Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 kwietnia 2025 23:42
Reklama Filplast

Chcą odwołać burmistrza Strzelec Opolskich. Jest wniosek o referendum

Stowarzyszenie Bezpartyjnych i Samorządowców Województwa Opolskiego złożyło 24 marca zawiadomienie o zamiarze przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania burmistrza Strzelec Opolskich. W uzasadnieniu mowa jest m.in. o niewywiązaniu się z obietnic wyborczych. - To uzasadnienie - subiektywne, emocjonalne i w wielu punktach po prostu nieprawdziwe - odpowiada Jan Wróblewski.
Chcą odwołać burmistrza Strzelec Opolskich. Jest wniosek o referendum
Burmistrz Jan Wróblewski i wniosek o referendum w sprawie jego odwołania

Autor: UM Strzelce Opolskie

„Jest to oddolna inicjatywa i nie mamy związku z żadną grupą radnych, większość z nas to zawiedziony elektorat obecnego burmistrza” - informuje na Facebooku Bartosz Romanowicz, jeden z inicjatorów referendum. To zastępca kierownika Centrum Integracji Społecznej w Strzelcach Opolskich, prowadzonego przez Spółdzielnię Socjalną Opole. O CIS było głośno w 2024 r., gdy w wyniku zakwestionowanego rozliczenia finansowego utraciło dotację gminną, a potem również umowę najmu pomieszczeń w budynku należącym do gminy.

Nie powinno więc dziwić, że pierwszym na liście powodów inicjatywy referendum wskazanych przez Bartosza Romanowicza jest „nieprzejednanie wroga postawa wobec współprowadzonego przeze mnie Centrum Integracji Społecznej i ciągłe wojny podjazdowe w instytucjach z którymi współpracujemy po tym jak nie udało mu się nas zlikwidować”.

Bartosz Romanowicz zarzuca Janowi Wróblewskiemu złe zarządzanie budżetem gminy. Twierdzi, że samorząd obcina dotacje dla organizacji pozarządowych – ze szczególnym uwzględnieniem klubu siatkarskiego Volley Strzelce Opolskie – a przy tym wytyka, że burmistrz Strzelec Opolskich ma pensję nieznacznie wyższą od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

Na liście zarzutów jest też zlecanie prac na terenie gminy firmom zamiast lokalnym podmiotom ekonomii społecznej, czy brak odpowiedniego komunikowania się z mieszkańcami przy „niekomfortowych dla nich decyzjach”.

- Jest wiele osób, które oddały głos na Jana Wróblewskiego, licząc na to, że w gminie będzie się działo lepiej. A teraz są rozczarowane – przekonuje Bartosz Romanowicz w rozmowie ze „Strzelcem Opolskim”. - Grupa inicjatywna to osoby niezadowolone, a sprawa z CIS to tylko jedna z wielu, choć burmistrz zapowiedział, że będzie nas chciał zlikwidować. Ale to nie jest jedyny powód. 

Burmistrz Strzelec Opolskich: Argumenty emocjonalne i niezgodne z prawdą

Jan Wróblewski zwraca uwagę, że inicjatywa referendum wpłynęła w imieniu Stowarzyszenia Bezpartyjnych i Samorządowców Województwa Opolskiego.

- Za wnioskiem stoi ponoć mój zawiedziony elektorat, którego twarzą jest pan Bartosz Romanowicz, zamieszkały poza gminą Strzelce Opolskie, więc nie mógł na mnie głosować - komentuje. 

- Kolejne zaskoczenie to uzasadnienie: subiektywne, emocjonalne i w wielu punktach po prostu nieprawdziwe. Mam tu na myśli na przykład likwidację targowiska czy brak dotrzymania obietnicy wyborczej dotyczącej przywrócenia oświetlenia ulicznego w godzinach nocnych. Wnioskodawcy zarzucili mi brak komunikowania mieszkańcom „niekomfortowych dla nich” decyzji. Trudno mi się z tym zgodzić, ponieważ od momentu objęcia przeze mnie urzędu burmistrza Strzelec Opolskich stawiam na klarowność i transparentność działań. O wszelkich kluczowych decyzjach dotyczących mieszkańców naszej gminy informuję na bieżąco za pośrednictwem lokalnych mediów, na portalu społecznościowym Facebook, czy podczas sesji rady miejskiej transmitowanych na żywo oraz rejestrowanych do odtworzenia w dogodnym czasie – zauważa Jan Wróblewski.

Burmistrz Strzelec Opolskich wskazuje, że tak było w sprawie działań gminy wobec Centrum Integracji Społecznej.

- Informowałem lokalne media o problemach CIS z rozliczeniem gminnej dotacji. Nigdy, co zarzuca mi autor wniosku o przeprowadzenie referendum, nie było moim celem zlikwidowanie CIS-u. Zawsze podkreślałem, że centrum nie jest jednostką podległą burmistrzowi Strzelec Opolskich, jednak mając na uwadze jak ważne społecznie jest istnienie takiego miejsca w naszej gminie, będąc w kontakcie z kierownictwem CIS szukałem rozwiązań tej trudnej sytuacji - zapewnia.

- I mimo, że pracownicy urzędu miejskiego dokładali wszelkich starań by wesprzeć CIS w rozliczeniu gminnej dotacji za rok 2023, zarząd spółdzielni rozliczył się ostatecznie i zwrócił środki dopiero w lutym tego roku, czyli po kilkunastu miesiącach. W międzyczasie docierały do mnie niepokojące sygnały od uczestników CIS o nieprawidłowościach w działalności centrum, do wglądu jest pismo podpisane przez 10 osób – argumentuje.

W oświadczeniu nadesłanym do redakcji „Strzelca Opolskiego” Jan Wróblewski odpiera kolejne zarzuty inicjatorów referendum. Wskazuje, że w 2024 roku w budżecie gminy było 440 tys. zł dla organizacji pozarządowych, a plan na 2025 rok to 620 tys. zł. 

„Jeśli chodzi o sport, większe środki zaplanowano na wszystkie dyscypliny poza siatkówką. Projekt budżetu był konsultowany z Radą Sportu i pozytywnie przez nią zaopiniowany” – czytamy w dokumencie. 

Burmistrz zwraca też uwagę, że podmioty ekonomii społecznej mogą brać udział w przetargach zlecanych przez samorząd. Zauważa, że z powodzeniem czyni to Strzelecka Spółdzielnia Socjalna. „Nie przypominam sobie, by Centrum Integracji Społecznej kiedykolwiek przystąpiło do procedury przetargowej” - stwierdza.

Rusza zbiórka podpisów

Procedura referendum w sprawie odwołania burmistrza nie jest prosta. Inicjatorzy mają teraz 60 dni na zebranie podpisów osób popierających taki zamiar. Potrzebne jest 10 procent liczby mieszkańców gminy uprawnionych do głosowania, czyli według wstępnych obliczeń nieco ponad 2200 osób. Potem aby wyniki głosowania w referendum były ważne musi w nim wziąć udział co najmniej 3/5 uczestników ostatnich wyborów na burmistrza. 

To trzecia inicjatywa referendalna w województwie opolskim w tym roku. 27 kwietnia odbędzie się głosowanie w sprawie odwołania burmistrza i Rady Miejskiej w Nysie. Inicjatorzy podobnego głosowania w Głubczycach są w trakcie zbiórki podpisów poparcia pod wnioskiem o referendum. W obu samorządach zajmują się tym jednak komitety lokalne. 

- Zgłosili się do nas mieszkańcy z prośbą o pomoc i włączyliśmy się. Będziemy ich wspierać, żeby ułatwić ludziom korzystanie z ich praw wyborczych – uzasadnia Mirosław Patoła, lider Stowarzyszenia Bezpartyjnych i Samorządowców Województwa Opolskiego. - Jeśli zgłoszą się mieszkańcy innych gmin, też chętnie pomożemy. Organizacja referendum nie jest prosta, a my mamy doświadczenie w wydarzeniach wyborczych. 

W tym momencie kluczowe są podpisy. Póki co nie ma wyznaczonych punktów, w których byłyby one zbierane. Inicjator – Bartosz Romanowicz apeluje za pośrednictwem Facebooka, by drukować listy na podpisy za pośrednictwem linku w komentarzu na jego profilu i dostarczać mu do rąk własnych. Zabiega też o zgłaszanie przypadków „gdy burmistrz źle reprezentował gminę” lub komuś „zaszkodził”.

 Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ReklamaHeimat
ReklamaMaxima - grudzień
ReklamaHelios
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
ReklamaQuakernack
ReklamaHospicjum2022
zachmurzenie małe

Temperatura: 8°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Jeżeli Zawadzkie dla swoich mieszkańców chce połączenia z Tarnowskimi Górami to niech urząd gminny sfinansuje połączenie autobusowe.Ciekawe czy będzie to rentowne dla urzędu i jak długo będzie to funkcjonowało.Data dodania komentarza: 1.04.2025, 13:35Źródło komentarza: Linia kolejowa zarasta w Zawadzkiem. Chcą przywrócić na niej ruch pociągów J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Nieczynna linia kolejowa Zawadzkie-Tarnowskie Góry,to nie powód że Zawadzkie upadło.Powodem jest zlikwidowanie Huty i Izostalu.W Zawadzkiem potrzebne są tereny inwestycyjne i dobrzy inwestorzy.A nie całą winę zwalać na PKP bo zamknęli tą linię.Co tam mają przewoźić?Powietrze z Opola do Tarnowskich Gór?Data dodania komentarza: 1.04.2025, 12:58Źródło komentarza: Linia kolejowa zarasta w Zawadzkiem. Chcą przywrócić na niej ruch pociągów J Autor komentarza: śląski EcikTreść komentarza: "Umożliwiłoby to szybki dojazd do Górnego Śląska...". Nieśmiało zwracam uwagę na fakt, zarówno historyczny jak i teraźniejszy, że Zawadzkie i okolice są częścią Górnego Śląska więc nie trzeba się nigdzie przemieszczać. Nie jest nią natomiast np. Częstochowa czy Dąbrowa Górnicz lub Sosnowiec, które wchodzą w skład województwa nazwanego, nie tak dawno, niefortunnie "śląskim"(czyżby z sentymentu do sanacyjnego wojewody Grażyńskiego?)Data dodania komentarza: 31.03.2025, 19:36Źródło komentarza: Linia kolejowa zarasta w Zawadzkiem. Chcą przywrócić na niej ruch pociągów J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Jedna szkoła i trzy miejscowości kolonowskie,Staniszcze,Fosowskie brakuje jeszcze Opole.Data dodania komentarza: 10.03.2025, 19:47Źródło komentarza: Szkoła przejdzie remont. "To jedna z najważniejszych inwestycji" S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: A czy ktoś z zainteresowanymi stronami, tą od kurników, i tą od mieszkańców, rozmawiał? Czy burmistrz albo radni zasięgnęli opinii mieszkańców w "przedmiotowej sprawie"?Data dodania komentarza: 28.02.2025, 11:47Źródło komentarza: Kurniki skłóciły wieś. "Tu ma być prawie milion brojlerów rocznie" A Autor komentarza: LPTreść komentarza: Może za rok udało by sie zorganizować wycieczkę "Szlakiem naszych okolicznych śmieci w rowach i lasach" Trasa jest przygotowana w 100% a miasto napewno da jakieś 10tys patrząc na te wnioski i rozdawane środki ;)Data dodania komentarza: 20.02.2025, 07:08Źródło komentarza: Pieniądze na zadania kulturalne w Strzelcach Opolskich. Nie wszyscy są zadowoleni
Reklama