Gąsiorowiczanie teraz jak i każdego roku biorą trzystuletni obraz św. Sebastiana na specjalne nosze i czterech mężczyzn na barkach idzie na czele procesji i niesie go do kościoła parafialnego.
- 20 stycznia 2022 była burza śnieżna! Uczestnicy procesji nie owinęli folią zabytkowego obrazu i cały namoknął. Nieśli go prawie godzinę w zamieci śnieżnej! A niedawno obraz wrócił z renowacji konserwatorskiej... Czy możecie ustalić, jaka jest skala zniszczeń obrazu? Czy da się go uratować? Ile dokładnie kosztowała niedawna renowacja konserwatorska? - dopytywała Czytelniczka w mailu.
O tym, jaki jest koszt renowacji, informowaliśmy w styczniu na łamach naszego tygodnika. Wynosi 26 300 zł. Pytania Czytelniczki zadaliśmy radnemu Mateuszowi Stróżykowi, który współorganizował zbiórkę pieniędzy na renowację obrazu.
- Obraz nie ma zniszczeń. Zapewniam, że jest bez uszczerbku - mówi Mateusz Stróżyk. - W dniu procesji świeciło słońce, zarówno w drodze do Jemielnicy, jak i po wyjściu z kościoła. Śnieżyca zaskoczyła nas dopiero w lesie między Jemielnicą a Gąsiorowicami. Obraz był pokryty śniegiem, ale wdrożyliśmy procedury, które sprawiły, że nie został naruszony - zapewnia.
- W trakcie renowacji konserwator zastosował takie techniki, które przystosowują obraz do warunków, w jakich jest przechowywany i w jakich wystawiany jest na zewnątrz. Dwa razy w roku bierze udział w procesji - w styczniu z okazji ślubowanej procesji oraz na Boże Ciało. Jest to obraz procesyjny, więc trudno, żeby trzymać go pod kluczem. Niemniej, mamy specjalną folię, którą zakładamy, gdy wiadomo, że dzień na pewno będzie deszczowy lub zacznie padać śnieg - informuje Mateusz Stróżyk.
- Zapraszam każdego, kto martwi się o stan naszego obrazu, chętnie go pokażę, opowiem o renowacji... Zachęcam też, by troskę o nasz obraz wyrazić nie tylko w słowach, ale w konkretnym działaniu, np. poprzez przekazanie datków na renowację - dodaje radny.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze