Niepełnosprawni nie mogą parkować na kopertach, bo zawaliło ministerstwo
- W związku z operacją związaną ze wstawieniem endoprotezy i problemami z poruszaniem dostałam przyznane na rok orzeczenie o niepełnosprawności - mówi pani Teresa, mieszkanka powiatu Strzeleckiego (dane do wiadomości redakcji). - W związku z wydaną decyzją zwróciłam się do PCPR o wydanie karty parkingowej, która przysługuje osobom niepełnosprawnym. Do dzisiaj takiej karty nie otrzymałam, bo jak urzędniczka mnie poinformowała, nie mają blankietów, a bez nich nie mogą wydać takiej karty, a ja bez takiej karty nie mogę parkować na miejscu dla osób niepełnosprawnych i koło się zamyka. Nie dość, że zdrowia nie mam to jeszcze i urzędy kładą kłody pod nogi. Obawiam się, że prędzej minie mi ważność orzeczenia, niż uda mi się wyrobić taką kartę - żali się kobieta.
Poprosiliśmy o wyjaśnienie sytuacji Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, które odpowiedzialne jest za wydawanie takich dokumentów.
- W związku z niezrealizowanymi zamówieniami na blankiety kart parkingowych przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz wyczerpania dotychczasowego ich zapasu wydawanie kart parkingowych zostało zawieszone do odwołania - informuje urzędniczka PCPR. - Wiemy, że większość zespołów ma z tym problem, czekamy na blankiety. Piszemy pisma do ministerstwa, dzwonimy, jednak na ten moment bez jakiejkolwiek odpowiedzi. Nie mamy możliwości wystawiania takich kart tymczasowo, w tym niezbędne są blankiety.
Jak przekazała urzędniczka, karty nie są wydawane już od czerwca!
My również pisaliśmy i dzwoniliśmy do ministerstwa, żeby dowiedzieć się z czego wynikają problemy z realizacja zamówień, które obecnie wynoszą już kilka miesięcy. Oto jaką odpowiedź otrzymaliśmy:
"Aktualnie w kilkunastu powiatowych zespołach do spraw orzekania o niepełnosprawności występują braki blankietów lub powoli te druki się kończą. Do tych zespołów udało się przekazać, pochodzące z zapasów, blankiety z innych regionów lub planowane jest ich przekazanie. Druk nowych blankietów zostanie zrealizowany po zakończeniu trwającej procedury przetargowej. Należy zaznaczyć, że procedowany obecnie dodruk kart parkingowych będzie już drugim w tym roku. 15 marca 2024 r. została podpisana z Polską Wytwórnią Papierów Wartościowych S.A. umowa na produkcję i dystrybucję ponad 160 000 sztuk blankietów kart parkingowych. Powyższa liczba blankietów została określona na podstawie zapotrzebowania złożonego przez powiatowe i miejskie zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności. Pod koniec kwietnia br. zakończyła się dystrybucja blankietów kart do zespołów. Jednak wejście w życie świadczenia wspierającego zaowocowało zwiększonym zainteresowaniem kartami ze strony osób z orzeczeniami o stopniu niepełnosprawności. Zainteresowanie to zmusiło nas do rozpisania kolejnego przetargu, którego procedura jest na finiszu. Do połowy października powinniśmy podpisać umowę z wykonawcą i rozpocząć druk nowych blankietów w liczbie niemal 400 000 sztuk. Blankiety zostaną dostarczone do powiatowych zespołów do spraw orzekania o niepełnosprawności zgodnie ze złożonymi zapotrzebowaniami (...). W oczekiwaniu na nowe blankiety, przekazujemy w miarę możliwości powiatom blankiety z regionów, gdzie jest ich nadmiar".
Przepisy są bardziej łaskawe dla osób, które już posiadają takie karty, a termin ich ważności upływa 30 września 2024 roku, bo ważność takich kart została automatycznie wydłużona do 31 marca 2025 roku. Jak długo potrwa ten problem, nie wiadomo, faktem jest, że ministerstwo zawiodło.
Przypomnijmy, że karta parkingowa konieczna jest do korzystania ze specjalnych niebieskich miejsc parkingowych. W wypadku braku karty za szybą auta można spodziewać się mandatu. Jak takie rzeczy mogą mieć miejsce w XXI wieku?
O tej skandalicznej sytuacji powiadomiliśmy opolską posłankę Nowej Lewicy, Marcelinę Zawiszę.
- Tak problem jest mi znany, już nawet wysłałam zapytanie w tej sprawie do ministerstwa, jakie działania podjęli, żeby ten temat naprawić - przyznaje Marcelina Zawisza. - Wiem, że w Poznaniu był ten sam problem i myślę, że takich miejsc jest więcej. Z powodu braków oddziały ratowały się, pożyczając sobie blankiety, ale to był ratunek na chwilę. Jasne jest to, że w sposób oczywisty godzi to w prawa osób z niepełnosprawnościami i wymaga niezwłocznych i pilnych działań. Niestety, na tę chwilę nie mam odpowiedzi, dlaczego ministerstwo zawaliło, bo to jest pewne - dodaje Zawisza.
Dodajmy, Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej kieruje partyjna koleżanka posłanki Zawiszy - Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, która jest rozważana jako kandydatka Lewicy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze