Uwaga, tekst ukazał się 1 kwietnia 2025 roku i jest primaaprilisowym żartem!
Obecność takich wód nie powinna dziwić. Góra św. Anny to bowiem wygasły wulkan. Powstał około 27 milionów lat temu i był aktywny przez tysiące lat. Co prawda komora magmowa gwałtownie zapadła się wiele lat temu, ale w okolicach takich miejsc głęboko pod powierzchnią ziemi zawsze pozostają kanały, którymi znów może popłynąć magma.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, poszukiwania wód geotermalnych trwały potajemnie przez całe ubiegłoroczne wakacje i jesień aż do początku zimy. Specjaliści znaleźli miejsca, z których mogłaby wytrysnąć naturalnie podgrzana woda. Dla inwestora to kluczowe, dzięki temu kompleks basenów może działać przez cały rok bez konieczności ponoszenia nakładów na podgrzanie wody.
Całość ma powstać niedaleko Ołtarza Papieskiego oraz Domu Pielgrzyma. Inwestor zakupił pokaźną działkę, by wybudować tam kompleks basenów. Tych ma być siedem, w tym jeden wypełniony solanką, która ma być przywożona specjalnie aż z Wieliczki.
Na miejscu powstać ma też wieża, z której do basenów rozchodzić będzie się kilkanaście zjeżdżalni. W planach są zarówno zjazdy łagodne, jak i bardziej szybkie i strome, w sam raz dla amatorów mocniejszych wrażeń. Do tego dochodzą rwące rzeki czy brodziki dla maluszków.
Park rozrywki uratuje amfiteatr?
Inwestycja ma też jeszcze jeden plus. Ustaliliśmy, że władze gminy Leśnica sprzedaż nieruchomości uzależniły od wsparcia finansowego modernizacji niszczejącego amfiteatru. Na rzecz specjalnego funduszu miałaby trafiać część z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży biletów.
Kwestia remontu amfiteatru wraca bowiem jak bumerang. Mówi się o tym od dawna, ale do tej pory konkretów brakowało. Tymczasem zabytek jest w coraz gorszym stanie.
- Inwestor początkowo miał nawet pomysł, by amfiteatr połączyć nawet ze swoim parkiem z pomocą specjalnego tunelu – słyszymy od jednego z urzędników. – Ten pomysł ostatecznie jednak nie przeszedł, bowiem oznaczałoby to również zalanie całej niecki. Amfiteatr znalazłby się pod wodą, więc nie byłoby czego ratować.
Wiadomo natomiast, że realizacja tego projektu oznaczać będzie jeszcze większy ruch turystów na Górze św. Anny. Oficjalnego podpisania umowy w tej sprawie jeszcze nie było. Ma to nastąpić w najbliższych tygodniach.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!