Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 15:16
Reklama GZMK Czad

Jemielnicki ksiądz-polityk

Jemielnicki ksiądz-polityk

Kariera polityczna w czasach Kulturkampfu

Po zjednoczeniu Niemiec w 1871 r. nastał trudny okres dla parafii katolickich. Rząd Bismarcka rozpoczął tzw. Kulturkampf, czyli represjonowanie Kościoła katolickiego w celu jego zupełnego podporządkowania. Bismarck uważał, że katolicy zagrażają jedności Niemiec, bo sprzyjają cesarzowi katolickiej Austrii, a ponadto są posłuszni przywódcy obcego państwa – Watykanu, czyli papieżowi, który uzurpuje sobie prawo do nieomylności. W Prusach konfiskowano mienie klasztorów, parafiom odbierano dotychczasowe subwencje państwowe i utrudniano obsadzanie wakatów, a niepokornych księży zamykano w więzieniach. W tej sytuacji proboszcz Gratza wstąpił do skupiającej katolików Niemieckiej Partii Centrum, która stała w opozycji do Bismarcka i za cel postawiła sobie przeciwdziałanie Kulturkampfowi.

23 kwietnia 1874 r. Gratza, przedstawiciel prostego ludu, bez sukcesu kandydował do Izby Deputowanych, będącej niższą izbą pruskiego parlamentu – Landtagu. Przegrał z Carlem Bischoffem, landratem strzeleckim, w wyborach uzupełniających w okręgu Strzelce Wielkie–Lubliniec po śmierci hrabiego Johannesa Marii von Renarda. Czynnikiem, który wpłynął na jego porażkę, był przestarzały system tzw. trójklasowego prawa wyborczego. Wybory były nierówne, jako że opierały się na statusie majątkowym i faworyzowały zamożnych wyborców płacących wysokie podatki. Ponadto wybory były pośrednie, a głosowanie jawne.

Pomimo że Gratza nie ubiegał się o mandat poselski w wyborach z 10 stycznia 1874 r. do ogólnoniemieckiego parlamentu – Reichstagu, to dzięki swemu zaangażowaniu przyczynił się do unieważnienia przez Reichstag wyniku wyborczego w okręgu Koźle–Strzelce Wielkie 21 stycznia 1875 r. Tamte wybory wskutek zastraszania i przekupstw wygrał Hugo zu Hohenlohe-Öhringen, książę z Ujazdu, właściciel kopalń i hut cynku, wspierający Kulturkampf. Zyskawszy popularność dzięki protestom wyborczym w 1874 r., Gratza powziął decyzję o kandydowaniu w powtórzonych wyborach do Reichstagu z 24 września 1875 r. Wybory do Reichstagu, w odróżnieniu od wyborów do Landtagu, były bezpośrednie, niejawne i równe. Głos przedstawiciela ubogich warstw społeczeństwa płacących niskie podatki miał taką samą wagę jak głos bogacza płacącego wysokie podatki. Umożliwiło to Gratzy pokonanie księcia z Ujazdu dużą przewagą głosów i zdobycie w ten sposób mandatu posła. Już jako parlamentarzysta brał on udział w pracach komisji zajmującej się nowelizacją ustawy o działalności gospodarczej.

Na przełomie lutego i marca 1876 r. Gratza otrzymał przesyłkę od wielbicieli ze Stanów Zjednoczonych Ameryki, z miejscowości Allegheny City, dziś będącej dzielnicą miasta Pittsburgh w stanie Pensylwania. Dostał złoty zegarek z łańcuszkiem za swoją wytrwałość i zwycięstwo odniesione w wyborach przeciwko księciu z Ujazdu. Gratza przekazał drogocenny podarunek do sanktuarium w austriackim Mariazell i poświęcił Matce Boskiej, którą otaczał szczególną czcią.

Końcowy etap życia i czasy najnowsze

Mimo wątłego zdrowia proboszcz Gratza służył posługą duszpasterza również parafianom z sąsiednich Strzelec Wielkich. Przybywali tłumnie na nabożeństwa do Jemielnicy po tym, jak władze pruskie ustanowiły proboszczem ich parafii tzw. księdza państwowego, uległego zwolennika rządu, który nie był zatwierdzony przez biskupa. Na przełomie kwietnia i maja 1876 r. Gratza zachorował na zapalenie płuc. Zmarł 29 czerwca 1876 r. po wielotygodniowej chorobie, w momencie, gdy jego polityczna kariera zaczynała dopiero nabierać rozpędu. We mszy św. pogrzebowej uczestniczyło 40 kapłanów oraz rzesze wiernych. Gratza został pochowany na cmentarzu przy kościele pw. Wszystkich Świętych w Jemielnicy. Jego nagrobek został wykonany w 1879 r. przez pracownię F. Kokeša z Raciborza. W 2018 r. odrestaurowano go z inicjatywy Publicznego Gimnazjum im. Johannesa Nuciusa w Jemielnicy w ramach projektu "Jemielnickie Gimnazjum Szkołą Parlamentaryzmu" – o czym pisał niedawno Strzelec Opolski.

 




Podziel się
Oceń

ReklamaHeimat
ReklamaMaxima - grudzień
ReklamaHelios
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 2°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: No i jeszcze wisienka na torcie: "Dokonano usunięcia oznakowania pionowego i poziomego." - Czy ktoś tu jest ślepy? Zlikwidowano zebrę? Kto to podpisał? Napiszcie, kto był taki bystry, bo to także przez niego zginął człowiek.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:48Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Strzelcach Opolskich. Rozpętała się dyskusja o bezpieczeństwie S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: Pierwsza sprawa (i w zasadzie jedyna!) - do Zarządcy tej drogi. Jeśli w tym miejscu przejścia nie ma, to je zlikwidujcie. Na zdjęciu wyraźnie widać, że w miejscu tym znajduje się zebra i nie ma znaczenia, że starostwo je zlikwidowało. Dla kierowców i pieszych ważne są znaki (pionowe i poziome), a nie to, co urzędy mają zapisane w papierach. Każdy pieszy dochodząc do tego miejsca ma prawo być przekonany, że przejście dla pieszych w tym miejscu istnieje. Zebra na drodze = dla pieszego równa się przejście dla pieszych. Jeżeli pasy są wymalowane (a są), a nie ma znaków pionowych dla kierowców o przejściu dla pieszych, to jest to wina starostwa, które źle oznakowało drogę. W tym konkretnym przypadku starostwo, a co za tym idzie pracownik starostwa odpowiedzialny za odpowiednie oznakowanie dróg powiatowych (pewnie kierownik odpowiedniej komórki o konkretnym nazwisku) jest współwinne tego wypadku i uważam, że sprawa ta powinna zostać nagłośniona, gdyż nie jest to pierwszy przypadek, że drogi oznacza się niezgodnie z przepisami i niezgodnie ze sztuką, jednak urzędnicy nie ponoszą za źle wykonaną pracę odpowiedzialności. W tym przypadku będzie pewnie tak samo, a to jest przyzwoleniem na dalsze partaczenie roboty przez ludzi, którzy zdają się nie znać na swojej robocie. Podobnie jest w Zawadzkiem na ul. Powstańców (droga gminna), gdzie przed remontem ul. Opolskiej była strefa 40km/h, jednak po remoncie z nieznanych mi powodów zamiast przywrócić wcześniejsze oznakowanie ustawiono nowe ze zwykłym znakiem ograniczenia prędkości (bez strefy) do 40km/h, w rezultacie czego strefa 40 jest teraz dziurawa: wjeżdżając od Biedronki do strefy wjeżdżamy, a od strony Powstańców - nie. Wygląda to po prostu na samowolkę urzędnika na gminie (kto tam odpowiada za drogi gminne?), który pozmieniał oznakowanie wg własnego widzimisię i doprowadził do sytuacji, w której jedne znaki przeczą drugim i na dobrą sprawę nie wiadomo, gdzie teraz obowiązuje jakie ograniczenie. Nowa Rada Miejska i nowy Burmistrz zdają się problemu nie dostrzegać, ale nie powinno być tak, że urzędnik odpowiedzialny za oznakowanie dróg bezkarnie zmienia oznakowanie doprowadzając do jego niespójności. Tutaj chodzi tylko o prędkość 50 czy 40km/h, ale w Strzelcach poszło o życie człowieka. Może więc pora zadać pytanie ludziom zarządzającym naszymi drogami, i może redakcja SO to zrobi - co wam strzeliło do łba, żeby zlikwidować znak "przejście dla pieszych", a pozostawić wymalowaną zebrę?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:44Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Strzelcach Opolskich. Rozpętała się dyskusja o bezpieczeństwie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Ten budynek do remontu.To przecież stęchlizna,smród i grzyb.Nadaje się tylko do zburzenia i na to miejsce zrobić skrawek zieleni z dużym rowerem jako symbol przesiadkowe,bo z pociągu na autobus nikt się tam nie będzie przesiadałData dodania komentarza: 17.11.2024, 13:49Źródło komentarza: Przy nowych peronach straszy rudera. Remontu na razie nie będzie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Jeżeli ten most nie spełnia norm bezpieczeństwa,to most w Fosowskiem nad rzeką małapanwią na ulicy Arki Bożka powinien być dawno zamknięty.Tam nie ma żadnego chodnika,a piesi i rowerzyści jakoś się radzą.Kiedy tam jest zaplanowany nowy most spełniający normy bezpieczeństwa? Wtedy kiedy dojdzie do wypadku?Data dodania komentarza: 10.11.2024, 19:45Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej M Autor komentarza: Magda PTreść komentarza: Bardzo ciekawy wywiad, cenne i holistyczne spojrzenie na zdrowie psychiczne na przestrzeni lat. Dziękuję. Jeśli chodzi o uzależnienia behawioralne myślę że warto też wspomnieć o pracoholizmie - niestety wciąż społecznie gratyfikowanym i wzmacnianym. Czytałam że czas pracy Polaków średnio na tydzień ciągle się wydłuża i jest dłuższy niż w innych krajach UE.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 13:40Źródło komentarza: Najważniejsze to uczyć się zarządzać swoim czasem i życiem J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,liczy się tylko bezpieczeństwo A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,obojętnie,liczy się bezpieczeństwo mieszkańców kolonowskiego.Data dodania komentarza: 13.10.2024, 11:50Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej
Reklama