Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 23:38
Reklama UMWO Opolska Karta Rodziny i Seniora

8-letnia Dorotka z Grzeboszowic walczy z białaczką. Potrzebna pomoc

Dorotka Solanko, 8-letnia mieszkanka Grzeboszowic i uczennica szkoły w Sieroniowicach, od dwóch miesięcy zmaga się z ostrą białaczką limfobalastyczną. Choroba przyszła nagle i rozwinęła się dynamicznie. Rodzice dziewczynki postanowili założyć zbiórkę pieniędzy, która wesprze jej leczenie oraz rehabilitację.
8-letnia Dorotka z Grzeboszowic walczy z białaczką. Potrzebna pomoc
Dorotka bardzo dzielnie znosi pobyt w szpitalu i trudne leczenie

Autor: archiwum prywatne

Dorotka z Grzeboszowic potrzebuje naszej pomocy

Dorotka była jak niemal każde dziecko - zdrowa, radosna, zwykle uśmiechnięta, żywiołowa. Miała też wiele zajęć, jak tańce, pływanie czy dodatkowe lekcje angielskiego. Do wszystkiego, jak opowiadają jej rodzice, podchodziła bardzo ochoczo. Niestety, przyszedł moment, który zmienił życie dziewczynki. Zdiagnozowano u niej ostrą białaczkę limfoblastyczną.

- Pod koniec kwietnia, podczas lekcji tańca, Dorotka naderwała mięsień - mówi Marek Solanko, tata dziewczynki. - Poszliśmy do lekarza, gdzie przy okazji wykonano córce rutynowe badania krwi. Okazało się, że hemoglobina jest nieco poniżej normy. Lekarz zasugerował, żebyśmy trochę zmienili dietę Dorotki i wdrożyli suplementację żelazem. Zastosowaliśmy się do zaleceń. Wszystko było w porządku...

Życie w jednej chwili potrafi wywrócić się do góry nogami

Po kilku tygodniach zachowanie dziewczynki uległo zmianie. Nagle odczuwała większe zmęczenie.

- Pierwszego czerwca, w Dzień Dziecka, Dorotka była na urodzinach kolegi i mówiła, że nie ma siły wejść na dmuchańca - opowiada pan Marek. - Dzień wcześniej byliśmy też na wycieczce na Górze św. Anny i co chwilę musiała przysiadać, oznajmiając, że się męczy. Stwierdziliśmy, że może ma słabsze dni, bo poza tym wszystko było jak zwykle.

Kulminacja nastąpiła drugiego czerwca, a rodzice 8-latki, jak sami opisują, zaczęli przeżywać prawdziwy horror.

- Dzień zaczął się normalnie - relacjonuje tata Dorotki. - Córka obudziła się rano i zjadła śniadanie. Chwilę później zaczęła jednak mówić, że cierpnie jej ręka, noga i język. Po godzinie nie potrafiła już złożyć logicznego zdania - wypowiadała pojedyncze słowa, które były pozbawione sensu. Straciła też orientację, nie była motoryczna, nie rozpoznawała nas ani przedmiotów w domu.

Rodzice pojechali z dziewczynką na SOR.

- Na miejscu pobrano Dorotce krew - opisuje Marek Solanko. - Wyniki wskazały, że poziom hemoglobiny spadł drastycznie - do stanu zagrażającego życiu. Hemoglobina, czyli krwinki czerwone nie dostarczały już tlenu do żadnego organu. Lekarze powiedzieli nam, że bez szybkiej reakcji nasze dziecko mogłoby nie dożyć kolejnego dnia... Córka przeszła transfuzję krwi, po której zaczęła odżywać, a jej zachowanie wracać do normy. Powiedziano nam jednak, że to prawdopodobnie białaczka. Jeszcze tego samego dnia zostaliśmy przetransportowani do Kliniki Onkologii i Hematologii Dziecięcej "Przylądek Nadziei" we Wrocławiu. Tam, po trzech dniach, potwierdziło się najgorsze - Dorotka ma ostrą białaczkę limfoblastyczną.

Od tego dnia dziewczynka przebywa w szpitalu.

- W "Przylądku Nadziei" zostaliśmy otoczeni bardzo dobrą opieką - mówi pan Marek. - Otrzymaliśmy ogromne wsparcie lekarzy, psychologów, dietetyków czy fundacji. Dla dziecka oraz rodziców, którzy tam trafiają, w momencie, gdy życie wywraca się do góry nogami, to bardzo trudny czas, więc ta pomoc jest bardzo ważna. Pozwoliło nam to też potraktować całą sytuację jako coś "normalnego".

Na jakim etapie jest leczenie?

- Dorotka przechodzi chemioterapię - wyjaśnia tata dziewczynki. - Obecnie jesteśmy w drugim, najbardziej intensywnym etapie leczenia. Po pierwszym protokole chemioterapii otrzymaliśmy wyniki, które są bardzo obiecujące. Wiemy, że komórek nowotworowych nie ma we krwi, a są tylko w szpiku - to daje dużą nadzieję. Walczymy więc, żeby pozbyć się komórek nowotworowych ze szpiku, ale przed nami jeszcze długa droga.

Leczenie będzie nie tylko długie, ale i kosztowne

Dla małej mieszkanki Grzeboszowic zaplanowano 2-letnią chemioterapię.

- Tyle trwa standardowe leczenie białaczki - wskazuje Marek Solanko. - Pocieszające jest to, że jeśli nic się nie zadzieje, Dorotka za trzy tygodnie będzie mogła wyjść do domu, który, oczywiście, będzie musiał być odpowiednio przygotowany - przede wszystkim musi być sterylny, ponieważ córka, przez chemioterapię, ma znacznie obniżoną odporność. Cały czas będzie przyjmować też chemię, leki, musi mieć zmieniane opatrunki wkłucia centralnego, czyli rurki włożonej prosto do serduszka. Wiemy, że mogą pojawić się również wymagające rehabilitacji powikłania. Nie wiemy tylko jakie wystąpią...

To wszystko wiąże się z kosztami, dlatego rodzice dziewczynki postanowili założyć internetową zbiórkę pieniędzy.

- Założenie zbiórki nie było dla nas łatwe, ponieważ nigdy nie potrzebowaliśmy takiej pomocy, ale wiemy, że bez wsparcia będzie bardzo ciężko pomóc Dorotce wrócić do zdrowia - mówi pan Marek. - Obecnie jeszcze trudno jest określić dokładną kwotę, która będzie nam potrzebna, ponieważ sytuacja jest rozwojowa, ale liczy się każda pomoc, za którą z góry wszystkim dziękujemy. To z pewnością odciąży nas od zmartwień o możliwość zapewniania opieki zdrowotnej dla córki i ułatwi przejście przez ten trudny dla naszej rodziny czas.

Dorotkę wsparło już wiele osób, co jak podkreślają jej rodzice, jest niezwykle wzruszające. Dobre serca są jednak wciąż potrzebne. Chętni mogą przekazać na rzecz dziewczynki darowiznę za pośrednictwem portalu: siepomaga.pl. Wystarczy wejść na stronę, wpisać w wyszukiwarce - Dorotka Solanko, kliknąć w zbiórkę i wpłacić dowolną kwotę. Można również skorzystać z linku: www.siepomaga.pl/dorotka-solanko. Wszystkie wpłaty trafią na leczenie i rehabilitację 8-latki. Pamiętajmy, że dobro wraca.

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!


Dorotka, mimo choroby, stara się być uśmiechnięta

Dorotka, mimo choroby, stara się być uśmiechnięta

fot. archiwum prywatne

Dziewczynka z tatą

Dziewczynka z tatą

fot. archiwum prywatne

Dorotka spędziła w szpitalu już dwa miesiące

Dorotka spędziła w szpitalu już dwa miesiące

fot. archiwum prywatne


Podziel się
Oceń

Komentarze
ReklamaWFOŚ
ReklamaHelios
ReklamaRe-gat
bezchmurnie

Temperatura: 14°CMiasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Bezpieczniej,przecież gmina kolonowskie to najbezpieczniejsza gmina w powiecie strzeleckim.Data dodania komentarza: 19.09.2024, 23:12Źródło komentarza: Gmina Kolonowskie wspomogła policję. Za to będzie bezpieczniej J Autor komentarza: AntyloloTreść komentarza: Lolo! Czy Ty w każdym działaniu widzisz rękę "niemieckiego rewizjonisty " i "rewanżysty?Wyluzuj i nie prowokuj...Data dodania komentarza: 19.09.2024, 17:29Źródło komentarza: Kotły na biomasę są ekologiczne i skuteczne A Autor komentarza: [email protected]Treść komentarza: Jak to pięknie i wspaniale, że lokalna gazeta podjęła się tematu wokół problematyki RODO. Bez znaczenia, że w artykule sponsorowanym. Ochrona naszych danych osobowych dotyczy każdego z nas. Polecam się jako źródło informacji i udokumentowanych przykładów z autopsji w jaki to sposób były i są do nadal nielegalnie przetwarzane moje dane osobowe w tym dane szczególnej kategorii do realizacji płytkich, osobisto - emocjonalnych celów w poważnych lokalnych instytucjach. Uprzedzając ewentualne zarzuty ...Tak! -Świadomie publicznie podaję należący do mnie adres e-mail jako podpis do tego komentarza i wyrażam zgodę na nawiązanie za jego pośrednictwem kontaktu ze mną w zakresie stanowiącym treść komentarza.Data dodania komentarza: 19.09.2024, 09:30Źródło komentarza: Jak zapewnić zgodność z RODO podczas niszczenia dokumentów? T Autor komentarza: LoloTreść komentarza: A owszem ,że ekologiczny ,bo produkują głównie Niemcy. Jak był Nord Stream ,to gaz był ekologiczny.Data dodania komentarza: 17.09.2024, 21:40Źródło komentarza: Kotły na biomasę są ekologiczne i skuteczne S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: Jakież to proste - 6 tysięcy i będzie bezpieczniej! Serio?Data dodania komentarza: 13.09.2024, 14:34Źródło komentarza: Gmina Kolonowskie wspomogła policję. Za to będzie bezpieczniej T Autor komentarza: RossiTreść komentarza: Do sop. Faktycznie ludzie często tam przejeżdżają na czerwonym ,jednak trzeba może się zastanowić nad powodem? Otóż skrzyżowanie jest mocno zakorkowane. Jest duży ruch na lewoskręcie z Krakowskiej na Stawową. I tu jest pies pogrzebany ,bo lewoskręt trwa tylko chwilę ,czasem przejedzie tylko jedna ciężarówka. Nie wiem co robią urzędnicy? Miałem to zgłosić ,ale dałem sobie spokój ,bo wiem ,że i tak w nosie to mają ,wiem bo już inna sytuację raz zgłaszałem.Data dodania komentarza: 11.09.2024, 09:42Źródło komentarza: Zderzenie dwóch ciężarówek w Strzelcach Opolskich. Jedna z nich przewoziła butle z gazem
Reklama