Błękitni Jaryszów na piłkarskiej mapie Polski są już od 75 lat!
Klub piłkarski w Jaryszowie rozpoczął działalność w 1948 roku. Założył go wówczas nieżyjący już Alojzy Sotor, który sprawował jednocześnie funkcję prezesa. - Po nim zespołem zarządzali Franciszek Cygon, Jerzy Kołodziej, Bruno Stania, Walter Kupka, Wiktor Heide, a także Alojzy Kamiński, który był prezesem przez 23 lata, jak dotąd najdłużej w historii klubu - mówi Łukasz Grabiec, wiceprezes Błękitnych Jaryszów.
- Obecnie, od 2001 roku, funkcję prezesa pełni Marcin Cyris, przez przyjaciół nazywany Pyrusiem. W zarządzaniu pomagamy mu wspólnie z drugim wiceprezesem Michałem Heide. Z kolei nad finansami klubu czuwa skarbnik Leszek Czerniak, a dodatkowo wspiera nas zarząd, który tworzą Monika Rudner, Józef Heide, Łukasz Heide, Sebastian Hellfeuer i Krzysztof Polak - wylicza.
Klub nosi nazwę Błękitni Jaryszów, ale nie było tak od początku.
- Najpierw był to LZS Jaryszów - mówi Łukasz Grabiec. - Dopiero w 2006 roku ówczesny zarząd dodał nowy człon do nazwy. Wszystko dlatego, że nasza drużyna nosiła stroje w kolorze błękitnym, w których gramy do dziś.
W innym miejscu znajdowało się też boisko. Początkowo mieściło się ono przy dawnej ul. 18 Marca, a obecnej ul. Zielonej. Teraz piłkarze korzystają z boiska przy ul. Polnej, które powstało w 1954 roku i sukcesywnie się rozbudowywało.
- Jest ono bardzo dobrze wyposażone, ale naszą największą siłą są zawodnicy - podkreśla Łukasz Grabiec. - Od kilku sezonów drużyna seniorów nieprzerwanie występuje w rozgrywkach klasy A, znajdując się regularnie w czubie tabeli. Oprócz niej klub reprezentują juniorzy młodsi, młodzicy, a także dzieci trenujące w Akademii Błękitnych, w tym orliki, żaki i skrzaty.
O rozwój i przygotowanie sportowców do gry dba duet trenerski, który tworzą Tomasz Krysiak i Marcin Cyris, a kwestiami organizacyjnymi zajmuje się kierownik zespołu Łukasz Grabiec.
Błękitni Jaryszów mają 75 lat. Były dwa dni świętowania
Mijające 75 lat istnienia Błękitnych Jaryszów było okazją do świętowania. Sobota rozpoczęła się mszą świętą, której w miejscowym kościele przewodniczył ks. Jerzy Kostorz, diecezjalny duszpasterz ludzi sportu. Co ciekawe, przez dwa lata, po powrocie ze studiów w Rzymie, był on zawodnikiem jaryszowskiego klubu.
Następnie przeniesiono się na boisko, gdzie poza oficjalnym otwarciem jubileuszowego festynu, przygotowano moc atrakcji, zarówno tych sportowych, jak i artystycznych. Były m.in. rozgrywki w ramach Turnieju o Puchar Błękitnych, czy Turniej Bumper Ball, polegający na grze w piłkę nożną w dużych, dmuchanych kulach, w którym udział wzięły reprezentacje sołectw z terenu gminy Ujazd. Po zaciętej rywalizacji zwycięzcą zmagań została ekipa z Olszowej.
Dla zgromadzonych wystąpiły Barbara Włoszek i Natalia Płachetka, grupa taneczna Maraquja, a także Miły Pan, który był gwiazdą wieczoru. Pojawiła się też delegacja Górnika Zabrze.
Nie mniej działo się w niedzielę. Podobnie, jak w sobotę, odbywały się różne rozgrywki, natomiast scenę rozgrzewały występy Karoliny Treli i Karpowicz Family. Wszystko zakończyła wieczorna zabawa taneczna z zespołem Sento.
Wyróżnienia dla działaczy
Jubileusz był również okazją do wręczenia srebrnych odznaczeń za działalność na rzecz klubu, przyznanych przez Opolski Związek Polski Nożnej. Trafiły one do Leszka Czerniaka, Alojzego Kamińskiego, Joachima Cyrisa, Józefa Heide, Huberta Widery i Józefa Rudnera. Otrzymać miał ją też Ryszard Siedlaczek, wieloletni wiceprezes Błękitnych Jaryszów, który, niestety, zmarł niespełna miesiąc temu. W jego imieniu odznakę odebrał syn Piotr.
Szczególne wyróżnienie, a dokładniej tytuł zasłużonego mieszkańca gminy Ujazd, przyznany przez radę miejską, otrzymał prezes klubu Marcin Cyris. Jak wielu przyznaje, jest on kimś więcej niż prezesem, a miłością do piłki nożnej potrafi zarazić jak mało kto.
- Piłka to moja ogromna pasja, a nasz klub traktuję jak drugą rodzinę - przyznaje Marcin Cyris. - Bardzo cieszę się, że moje działania zostały zauważone, choć to zasługa wszystkich działaczy i osób, które mi pomagają, bo bez nich nie byłoby tego wyróżnienia.
Przy organizacji festynu pomogło sołectwo, a także firma Białdyga, która na co dzień wspiera Błękitnych Jaryszów, za co zarząd i piłkarze klubu dziękują.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze