Sytuacja miała miejsce 20 sierpnia. Wtedy pijany kierowca przyjechał do sklepu w jednej z miejscowości w gminie Strzelce Opolskie. - Pracownica sklepu wyczuwając od mężczyzny silną woń i widząc, że ma problem z utrzymaniem równowagi, odmówiła sprzedaży trunku. Nieobsłużony klient opuścił sklep z pustymi rękami i skierował się z powrotem do auta - opisuje Dorota Janać, oficer prasowy policji w Strzelcach Opolskich.
29-latka wybiegła za nim i zabrała kluczyki od samochodu. Potem wezwała policjantów. Ci znaleźli mężczyznę w domu oddalonym o 200 metrów od sklepu. - Tam wraz z dwoma kompanami urządził sobie libację alkoholową. Gdy zabrakło wysokoprocentowych trunków, 56-latek wsiadł do auta i pojechał do sklepu - relacjonuje policjantka.
- Dzięki godnej naśladowania obywatelskiej postawie zgłaszającej, pijany kierowca poniesie konsekwencje swoich czynów. Wynik badania alkomatem wskazał, że w organizmie mężczyzny znajdowało się aż 3,5 promila alkoholu. Po sprawdzeniu 56-latka w policyjnych systemach okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami. We wtorek 10 września podinsp. Krzysztof Kociuga, Komendant Powiatowy Policji w Strzelcach Opolskich, pogratulował godnej naśladowania postawy, jaką wykazała się kobieta - mówi Dorota Janać.
Mundurowi apelują, by reagować na widok osób podejrzanie zachowujących się na drodze i łamiących przepisy. - Może od tego zależeć czyjeś zdrowie, a nawet życie. Bierzmy przykład z odpowiedzialnej postawy kobiety. Niewykluczone, że jej reakcja komuś uratowała życie - stwierdza policjantka.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze