Wierni byli we wtorek na Górze św. Anny
Na początku dnia w Poznowicach mieszkańcy bardzo serdecznie powitali pątników śniadaniem. Kanapek i ciasta, a także dobrego słowa i uśmiechu, nie szczędzili nikomu.
We wtorek pielgrzymi byli na Górze św. Anny. Mocno wypełnili Szczytowym wydarzeniem wtorku była msza św., w mocno wypełnionej pątnikami grocie lurdzkiej na Górze św. Anny.
- Pozdrówcie – jak już dojdziecie na Jasną Górę – Matkę Bożą od jej Mamy, św. Anny – radził pątnikom o. Jonasz, gwardian annogórskiego klasztoru Franciszkanów.
Na tej liturgii spotkała się znaczna część uczestników 47. Opolskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Wzięli w niej udział pątnicy ze strumieni opolskiego, głubczyckiego i i nyskiego oraz grupa dwójka żółta z Kędzierzyna-Koźla.
- Wyszliśmy dzisiaj z Większyc – mówi Krzysztof Głowiszyn z piątki pomarańczowej z Głubczyc. – Było gorąco, widać po pielgrzymach zmęczenie. Ja kieruję w naszej grupie ruchem. Przyuczałem część też nowych braci do tej posługi. Ponieważ część pątników dziś dołączyła, było nas blisko 200. Byłem na pielgrzymce blisko 30 razy. Zaczynałem od Raciborza, potem szedłem w piątce zielonej z Branic, a potem z piątką pomarańczową. Idę podziękować i naładować akumulatory.
Mariusz Ciach z żoną Alicją idzie w pielgrzymce dwójce żółtej. – Jest nas ponad 140 osób. Jak my idziemy w pielgrzymce, zawsze świeci słońce i w tym roku nie będzie inaczej – żartują. Nasza tegoroczna intencja da się opisać tak: Rodzina potrzebuje jedności.
Kościół na ziemi, Kościół w niebie
Mszy św. przewodniczył bp Waldemar Musioł. W kazaniu zestawił – nawiązując do hasła tegorocznej pielgrzymki „Wierzę w Kościół Chrystusowy” – obraz Kościoła jako instytucji ziemskiej podejmującej działalność dobroczynna, społeczną, kulturalną, ekonomiczną itd. z jego rzeczywistością duchową.
Podkreślił, że podstawową i w pewnym sensie jedyną misją Kościoła jest troska o zbawienie ludzi. Dlatego Kościół jest zobowiązany stawiać wymagania, nie może być „pluszowy”, przyjemny dla wszystkich ani zabiegać o społeczną aprobatę.
- Maryja Wniebowzięta przekonuje nas – mówił, że Kościół, w który wierzymy, nie jest tylko rzeczywistością ziemską i instytucją, że jest „nie z tej ziemi”, że chce nam pomóc, także dzięki Jej wstawiennictwu, w naszym „w-niebo-wzięciu”.
Środa to – jak co roku – jeden z dłuższych i trudniejszych dni pielgrzymkowych. Droga opolskiego strumienia wiedzie z Góry św. Anny przez Strzelce Opolskie do Zawadzkiego.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze