Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 5 grudnia 2024 03:43
Reklama GZMK Czad

Klastry energetyczne to nie jest pieśń przyszłości. To już się dzieje

Klastry energetyczne są potrzebne, ze względu na przeobrażenia, jakie zachodzą w świecie. I niosą wiele korzyści. Wśród nich są m.in. obniżenie rachunków za prąd, bezpieczeństwo energetyczne, ograniczenie niskiej emisji.
Klastry energetyczne to nie jest pieśń przyszłości. To już się dzieje

Autor: fot. freepik.com

Na początek warto odpowiedzieć sobie na pytanie czym właściwie jest klaster energetyczny. Pod tą dziwnie brzmiąca nazwą kryje się porozumienie cywilnoprawne między wytwórcami energii, jej odbiorcami i koordynatorem. Od paru lat powołuje je do życia coraz więcej samorządów wspólnie z przedstawicielami biznesu. Mogą zrzeszać też osoby fizyczne i prawne, jednostki naukowe i instytuty badawcze. Idea jest taka, że energia ma być wytwarzana w miejscu jej zużycia, do tego dochodzi lokalna dystrybucja.

Co istotne, energia może - i z założenia ma pochodzić głównie ze źródeł odnawialnych, a mianowicie fotowoltaiki, farm wiatrowych, małych elektrowni wodnych. Może też być magazynowana w bankach energii w przypadku nadmiaru. Taki system zmierza do neutralności klimatycznej. Równocześnie klastry mają też obniżyć rachunki za prąd. Same plusy! Ta idea wydaje się wręcz idealna, a twórcy klastrów przekonują, że na dodatek jest wykonalna.

Partnerska Energia - najlepszy przykład

Przykładem inicjatywy klastrowej może być Partnerska Energia – klaster Aglomeracji Opolskiej, jaki zawiązał się w kwietniu ub.r. Zrzesza on 5 gmin (Krapkowice, Gogolin, Walce, Zdzieszowice i Izbicko) oraz Aglomerację Opolską, która jest liderem przedsięwzięcia. Samorządowcy Partnerskiej Energii już na starcie zapowiedzieli, że zamierzają pozyskać wielomilionowe dotacje z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej: najpierw na programy funkcjonalno - użytkowe planowanych przedsięwzięć, a potem na inwestycje w odnawialne źródła energii i gminne magazyny energii. 

Podkreślano, że korzyści z klastra będą też czerpać docelowo mieszkańcy i przedsiębiorcy:

- Cel jest taki, aby nasz klaster w przyszłości pomagał również sfinansować tzw. instalacje prosumenckie dla mieszkańców zainteresowanych współpracą - podkreśla Andrzej Kasiura, burmistrz Krapkowic. - Czyli statystyczny Kowalski będzie mógł otrzymać dofinansowanie i to duże - rzędu 85 procent. Postawi biogazownię, wiatrak, czy fotowoltaikę i teoretycznie będzie mógł podpisać umowę na produkcję i magazynowanie energii, która będzie wykorzystywana w ramach klastra. Może sprzedawać klastrowi prąd, a gminy będą mogły tym prądem zasilać na przykład basen, szkoły, urząd... Chcemy, aby nasz klaster w przyszłości przyjął też formę spółdzielni, wtedy do współpracy zaprosimy lokalnych przedsiębiorców – i oni też będą mogli wytwarzać, sprzedawać lub kupować energię.

Wśród celów głównych są oszczędności:

- Na zachodzie takie klastry działają już od dawna i tam faktycznie wymiana energii między prosumentem a odbiorcą jest tańsza, niż gdy się ją kupuje od monopolisty. Łatwiej przecież negocjować po sąsiedzku: jeden chce sprzedać, a drugi kupić – mówi Krzysztof Reinert, burmistrz Gogolina. - Będziemy mogli kupować: samorząd od samorządu, od naszych przedsiębiorców i od mieszkańców, a i przedsiębiorcy też będą mogli kupować od siebie nawzajem.

Klastry energetyczne - ile ich jest?

Trudno odpowiedzieć precyzyjnie na to pytanie, ponieważ do tej pory przepisy nie zobowiązywały podmiotów zakładających klastry energii do wpisu w centralnej rejestracji. Ale to się właśnie zmieniło.

- Od początku tego roku, po wejściu w życie zmian w ustawie o odnawialnych źródłach energii, klastry energii, które będą chciały skorzystać z dedykowanego systemu wsparcia, powinny uzyskać wpis w rejestrze klastrów energii prowadzonym przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki – wyjaśnia Barbara Lesik, koordynator Zespołu Przedsięwzięć Ochrony Środowiska i Doradztwa Energetycznego Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu. - Obecnie do rejestru zdążył wpisać się tylko jeden: z województwa mazowieckiego. Wiemy jednak, że w naszym województwie takie klastry są zakładane.

Z naszych - nieoficjalnych - ustaleń wynika, że tylko na terenie działania Aglomeracji Opolskiej klastrów powstało kilka: to wspomniana Partnerska Energia, a także Klaster Energii Aglomeracji Opolskiej Zachód (zrzeszający gminy Dobrzeń Wielki, Lewin Brzeski i Popielów oraz Stowarzyszenie Aglomeracja Opolska) oraz Klaster Energii Aglomeracja Opolska Północ (Murów, Łubniany, Chrząstowice i stowarzyszenie Aglomeracja Opolska). Jest też Opolski Klaster Energii ( Miasto Opole i spółki: Energetyka Cieplna Opolszczyzny, Zakład Komunalny, Wodociągi i Kanalizacja, Park Naukowo-Technologiczny oraz Miejski Zakład Komunikacyjny).

Po sąsiedzku niejako uformował się Klaster Energii w Sercu Opolszczyzny, zrzeszający starostwo w Krapkowicach, gminę Strzeleczki i Prószków oraz Tarnów Opolski z powiatu opolskiego. W powiecie strzeleckim zawiązał się Strzelecki Klaster Energii (powiat strzelecki i gminy z tegoż powiatu: Jemielnica, Zawadzkie, Kolonowskie, Strzelce Opolskie), powiecie kluczborskim - Klaster Energii Powiatu Kluczborskiego (gminy Byczyna, Kluczbork, Wołczyn i Lasowice Wielkie), a w powiecie prudnickim - Klaster Energii Powiatu Prudnickiego (powiat i gmina Lubrza). Bodajże najstarszy na Opolszczyźnie jest jednak Klaster Energii Powiatu Głubczyckiego, zrzeszający powiat głubczycki oraz gminy: Baborów, Branice, Głubczyce i Kietrz...

Wszystkie klastry są póki co w fazie organizacyjnej i dopiero w fazie rejestracji w URE. Co nie znaczy, że nie przygotowują się do działania. Niektóre robią to bardzo prężnie:

- Poszukujemy źródeł finansowania ze środków europejskich i krajowych – mówi Piotr Dancewicz, dyrektor biura Stowarzyszenia Aglomeracja Opolska, która jest koordynatorem aż trzech klastrów. - Możliwości otwiera się wiele, aby z nich skorzystać, trzeba być jednak do tego formalnie przygotowanym. W mojej ocenie, najbardziej gotowy do działania, by zdefiniować swoje plany i potrzeby jest klaster Partnerska Energia, choć zmieniające się w szybkim tempie prawo oraz inne regulacje np. zasady aplikowania o wsparcie zewnętrzne, jakie dokonały się ostatnio w tym zakresie, trochę podjęcie konkretnych działań spowolniło.

Jak się mają spółdzielnie do klastrów energetycznych

Mówiąc o klastrach energii warto wspomnieć o spółdzielniach ekoenergetycznych. Idealnym rozwiązaniem jest współistnieniu obu form na danym terenie.

Jak tłumaczy dyrektor Piotr Dancewicz, spółdzielnie mają osobowość prawną i działają w oparciu o prawo spółdzielcze – ale tylko lokalnie – do tysiąca prosumentów. One są elementem wykonawczym przedsięwzięcia. Natomiast klastry stanowią ponadlokalną formułę organizacyjną i są powoływane po to, by tworzyć przestrzeń i warunki do rozwoju obywatelskiej energetyki prosumenckiej.

- Spółdzielnia może funkcjonować bez klastra, a klaster może działać bez spółdzielni, ale korzyści można uzyskać dzięki spółdzielni, a klaster tworzy ku temu warunki – podkreśla dyrektor Dancewicz. - Jest potrzebny jako wsparcie transformacji energetycznej. Samorządy nie mają rozbudowanego zaplecza merytorycznego w tym zakresie. Udane uczestnictwo w takiej transformacji wymaga bowiem uważnej obserwacji i pomocy fachowców w trzech obszarach: technologii, która zmienia się niezwykle dynamicznie, prawa – tu też mamy zaskakująco wielką dynamikę – oraz trzeci obszar, związany z marketingiem i promocją.  Samorządy działające indywidualnie tych tematów nie są w stanie zabezpieczyć merytorycznie, a wspólnie jest to o wiele łatwiejsze.

Szef biura aglomeracji podkreśla, że udział w transformacji energetycznej jest nieunikniony: ten udział za chwilę będzie decydował o kondycji samorządów, ich możliwościach inwestycyjnych, dobrobycie mieszkańców. Dlatego też ważna jest wspólna polityka w tym zakresie na poziomie ponadlokalnym oraz regionalnym.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ReklamaHeimat
ReklamaMaxima - grudzień
ReklamaHelios
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 5 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
A Autor komentarza: swojska babaTreść komentarza: Smoku zawsze uważałam Ciebie za mądrego i trzeźwo myslacego człowieka:).. W pełni podzielam twoje zdanie .Mam nieodparte wrażenie za burmistrz dba głównie o autopromocję słuchając swojego "przyjaciela" i szukając na siłę stołka dla niego . Pierwsza decyzja. Podnieść swoja pensję, zaspakajając swoje ambicje. Teraz rozrost biurokracji... już niektóre osoby sie zwalniają bo nie chcą brac udziału w cyrku. Przecież powinno sie zostawić coś co jeszcze dobrze funkcjonuje czyli jednostki podległe gminie i szukać możliwości w innych obszarach. Tylko czekać kiedy zacznie sie oszczędzanie na szkołach( no tutaj jest ryzyko narażenia sie mieszkańcom Kielczy i Żędowic) czy kulturze. A ja bym chętnie się dowiedział co burmistrz ma do powiedzenia w temacie rozwoju gospodarczego gminy a nie w działaniach pozornych. PS. Meble w nowym sekretariacie i remont pomieszczeń też kosztuje.Data dodania komentarza: 2.12.2024, 20:42Źródło komentarza: Z pasji i miłości do szycia. Wyjątkowa grupa zawiązała się w Zawadzkiem A Autor komentarza: anpioTreść komentarza: czyli chcieć to móc..super dziewczynyData dodania komentarza: 2.12.2024, 20:30Źródło komentarza: Z pasji i miłości do szycia. Wyjątkowa grupa zawiązała się w Zawadzkiem J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Może rada dzielnicy Fosowskie sfinansowała by takie witacze przy wjazdach do Fosowskiego?Elementami symbolicznymi może być na przykład przystajń kajakowa Natura 24 ,wieża ciśnieniowa,kościół ewangelicki,dworzec kolejowy.Data dodania komentarza: 2.12.2024, 08:01Źródło komentarza: Nowe witacze w Staniszczach Małych powstały dzięki funduszowi sołeckiemu S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: Tutaj macie link do zdjęcia z książkami do wyrzucenia - https://drive.google.com/file/d/1F6TPVT_-Q38uMaOq48gkkAkSr4D-mB9M/view?usp=sharingData dodania komentarza: 26.11.2024, 15:12Źródło komentarza: Z pasji i miłości do szycia. Wyjątkowa grupa zawiązała się w Zawadzkiem S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: Aktualizacja - w bibliotece już została zarządzona ewakuacja, tak jakby uchwała o jej przeniesieniu już została podjęta, a tymczasem debata nad nią i głosowanie będzie dopiero w poniedziałek. Czy nie przypomina to wam pisowskiego przekrętu z wyborami kopertowymi? Bardzo zapraszam do odwiedzenia biblioteki. Na podłodze leżą setki książek spakowanych w kartony, które są przeznaczone do wyrzucenia, ponieważ w nowym pomieszczeniu się nie zmieszczą - widok naprawdę przykry. W sumie jest ich około 1500. Mam zdjęcie, ale nie mam jak go tutaj wkleić - jeśli ktoś chce to obejrzeć, to bardzo zapraszam do biblioteki. Czy tak ma wyglądać poprawienie funkcjonalności biblioteki? W szczególności zapraszam wszystkich radnych, którzy w poniedziałek będą podejmować decyzję o dalszych losach biblioteki. To jedna z niewielu rzeczy, które nam się udały, coś co funkcjonuje i spełnia swoją rolę. Nie mamy już szkoły, jedna zlikwidowana, druga zburzona, trzecia ledwo zipie, huty już nie ma, miejsc pracy nie ma, ludzie z miasta uciekają, biblioteka w Kielczy zawieszona, w Żędowicach zlikwidowana, a my teraz mamy zlikwidować ostatnią, w pełni działającą i na jej miejscu zrobić nowe biura dla urzędników?Data dodania komentarza: 26.11.2024, 15:02Źródło komentarza: Z pasji i miłości do szycia. Wyjątkowa grupa zawiązała się w Zawadzkiem S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: Tutaj jest link do projektu uchwały - https://bip.zawadzkie.pl/download/attachment/24296/projekt-uchwaly-w-sprawie-przystapienia-gminy-zawadzkie-do-stowarzyszenia-opolska-regionalna-organizacja-turystyczna.pdfData dodania komentarza: 24.11.2024, 20:01Źródło komentarza: Z pasji i miłości do szycia. Wyjątkowa grupa zawiązała się w Zawadzkiem
Reklama