Kilka dni temu w godzinach wieczornych policja otrzymała zgłoszenie, że po Strzelcach Opolskich porusza się opel, którego kierowca najprawdopodobniej jest pijany. Wskazywał na to podejrzany sposób jazdy. - Pojazd już po chwili został zatrzymany przez mundurowych z wydziału ruchu drogowego - mówi mł. asp. Dorota Janać, rzeczniczka strzeleckiej policji. - Podróżowało nim dwóch mężczyzn, od których była wyczuwalna woń alkoholu.
Oplem kierował 45-letni mieszkaniec gminy Strzelce Opolskie, który wydmuchał ponad 2 promile. Jak dodaje Dorota Janać, to nie było jego jedyne przewinienie.
- Na mężczyźnie ciążył również dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi - informuje policjantka.
45-latek tłumaczył funkcjonariuszom, że wsiadł za kierownicę pod wpływem i mimo braku prawa jazdy, ponieważ przypomniało mu się, że kolejnego dnia ma randkę.
- Wyjaśniał on mundurowym, że zaprosił do siebie kobietę na romantyczną kolację, a jego lodówka świeciła pustkami, więc postanowił pojechać na zakupy - opisuje Dorota Janać. - Nie przypuszczał jednak, że wyjazd zakończy się kontrolą drogową.
Opel należał do nietrzeźwego pasażera.
- Mieszkańcowi gminy Strzelce Opolskie za jazdę pod wpływem alkoholu oraz złamanie sądowego zakazu grozi do 5 lat pozbawienia wolności - mówi Dorota Janać. - 44-letni pasażer natomiast odpowie za użyczenie pojazdu nietrzeźwej osobie.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze