Wypożyczanie książek zostanie wznowione już w nowej siedzibie.
- Panie pakują książki w kartony, wszystko jest skrupulatnie opisywane, żeby zminimalizować czas na tematyczne porządkowanie literatury. Liczymy na to, że w ciągu tygodnia uda nam się wszystko posegregować i spakować. W kolejnym etapie zajmiemy się przewiezieniem książek i ich rozmieszczeniem w nowej bibliotece - mówi Violetta Zalejska, dyrektor Strzeleckiego Ośrodka Kultury. - Na prace logistyczno – organizacyjne zaplanowaliśmy cały luty, a z początkiem marca chcielibyśmy otworzyć placówkę dla mieszkańców. Na razie jednak nie podajemy konkretnego terminu - dodaje.
Przed pracownikami biblioteki nie lada wyzwanie - do przeniesienia jest blisko 54 000 woluminów. Przy przeprowadzce SOK korzysta z usług mieszkańców Barki.
- W naszej dotychczasowej bibliotece jest dosyć ciasno, pomieszczenia są małe, a stropy obciążone sporym ciężarem. Nawet mamy takie zalecenia techniczne, aby przy nadarzającej się okazji zmienić lokalizację biblioteki, co teraz z wielką przyjemnością czynimy. Dotychczas jedynym środkiem zaradczym, jaki mogliśmy podjąć było odpowiednie ułożenie regałów, aby obciążenia były jak najlepiej rozłożone na całej powierzchni - mówi dyrektor. - W międzyczasie szukaliśmy też lokalu, do którego moglibyśmy się przenieść. Kiedy pojawiła się aprobata ze strony włodarzy, co do podjęcia prób uzyskania dofinansowania na zaadaptowanie pomieszczeń tzw. czerwonej szkoły na potrzeby nowej siedziby biblioteki, podjęliśmy wyzwanie i szczęśliwie udało nam się je uzyskać. Kolejne działania poszły już lawinowo, przecież nie codziennie zdarza się pozyskać 2 mln zł ze źródeł zewnętrznych, w tym konkretnym przypadku z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Liczymy na to, że mieszkańcy chętnie będą nas odwiedzać w nowej lokalizacji i mamy nadzieję, że zanotujemy wzrost liczby czytelników. Z naszej strony zrobimy wszystko, żeby ich do siebie przyciągnąć. Aranżacja pomieszczeń bibliotecznych nie bez kozery nawiązuje do tradycji tego regionu. Wszyscy, którzy znają jego historię na pewno bez trudu wychwycą każde detale nawiązujące do konkretnych aspektów. Zapraszam po otwarciu do osobistego odkrywania tych elementów - dodaje.
Na razie nie znamy jeszcze szczegółów, jak dokładnie będzie funkcjonować biblioteka. Niestety wszystko uzależnione jest od sytuacji epidemicznej, nie wiadomo jakie będą obostrzenia i do jakich zasad będzie musiała dostosować się placówka. W 2020 roku przez pandemię była ona zamknięta dla czytelników przez około 3 miesiące.
- Nie odbyło się wiele zaplanowanych spotkań autorskich, lekcji bibliotecznych czy warsztatów, które też mają wpływ na odwiedziny i wypożyczenia w bibliotece. Tych w 2020 roku jest mniej niż w poprzednich latach. Biblioteka miała 1387 czytelników, którzy łącznie wypożyczyli 29 308 woluminów i 2869 gazet. Placówka 11 730 razy była odwiedzana przez mieszkańców. Co ciekawe, najaktywniejsza czytelniczka minionego roku wypożyczyła 271 książek - opowiada z uśmiechem Violetta Zalejska.
Dyrekcja i pracownicy Strzeleckiego Ośrodka Kultury liczą na to, że pandemia koronawirusa będzie wreszcie odpuszczać, a dzięki temu oni będą mieli większe możliwości do działania. Na razie działalność ośrodka kultury odbywa się jedynie online - tak prowadzone są zajęcia dla seniorów, a podczas ferii dzieci brały udział w ćwiczeniach z rytmiki.
Komentarze