Dzień trzynastego maja okazał się pechowy dla użytkowników dróg na terenie gminy Leśnica. Około godziny 15:25 doszło do wypadku na trasie Zdzieszowice - Góra Świętej Anny. Samochód marki BMW wypadł z drogi.
- 21-letni kierowca, mieszkaniec powiatu krapkowickiego, nie dostosował prędkości do panujących warunków - relacjonuje Anna Kutynia, oficer prasowy strzeleckiej policji. - W wyniku zdarzenia 20-letni pasażer tego auta doznał obrażeń ciała.
Służby ratownicze, tuż po zakończeniu tej akcji zostały zadysponowane do kolejnego wypadku, tym razem na autostradzie A4 (na 263 km w kierunku Katowic).
- 46-letni kierowca busa renault master nie zachował bezpiecznego odstępu i najechał na tył naczepy ciągniętej przez ciężarówkę marki Scania - informuje Anna Kutynia. - Kierujący renault doznał obrażeń ciała i został przetransportowany do szpitala w Sosnowcu.
W każdej z akcji brali udział strażacy, policja, ratownicy medyczni oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
15 maja w Wysokiej kierujący pojazdem ciężarowym 24-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu strzeleckiego, wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu, doprowadzając do zdarzenia drogowego z kierującą skodą 29-letnią kobietą. Nikomu nic się nie stało. Kierujący był trzeźwy, został ukarany mandatem karnym.
16 maja tuż przed godziną 21.00 doszło do wypadku drogowego na trasie Zdzieszowice - Góra Świętej Anny. Samochód osobowy wypadł z drogi i spadł około 12 metrów w dół.
Niezmiennie powtarzamy apel: uważajcie na drogach!
Komentarze