkowe. Panie ze świetlicy przygotowały poczęstunek dla gości. Innymi punktami na trasie komisji były klasztor cysterski, spichlerz czy publiczne przedszkole.

Następnie komisja udała się do Piotrówki, gdzie pajdą swojskiego chleba "z tustym" i ogórkiem przywitali ją muzycy, zespół teatralny Faska oraz uczniowie szkoły podstawowej. Goście oprowadzeni zostali po Izbie Pamięci oraz miasteczku ruchu drogowego. Pod muralem wykonano pamiątkowe zdjęcie.

Ostatnim punktem na szlaku komisji były Gąsiorowice z tematycznym szlakiem gąski, muralami, Izbą Pamięci i plenerowym miejscem spotkań.

Warto zauważyć, że przyjazd komisji wiele znaczył dla sołectw, które solidnie przygotowały się do jej przyjęcia. Mieszkańcy bardzo wierzą w wygraną.

- Dla nas jest to bardzo ważne i duże wydarzenie, które promuje naszą wieś, rozpowszechnia naszą tradycję i kulturę, pokazując przy tym wielokulturowość - mówi Barbara Styś, sołtyska Piotrówki. - Mamy co pokazać i to robimy. To ciężka praca wszystkich sołectw, które składają się na gminę Jemielnica.

W tym roku konkursowi przyświeca hasło "Ochota na przyszłość”. Jak wpisuje się w nie gmina?

- Każdy ma ochotę na przyszłość - mówi wójt. - My patrzymy na to z perspektywy naszych marzeń i pragnień, czego oczekujemy. Co nas spotka i jakie będą te przyszłe czasy, tego nikt nie wie. Natomiast my mamy kierować się tym, aby było jak najlepiej. Iść z postępem, ale nie gubić dziedzictwa kulturowego, które jest wszystkim potrzebne. Nie ma przyszłości bez patrzenia na to, co się wydarzyło i jaka jest nasza historia, tożsamość, i jak funkcjonowali nasi przodkowie. Staramy się z tych korzeni czerpać i z nich wyrastamy.

Co oceniać będzie komisja?

- Kryteria są związane z realizacją programu Odnowy Wsi i odpowiedzią na wyzwania dzisiejszego świata z zachowaniem tak naprawdę tradycji, kultury i historii danej miejscowości. Poszanowanie tego, co było, i wychodzenie naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców - mówi Marcin Oszańca. - Stąd też te pytania o rozwój mieszkalnictwa, dostępność żłobków, przedszkoli, radzenia sobie z wykluczeniem cyfrowym i komunikacyjnym. To wszystko brane jest pod uwagę przez komisję konkursową.

Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi na przełomie czerwca i lipca, natomiast wręczenie nagród odbędzie się we wrześniu w Austrii. Trzymamy mocno kciuki za wygraną!

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!

 


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ReklamaHeimat
ReklamaMaxima - grudzień
ReklamaHelios
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 23 km/h

Reklamadotacje rpo
Ostatnie komentarze
S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: No i jeszcze wisienka na torcie: "Dokonano usunięcia oznakowania pionowego i poziomego." - Czy ktoś tu jest ślepy? Zlikwidowano zebrę? Kto to podpisał? Napiszcie, kto był taki bystry, bo to także przez niego zginął człowiek.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:48Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Strzelcach Opolskich. Rozpętała się dyskusja o bezpieczeństwie S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: Pierwsza sprawa (i w zasadzie jedyna!) - do Zarządcy tej drogi. Jeśli w tym miejscu przejścia nie ma, to je zlikwidujcie. Na zdjęciu wyraźnie widać, że w miejscu tym znajduje się zebra i nie ma znaczenia, że starostwo je zlikwidowało. Dla kierowców i pieszych ważne są znaki (pionowe i poziome), a nie to, co urzędy mają zapisane w papierach. Każdy pieszy dochodząc do tego miejsca ma prawo być przekonany, że przejście dla pieszych w tym miejscu istnieje. Zebra na drodze = dla pieszego równa się przejście dla pieszych. Jeżeli pasy są wymalowane (a są), a nie ma znaków pionowych dla kierowców o przejściu dla pieszych, to jest to wina starostwa, które źle oznakowało drogę. W tym konkretnym przypadku starostwo, a co za tym idzie pracownik starostwa odpowiedzialny za odpowiednie oznakowanie dróg powiatowych (pewnie kierownik odpowiedniej komórki o konkretnym nazwisku) jest współwinne tego wypadku i uważam, że sprawa ta powinna zostać nagłośniona, gdyż nie jest to pierwszy przypadek, że drogi oznacza się niezgodnie z przepisami i niezgodnie ze sztuką, jednak urzędnicy nie ponoszą za źle wykonaną pracę odpowiedzialności. W tym przypadku będzie pewnie tak samo, a to jest przyzwoleniem na dalsze partaczenie roboty przez ludzi, którzy zdają się nie znać na swojej robocie. Podobnie jest w Zawadzkiem na ul. Powstańców (droga gminna), gdzie przed remontem ul. Opolskiej była strefa 40km/h, jednak po remoncie z nieznanych mi powodów zamiast przywrócić wcześniejsze oznakowanie ustawiono nowe ze zwykłym znakiem ograniczenia prędkości (bez strefy) do 40km/h, w rezultacie czego strefa 40 jest teraz dziurawa: wjeżdżając od Biedronki do strefy wjeżdżamy, a od strony Powstańców - nie. Wygląda to po prostu na samowolkę urzędnika na gminie (kto tam odpowiada za drogi gminne?), który pozmieniał oznakowanie wg własnego widzimisię i doprowadził do sytuacji, w której jedne znaki przeczą drugim i na dobrą sprawę nie wiadomo, gdzie teraz obowiązuje jakie ograniczenie. Nowa Rada Miejska i nowy Burmistrz zdają się problemu nie dostrzegać, ale nie powinno być tak, że urzędnik odpowiedzialny za oznakowanie dróg bezkarnie zmienia oznakowanie doprowadzając do jego niespójności. Tutaj chodzi tylko o prędkość 50 czy 40km/h, ale w Strzelcach poszło o życie człowieka. Może więc pora zadać pytanie ludziom zarządzającym naszymi drogami, i może redakcja SO to zrobi - co wam strzeliło do łba, żeby zlikwidować znak "przejście dla pieszych", a pozostawić wymalowaną zebrę?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:44Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Strzelcach Opolskich. Rozpętała się dyskusja o bezpieczeństwie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Ten budynek do remontu.To przecież stęchlizna,smród i grzyb.Nadaje się tylko do zburzenia i na to miejsce zrobić skrawek zieleni z dużym rowerem jako symbol przesiadkowe,bo z pociągu na autobus nikt się tam nie będzie przesiadałData dodania komentarza: 17.11.2024, 13:49Źródło komentarza: Przy nowych peronach straszy rudera. Remontu na razie nie będzie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Jeżeli ten most nie spełnia norm bezpieczeństwa,to most w Fosowskiem nad rzeką małapanwią na ulicy Arki Bożka powinien być dawno zamknięty.Tam nie ma żadnego chodnika,a piesi i rowerzyści jakoś się radzą.Kiedy tam jest zaplanowany nowy most spełniający normy bezpieczeństwa? Wtedy kiedy dojdzie do wypadku?Data dodania komentarza: 10.11.2024, 19:45Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej M Autor komentarza: Magda PTreść komentarza: Bardzo ciekawy wywiad, cenne i holistyczne spojrzenie na zdrowie psychiczne na przestrzeni lat. Dziękuję. Jeśli chodzi o uzależnienia behawioralne myślę że warto też wspomnieć o pracoholizmie - niestety wciąż społecznie gratyfikowanym i wzmacnianym. Czytałam że czas pracy Polaków średnio na tydzień ciągle się wydłuża i jest dłuższy niż w innych krajach UE.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 13:40Źródło komentarza: Najważniejsze to uczyć się zarządzać swoim czasem i życiem J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,liczy się tylko bezpieczeństwo A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,obojętnie,liczy się bezpieczeństwo mieszkańców kolonowskiego.Data dodania komentarza: 13.10.2024, 11:50Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej
Reklama