Pomimo wielu apeli policji, wciąż są kierowcy, którzy nie dostosowują się do obowiązujących przepisów ruchu drogowego, w tym przestrzegania ograniczeń prędkości. - Tak też było w piątek, 29 marca - mówi mł. asp. Dorota Janać, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - Przedświąteczny pośpiech nie popłacił trzem nieodpowiedzialnym kierowcom, którzy za nic mieli limity prędkości.
Mundurowi ze strzeleckiej grupy "Speed" zatrzymali tego dnia 52-latka, który pędził porsche przez Jemielnicę, na obowiązującej "50-tce", z prędkością 117 km/h.
- Mężczyzna za rażące przekroczenie dopuszczanej prędkości w terenie zabudowanym stracił prawo jazdy na 3 miesiące - informuje Dorota Janać. - Został ukarany też mandatem karnym w wysokości 2 tys. zł, a na jego konto wpłynęło 14 punktów karnych.
52-latek był niechlubnym rekordzistą podczas świątecznego weekendu.
Uprawnienia do kierowania stracił również 33-letni mieszkaniec powiatu opolskiego, który przekroczył prędkość o 62 km/h.
- Kierowca forda, zatrzymany do kontroli przez grupę "Speed", jechał 112 km/h w terenie zabudowanym - mówi Dorota Janać. - Oprócz utarty prawa jazdy, podobnie jak kierowca porsche, otrzymał mandat karny w wysokości 2 tys. zł i 14 punktów karnych.
Policjanci ze strzeleckiej drogówki zatrzymali natomiast 31-letniego kierowcę audi, który gnał przez Wierchlesie z prędkością 108 km/h.
- Mundurowi zatrzymali mu elektronicznie prawo jazdy - wskazuje Dorota Janać. - Mężczyzna musi też zapłacić mandat karny w wysokości 1,5 tys. zł, a przez najbliższy rok na jego koncie będzie aktywne 13 punktów karnych.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze