Kiermasz świąteczno-charytatywny w Zalesiu Śląskim
Kiermasz świąteczno-charytatywny w Zalesiu Śląskim został zorganizowany z inicjatywy sołectwa na czele z sołtysem i radą sołecką, a także miejscowego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego. - Chcieliśmy wprowadzić mieszkańców i gości w świąteczny nastrój, a przy tym zrobić coś dobrego i wesprzeć szczytny cel - mówi Krzysztof Piechota, sołtys Zalesia Śląskiego.
Impreza odbyła się na placu przy boisku sportowym, gdzie czekały występy dzieci z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Zalesiu Śląskim, koncert miniorkiestry dętej, którą tworzyli mieszkańcy gminy Leśnica, a także muzyczne widowisko Dominiki i Janusza Żyłki.
Dodatkową atrakcją były odwiedziny św. Mikołaja, który nie zapomniał o słodkościach dla najmłodszych.
Była też możliwość wzięcia udziału w licytacji choinek czy rękodzieła, przejazdu bryczką, a także ogrzania się przy ognisku. Ponadto zadbano o stoiska, w których można było zakupić swojskie ciasta, pierniczki, ozdoby bożonarodzeniowe, maskotki czy gry planszowe. Za ich przygotowanie odpowiadała społeczność ZSP w Zalesiu Śląskim, w tym rodzice.
Nie zabrakło również stoiska gastronomicznego, w którym serwowano kiełbaski z grilla czy danie z kociołka, a także gorących napojów.
Dochód z kiermaszu trafi na konto Emilki Foltys. To siedmiomiesięczna dziewczynka, która po urodzeniu straciła nóżkę.
- Najprawdopodobniej pojawiła się infekcja, która doprowadziła do niedotlenienia i pojawienia się zakrzepicy w tętnicy udowej i biodrowej - czytamy w komunikacie rodziców na stronie Fundacji Moc Pomocy, której podopieczną jest dziewczynka. - Lekarze prawie dwa tygodnie walczyli z zakrzepicą, udało się ograniczyć ją do poziomu podudzia, dzięki czemu Emilka ma zachowany staw kolanowy, ale pozostałą część nóżki trzeba było amputować.
Żeby dziewczynka mogła normalnie funkcjonować, potrzebne są protezy i odpowiednia rehabilitacja, co jest kosztowne.
- Wspólnymi siłami udało się uzbierać 9,9 tys. zł - podaje Grażyna Lubczyk, dyrektor ZSP w Zalesiu Śląskim. - Bardzo nas to cieszy, bo nie spodziewaliśmy się, że kwota będzie aż tak duża.
Organizatorzy podkreślają, że organizacja imprezy nie byłaby możliwa bez pomocy wielu osób.
- Dziękujemy za ogromne zaangażowanie rodzicom z ZSP w Zalesiu Śląskim, członkom rady sołeckiej, mieszkańcom, strażakom z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, a także wszystkim, którzy nas wsparli - mówi Krzysztof Piechota.
Była to pierwsza taka impreza w Zalesiu Śląskim, ale możliwe, że nieostatnia. Oby tak było!
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze