Podatki od nieruchomości pójdą do góry. Taką decyzję podjęła większość radnych miejskich na sesji, która odbyła się we wtorek, 10 listopada.
Agnieszka Knopik, przewodnicząca Komisji Budżetu i Finansów przedstawiła definicję podatku oraz opinię komisji - jak się okazuje trzech członków pozytywnie zaopiniowało projekt uchwały, dwóch się wstrzymało, a jeden był przeciwko.
Trwającą ponad godzinę dyskusję rozpoczął Jan Chabraszewski. Przyznał, że rozumie, że budżet na rok 2021 jest trudny, bo przede wszystkim trzeba się zmierzyć z sytuacją epidemiczną. Powiedział, że jest przeciwko takim podwyżkom, a budżet powinien być inaczej skonstruowany - tak by był jak najmniej obciążający społecznie. Następnie głos zabrał Antoni Karecki, który mówił, że wypowiedź radnego Chabraszewskiego jest „wypowiedzią naokoło”, a on chciałby usłyszeć konkret.
- Jeśli będziemy rezygnować z inwestycji, to proszę powiedzieć z których? Jeżeli mówi się o oszczędnościach, to proszę wskazać, w którym miejscu? - dopytywał Karecki.
Radna Foryt stwierdziła, że ci, którzy pracowali nad budżetem dobrze się wszystkiemu przyjrzeli, a rząd narzuca pewne wydatki i gmina musi się z nich wywiązać. Dodała, że ambitna gmina, żeby funkcjonowała na poziomie musi podnieść podatki.
Jan Chabraszewski odniósł się do wypowiedzi Antoniego Kareckiego i powiedział, że jego zdaniem np. rewitalizacja placu Żeromskiego nie jest potrzebna. Powiedział, że minęły te dobre lata dla gminy. Głos zabrał też burmistrz Tadeusz Goc, który przyznał, że gmina wspierana jest ze strony państwa, ale z roku na rok ta pomoc jest mniejsza. Powiedział, że oświata jest najdroższym zadaniem gminy, ale do tego dochodzą również inne kwestie, takie jak drogi, środowisko, ład czy bezpieczeństwo.
- Kto będzie chciał mieszkać w gminie, gdzie nie ma dróg, szkół, przedszkoli, inwestycji. Trzeba rozbudowywać szansę dla biznesu - mówił.
Burmistrz dodał, że przez lata prowadził gminę odpowiedzialnie. Przyznał, że czasem ciężko znaleźć kompromis i nie wie, czy zaproponowane rozwiązanie w sprawie podatków jest optymalnym. Poinformował radnych, że mają obowiązek do określonego czasu przyjąć podatki na kolejny rok, choć nie oznacza to, że będą one obowiązywały cały 2021, bo może np. w którymś miesiącu zostaną zmienione.
Henryk Skowronek zaznaczył, że minione dwa tygodnie były bardzo pracowite dla radnych.
- Długo o tym wszystkim dyskutowaliśmy i na pewno to wszystkich nie zadowoli. Ale tak jak jest w naszej przysiędze, musimy rozważyć zarówno dobro gminy, jak i mieszkańców - mówił.
Ile gmina zyska?
Głos zabrał również Tadeusz Koteluk. Dopytywał, ile gmina pozyskała z podatku od nieruchomości w tym roku, a ile pozyska w przyszłym. Radna Foryt odparła, że wszystko jest w materiałach, jednak Koteluk, chciał żeby zostało to głośno powiedziane - żeby, ci którzy oglądają sesję online, mogli to usłyszeć. Sabina Schnura, kierownik Referatu Podatkowego przeczytała, że w tym roku przewidywany wpływ do budżetu z tytułu podatków to ok. 22,6 mln zł, a przewidywany wpływ w przyszłym roku to 25,7 mln zł.
Marek Zarębski mówił, że podejmowanie decyzji o podnoszeniu podatków jest szczególnie trudną decyzją w czasach pandemii. Podkreślił, że wielu mieszkańców gminy mieszka w domach jednorodzinnych, a to co przyciąga zarówno inwestorów, jak i ludzi to przyjazna polityka podatkowa.
- Wstrzymam się od głosu, bo sądziłem, że stawki zostaną jeszcze bardziej obniżone - mówił Zarębski.
Tadeusz Goc zaznaczył, że nie wiadomo, czy będzie lockdown, nie wiadomo co wymyśli rząd.
- Trochę po omacku musimy tworzyć dokumenty, na których będziemy pracować w przyszłym roku. Obracamy się w wokół wielkiej ilości niewiadomych, nie wiemy, jak będziemy pracować w ciągu trzech najbliższych tygodni - mówił i dodał, że wpływy są niewiadome, nie wiadomo również jak wysoka będzie rekompensata ze strony państwa.
Danuta Foryt dodała, że młodzi mieszkańcy chcą mieszkać w Strzelcach i potrzebują mieszkań. Gmina powinna się rozwijać, bo młodzi oczekują warunków takich jak w dużych miastach. Piotr Pospiszyl dopytywał o to, jakie dochody, oprócz podatków i subwencji, ma gmina. Na początku sesji zwrócił też uwagę na to, że projekt, który uchwalają został im przekazany na krótko przed sesją i część stawek się zmieniła. Burmistrz wyjaśnił, że w ogólnym rozrachunku nic się nie zmieniło.
Przewodnicząca rady Gabriela Puzik zakończyła dyskusję i radni przystąpili do głosowania. Za projektem uchwały, a w związku z tym za podwyżkami podatków głosowali: Karol Bischoff, Bogusław Farion, Danuta Foryt, Irena Kaczmarek, Antoni Karecki, Agnieszka Knopik, Arnold Kozioł, Bernard Kusidło, Pelagia Ochwat, Gabriela Puzik, Henryk Skowronek i Danuta Urbaniak. Na „nie „byli Jan Chabraszewski i Piotr Pospiszyl. Od głosu wstrzymali się: Zofia Habasz, Tadeusz Koteluk, Bogdan Małycha, Andrzej Porębny, Henryk Rudner, Henryk Siromski i Marek Zarębski.
O ile wzrosły podatki?
W tym roku stawka podatku od budynku mieszkalnego wynosi 0,68 zł za m2 , a od przyszłego roku wyniesie 0,80 zł. Jeśli chodzi o budynki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej teraz stawka wynosi 21,78 zł, a od stycznia będzie to 24,00 zł. Za budynki zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym od 1 m2 powierzchni użytkowej w 2020 roku stawka wynosi 11,18 zł, w 2021 będzie wynosiła 11,62 zł. Od budynków związanych z prowadzeniem świadczeń zdrowotnych podatek obecnie wynosi 4,87 zł, w przyszłym roku wyniesie 5,06 zł. O prawie 1,5 zł wzrosła stawka podatku do pozostałych budynków zajętych na prowadzenie działalności pożytku publicznego (w tym również garaże). Obecnie jest to 5,13 zł, a od stycznia będzie 6,5 zł.
Jeśli chodzi o podatki od gruntów to za te związane z prowadzeniem działalności gospodarczej obecnie mieszkańcy płacą 0,82 zł za metr kwadratowy. Od przyszłego roku stawka ta wyniesie 0,95 zł. Od gruntów pod wodami powierzchniowymi obecnie płaci się 4,80 zł, od stycznia będzie to 4,99 zł. Stawka za pozostałe grunty (zaliczają się w to działki mieszkańców), w tym te związane z prowadzeniem działalności pożytku publicznego, aktualnie wynosi 0,22 zł, radni podnieśli ją do 0,38.
Radni przyjęli także projekt uchwały dotyczący podatku od środków transportu. O tym więcej w kolejnym numerze.
Komentarze