Policjanci ruchu drogowego kilka dni temu patrolowali ulice Strzelec Opolskich. W pewnym momencie zauważyli mężczyznę, który jechał "wężykiem" na hulajnodze elektrycznej. - Mężczyzna kilkukrotnie zjeżdżał na jezdnię i z powrotem na chodnik - opisuje mł. asp. Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.
Mundurowi zatrzymali kierującego hulajnogą do kontroli trzeźwości.
- Problemy z utrzymaniem równowagi i woń alkoholu jednoznacznie wskazywały, że mężczyzna wcześniej spożywał wysokoprocentowe trunki - mówi Dorota Janać. - Badanie alkomatem potwierdziło, że jest w stanie nietrzeźwości. Wynik to prawie 2 promile.
40-latek z hulajnogi musiał przesiąść się do radiowozu i pojechać z policjantami na komendę.
- Funkcjonariusze sprawdzili 40-latka w policyjnych systemach i okazało się, że był poszukiwany w celu ustalenia miejsca pobytu przez Prokuraturę Rejonową Strzelcach Opolskich oraz miał stawić się na strzelecką komendę policji - wskazuje Dorota Janać.
Mieszkaniec Strzelec Opolskich nie uchroni się już przed wymiarem sprawiedliwości, a dodatkowo odpowie przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości na hulajnodze elektrycznej.
Policja przestrzega, że kierowanie hulajnogą elektryczną pod wpływem alkoholu jest zabronione.
- Po raz kolejny apelujemy o trzeźwość, rozwagę i stosowanie się do przepisów obowiązujących na drodze - podkreśla Dorota Janać. - Za jazdę hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 1 tys. zł złotych, a za jazdę hulajnogą elektryczną w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) wysokość mandatu wzrasta do 2,5 tys. zł.
Przypomnijmy, że niedawno policjanci zatrzymali 47-latka, który podróżował hulajnogą elektryczną "na podwójnym gazie" w Zawadzkiem.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze