- Ta pielgrzymka była inna niż wszystkie, ponieważ odbywała się w czasie pandemii - mówi Mateusz Stróżyk. - Prosiliśmy naszego patrona o łaski dla mieszkańców i o ustanie epidemii! Tak samo nasi ojcowie prosili go ponad 300 lat temu...
W XVII wieku mieszkańcy wsi ślubowali, że każdego roku 20 stycznia będą pielgrzymować do jemielnickiej świątyni, dziękując św. Sebastianowi za to, że ocalił ich od zarazy dżumy. Przyrzeczenie to spełniają do dziś.
W Kościele katolickim św. Sebastian znany jest jako patron chorych na choroby zakaźne. Za wiarę w Chrystusa został przywiązany do słupa i przeszyty strzałami.
- Wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tegorocznej procesji, serdecznie dziękujemy - mówią Mateusz Stróżyk i sołtyska Teresa Komander.
Komentarze