W zakończonym niedawno sezonie o awansie do wyższej klasy rozgrywkowej zadecydowała jedynie runda jesienna. Tylko w przypadku 4 ligi opolskiej oraz dwóch grup klasy okręgowej do meczów granych jesienią doszło jedno spotkanie wiosną, potem wszystkie zaplanowane pojedynki zostały odwołane. Jednocześnie czternastego maja Opolski Związek Piłki Nożnej zdecydował o tym, że w tym roku żadna drużyna nie spadnie do niższej ligi.
Zespoły, które na półmetku sezonu zajmowały miejsca spadkowe, odetchnęły zatem z ulgą. Pozostaną one bowiem w rozgrywkach. Historia niejednokrotnie już pokazała, że w ciągu kilkunastu wiosennych meczów wszystko może się wydarzyć. Po kiepskiej jesieni przychodzi świetna wiosna i z ostatniej lokaty można znaleźć się w czubie tabeli. To rozwiązanie wydaje się zatem być najbardziej sprawiedliwe w zaistniałej sytuacji.
Nagrodzone zostały ponadto zespoły, które spisały się najlepiej w rundzie jesiennej. One już za kilka tygodni zagrają w wyższej klasie rozgrywkowej. O ile wcześniej z tego prawa nie zrezygnują. Jest to niestety dość częsta sytuacja na niższych szczeblach rozgrywek, nie tylko piłkarskich.
Awans do wyższej ligi jest z całą pewnością powodem do dumy nie tylko dla piłkarzy czy zarządu klubu, ale także dla kibiców. Niestety często wiąże się on z przeszkodami nie do przeskoczenia. Im wyższy szczebel rozgrywek, tym większe wymagania licencyjne. Odpowiednia infrastruktura stadionu, oświetlenie, konkretna ilość krzesełek na trybunach, sektor dla gości czy zadaszenie - to tylko niektóre z nich. Potrzebne są także osoby pilnujące porządku przed, po i w trakcie spotkania. A jak wiemy, przy zbyt dużej dawce sportowych emocji, czasem puszczają człowiekowi nerwy. Szczególnie gdy gra ulubiona drużyna.
Z awansu do rozgrywek o mistrzostwo klasy A zrezygnowały na ten moment KS II Krasiejów (grający w grupie szóstej, razem z drużynami z naszego powiatu), a także druga drużyna Agroplonu Głuszyna. Obydwa zespoły rozpoczną nadchodzącą kampanię na poziomie klasy B. Warto przypomnieć, że w przypadku rezygnacji drużyny z awansu, w tym sezonie nie przechodzi on na kolejną drużynę z tabeli.
O dwóch przedstawicieli powiększy się ponadto lista opolskich czwartoligowców, bowiem z występów w 3 lidze zrezygnowały dwie drużyny - Ruch Zdzieszowice oraz LZS Starowice. Klub ze Starowic wraca zatem do 4 ligi po roku grania o szczebel wyżej. Starowiczanie awansowali do tej klasy rozgrywkowej kosztem Polonii Głubczyce, która postanowiła z awansu zrezygnować. W normalnej sytuacji zarówno Ruch jak i LZS powinny rozpocząć nowy sezon w klasie okręgowej. Jednak na mocy uchwały Opolskiego Związku Piłki Nożnej z czternastego maja tego roku, drużyny rezygnujące z występów w danej klasie rozgrywkowej, spadają do ligi o jeden stopień niższej. A nie jak miało to miejsce do tej pory - o dwa. Oznacza to dla czwartoligowców kolejne cztery mecze więcej w ciągu całego sezonu. Prawdopodobnie bowiem do rywalizacji przystąpi aż dwadzieścia jeden drużyn.
Komentarze