Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:25
Reklama GZMK Czad

Rozpacz po ataku mrozu. Przymrozki zniszczyły winnice, sady i ogrody

Choć pogoda wróciła, ostatnie nocne przymrozki dały się we znaki winiarzom, działkowcom, a także ogrodnikom. Niskie temperatury, które ogarnęły prawie całą Polskę, również powiat strzelecki, przyniosły falę zniszczeń. Sytuacja nie wyglądała optymistycznie.
Rozpacz po ataku mrozu. Przymrozki zniszczyły winnice, sady i ogrody
Właściciele i pracownicy Winnicy Rodzinnej Cwielong-Olszewski w Balcarzowicach jeszcze kilka dni temu cieszyli się zielonymi, dobrze rozwijającymi się winoroślami

Autor: PL

Mróz okazał się bezlitosny

Przymrozki w kwietniu nie są nadzwyczajnym zjawiskiem, ale te, które wystąpiły w ostatnich kilku nocach, były wyjątkowo destrukcyjne. Temperatura prawie w całej Polsce spadła znacznie poniżej zera, miejscami nawet do -9 stopni Celsjusza. Gwałtowna zmiana pogody odbiła się na uprawach.

Mróz spustoszył winnicę

Winorośla ucierpiały szczególnie mocno.

- Starty są ogromne - przyznaje Marcin Cwielong, współwłaściciel Winnicy Rodzinnej Cwielong-Olszewski w Balcarzowicach. - Mamy 2,6 hektara winnic i praktycznie sto procent upraw uległo zniszczeniu. Liczymy, że, jeśli wszystko pójdzie dobrze, uda się zebrać pięć, a może maksymalnie dziesięć procent wszystkich plonów, które mogliśmy mieć. Choć, patrząc na poprzednie lata, to tyle, co nic. Przykładowo, jeżeli planowaliśmy uzyskać 20 ton winogron, teraz będzie ich jedna lub półtorej tony.

Właściciele i pracownicy próbowali ratować winorośla.

- Paliliśmy ogniska, ale one sprawdzą się, co wiemy z doświadczeń, gdy są -3, góra -4 stopnie, a to był za wielki mróz - mówi Marcin Cwielong. - Gdy prognozy wskazywały, że w naszym regionie temperatura spadnie nawet do -7 stopni, wiedzieliśmy, że szanse na ogrzanie, a co za tym idzie, uratowanie upraw są bliskie zeru, ale próbowaliśmy, podobnie jak inne winnice na Opolszczyźnie i w Polsce. Ostatecznie wystarczyły trzy godziny, żeby zniszczyć wszystko, a sezon zapowiadał się bardzo dobrze, bo zdążyło zawiązać się dużo pąków.

To pierwsza taka sytuacja w Winnicy Rodzinnej Cwielong-Olszewski w Balcarzowicach.

- Oczywiście, zdarzały się przymrozki, ale takie, którym mogliśmy zapobiec lub nie miały tak dużego wpływu na rośliny - wskazuje Marcin Cwielong. - Teraz pogoda nas pokonała, a ilość materiału do produkcji wina będzie naprawdę znikoma.

Działkowcy załamali ręce

Szkody wyliczają też działkowcy.

- Najbardziej ucierpiały orzechy włoskie, winogrona, wiśnie, czereśnie, częściowo jabłonie i śliwy - wymienia Waldemar Kamiński, prezes Rodzinnych Ogródków Działkowych XXX-lecia w Strzelcach Opolskich. - Jeszcze trudno jest rozpoznać, jak bardzo zostały zniszczone konkretne drzewa, ale owoców na pewno będzie mniej.

Waldemar Kamiński zwraca również uwagę na zmarznięte rośliny ozdobne, jak hibiskusy czy lilie, a także warzywa.

Działkowcy, podobnie jak pracownicy winnicy, próbowali zmierzyć się z minusowymi temperaturami.

- Ci, którzy mają szklarnię lub tunel foliowy, rozpalali w środku świeczki, co miało pomóc, a w momencie, gdy przyszedł mróz, nic nie dało - mówi prezes Rodzinnych Ogródków Działkowych XXX-lecia w Strzelcach Opolskich. - Załamujemy ręce, bo sytuacja jest trudna, ale pogoda jest nieprzewidywalna, a niestety, nie da się na wszystko przygotować. Musimy iść do przodu i liczyć, że rośliny odbiją.

Na straty skarżą się też właściciele przydomowych ogródków.

Zimno i wczesna wegetacja nie są dobrym połączeniem

Taka sytuacja może być konsekwencją wysokich temperatur sprzed kilku tygodni.

- Nie zadziało się dobrze, bo okres wegetacji przyspieszył prawie o miesiąc - wskazuje Beata Wielgosik, kierownik Parku Krajobrazowego "Góra Świętej Anny" i główna specjalistka do spraw ochrony przyrody. - Przez to drzewa, jak np. czereśnie, zakwitły dużo wcześniej, a nie pamiętam w ciągu ostatnich 30 lat sytuacji, żeby zdarzyło się to tak szybko. Gdyby kwitły o normalnej porze, czyli teraz, problem mógłby być mniejszy, bo mróz zniszczył wiele zawiązków i kwiatów, które zdążyły się wcześniej pojawić.

Na szczęście, mroźne noce odpuściły i w najbliższych dniach, jak prognozują synoptycy, nie powrócą.

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ReklamaHeimat
ReklamaHelios
ReklamaOptyk Ptak 1197
opady śniegu

Temperatura: -1°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 995 hPa
Wiatr: 8 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Ten budynek do remontu.To przecież stęchlizna,smród i grzyb.Nadaje się tylko do zburzenia i na to miejsce zrobić skrawek zieleni z dużym rowerem jako symbol przesiadkowe,bo z pociągu na autobus nikt się tam nie będzie przesiadałData dodania komentarza: 17.11.2024, 13:49Źródło komentarza: Przy nowych peronach straszy rudera. Remontu na razie nie będzie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Jeżeli ten most nie spełnia norm bezpieczeństwa,to most w Fosowskiem nad rzeką małapanwią na ulicy Arki Bożka powinien być dawno zamknięty.Tam nie ma żadnego chodnika,a piesi i rowerzyści jakoś się radzą.Kiedy tam jest zaplanowany nowy most spełniający normy bezpieczeństwa? Wtedy kiedy dojdzie do wypadku?Data dodania komentarza: 10.11.2024, 19:45Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej M Autor komentarza: Magda PTreść komentarza: Bardzo ciekawy wywiad, cenne i holistyczne spojrzenie na zdrowie psychiczne na przestrzeni lat. Dziękuję. Jeśli chodzi o uzależnienia behawioralne myślę że warto też wspomnieć o pracoholizmie - niestety wciąż społecznie gratyfikowanym i wzmacnianym. Czytałam że czas pracy Polaków średnio na tydzień ciągle się wydłuża i jest dłuższy niż w innych krajach UE.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 13:40Źródło komentarza: Najważniejsze to uczyć się zarządzać swoim czasem i życiem J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,liczy się tylko bezpieczeństwo A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,obojętnie,liczy się bezpieczeństwo mieszkańców kolonowskiego.Data dodania komentarza: 13.10.2024, 11:50Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej P Autor komentarza: QuarcTreść komentarza: Merytoryczny bzdet, a autor mógłby sprawdzić o czym pisze zanim napisze: "Wody opadowe nie są już ściekami. Zgodnie z art. 16 pkt 69 Prawa wodnego wody opadowe i roztopowe stanowią wody będące skutkiem opadów atmosferycznych"Data dodania komentarza: 6.10.2024, 09:32Źródło komentarza: Mieszkańcy gminy Kolonowskie mogą spodziewać się kontroli, a potem kar do 10 tys. zł A Autor komentarza: GeorgTreść komentarza: Jak długo żyje nigdy nie widziałem żeby ktoś z LP sprzątał las. Zawsze jakieś organizacje zwolywane przez ludzi dobrej woli bo juz nie moga patrzeć na syf i dzieci na sprzątaniu świata więc i tak to posprzątają prędzej czy później. :)Data dodania komentarza: 30.09.2024, 06:54Źródło komentarza: Wykopane doły i śmieci w lesie. Grożą za to surowe kary
Reklama