W związku z pandemią koronawirusa władze w poszczególnych dyscyplinach podejmują decyzje o przełożeniu na późniejszy termin kolejnych imprez sportowych. Losy Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej czy Igrzysk Olimpijskich podzieliły trzy najpopularniejsze i cieszące się największym prestiżem wyścigi kolarskie, czyli Tour de France, Vuelta a España oraz Giro d`Italia.
W połowie kwietnia zapadły kluczowe decyzje dla kolarzy oraz wszystkich sympatyków wyścigów na dwóch kółkach. Drugi z największych tourów zaliczanych do cyklu World Tour UCI, czyli Giro d`Italia, pierwotnie miał się rozpocząć dziewiątego i potrwać do trzydziestego pierwszego maja. Dziś wiadomo, że wyścig dookoła Włoch w tym terminie na pewno się nie odbędzie. Podobny los podzieli Vuelta a España, zaplanowany na sierpień tego roku (od czternastego sierpnia do szóstego września).
Włodarze Międzynarodowej Unii Kolarskiej mieli niełatwe zadanie, musieli bowiem w bardzo krótkim czasie rozplanować logicznie trzy duże wyścigi, a także przypadające na ten rok Mistrzostwa Świata w Kolarstwie Szosowym. Te odbędą się od dwudziestego do dwudziestego siódmego września w Szwajcarii.
Lepszej rozgrzewki przez światowym czempionatem kolarze nie mogli sobie wymarzyć. Przed walką o medale mistrzostw świata, powalczą oni o żółtą koszulkę w najbardziej prestiżowym wyścigu kolarskim świata - Tour de France. Wielka Pętla przeniesiona została z lipca (rozpoczęcie trzytygodniowego ścigania miało nastąpić dwudziestego siódmego czerwca) na sierpień. Le Tour zostanie zainaugurowany w Nicei, dwudziestego dziewiątego sierpnia. Kolarze na tradycyjną już metę na Polach Elizejskich w Paryżu wjadą dwudziestego września. Wyścigi dookoła Włoch i Hiszpanii odbędą się jesienią. Dokładne daty nie są jeszcze znane.
Odwołane zostały ponadto Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce, które zaplanowane były na końcówkę sierpnia (od dwudziestego piątego do trzydziestego). Komitet organizacyjny euroczempionatu, który po raz pierwszy od ponad siedemdziesięciu lat miał odbyć się w Paryżu, zdecydował o tym, że impreza nie zostanie przeniesiona na inny termin. Po prostu się nie odbędzie. Podjęto także decyzję o odwołaniu dwóch kolejnych mityngów zaliczanych do cyklu Diamentowej Ligi, które miały zostać rozegrane w czerwcu w Eugene w Stanach Zjednoczonych i w stolicy Francji.
Międzynarodowa Federacja Narciarska przygotowała także wstępny kalendarz Pucharu Świata w skokach narciarskich. Zimowa rywalizacja, podobnie jak przez kilka ostatnich lat, rozpocznie się w Wiśle w drugiej połowie listopada. W Polsce zaplanowano także drugi weekend zawodów (te w styczniu na Wielkiej Krokwi w Zakopanem). W połowie grudnia odbędą się za to odwołane w marcu Mistrzostwa Świata w Lotach w słoweńskiej Planicy. Do kalendarza PŚ zawita także Pekin, gdzie trzynastego i czternastego lutego przeprowadzona zostanie próba przedolimpijska. Kalendarz trafił teraz do krajowych związków, od których zależy to, czy dojdzie w nim do jakichś zmian.
Komentarze