Policjanci otrzymali w miniony weekend (5-7 lipca) zgłoszenie o dwóch nietrzeźwych mężczyznach, którzy mieli holować w jednej z miejscowości powiatu strzeleckiego samochód z rowu. - Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali kompletnie pijanych braci, którzy wmawiali mundurowym, że nie dotykali dzisiaj alkoholu - mówi mł. asp. Dorota Janać, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - Badanie alkomatem wskazało jednak, że każdy z nich ma w organizmie prawie 2 promile.
Okazało się, że rodzeństwo przez kilka godzin piło razem alkohol.
- Gdy procentowe trunki się skończyły, starszy z braci wpadł na pomysł, żeby młodszy brat pojechał do pobliskiej miejscowości uzupełnić zapasy - opisuje Dorota Janać. - Mężczyzna ledwo stał na nogach, więc starszy brat wrzucił go na fotel kierowcy. 57-latek, siedząc już za kierownicą, ruszył w drogę, ale nie zdążył zniknąć jeszcze z pola widzenia starszego brata, gdy wjechał autem do rowu. Ten natychmiast ruszył mu z pomocą.
Straszy brat wsiadł do swojego samochodu, dojechał parę metrów do młodszego brata i zamierzał odholować jego pojazd na lince. Wtedy wkroczyli policjanci.
Dodatkowo okazało się, że młodszy z braci posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
- Mężczyźni odpowiedzą teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna - mówi Dorota Janać. - Starszy brat dorówna też młodszemu bratu, ponieważ w jego przypadku nie obędzie się bez sądowego zakazu kierowania pojazdami.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze