Druhowie z Raszowej podsumowali 2022 rok
Jeszcze w lutym druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Raszowej spotkali się na zebraniu sprawozdawczym, podczas którego podsumowano miniony 2022 rok. Jednostka na koniec okresu sprawozdawczego liczyła 199 członków, o 9 więcej niż rok wcześniej. W tej liczbie znajduje się 36 członków czynnych, 113 członków wspierających, 2 członków honorowych, a także 48 członków Młodzieżowej i Dziecięcej Drużyny Pożarniczej.
Strażacy zostali wezwani łącznie do 37 zdarzeń, 5 z nich dotyczyło pożarów, 29 razy zadysponowano ich do miejscowych zagrożeń, a 3 były alarmami fałszywymi. Oprócz tego, zabezpieczali różne imprezy, organizowane przez gminę Leśnica, brali udział w ćwiczeniach, a także szkoleniach.
- Staramy się systematycznie podnosić swoje kwalifikacje - podkreśla Marcin Murlowski, prezes OSP w Raszowej. - Ważnym punktem jest również sukcesywne wyposażanie jednostki w nowy sprzęt, na który uzyskujemy pieniądze z różnych źródeł finansowania, na przykład poprzez udział w konkursach na zadania publiczne, wykonanie kalendarzy, zbiórkę wśród sponsorów, zbiórkę złomu, czy organizację tradycyjnego już Balu Strażaka i zabawy andrzejkowej.
Nowe wyposażenie i nie tylko
Tylko w minionym roku przy różnych dofinansowaniach ochotnikom udało się pozyskać między innymi umundurowanie wyjściowe dla strażaków, wytwornicę do piany, umundurowanie specjalne, rolety, siatki antyinsektowe, ubrania koszarowe dla Dziecięcej Drużyny Pożarniczej, sprzęt do ćwiczeń i umundurowanie dla Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, czy sprzęt do ratownictwa wodnego.
Przy tym przeznaczono fundusze na bieżącą działalność i utrzymanie jednostki, wykonanie przeglądów sprzętu ratowniczo-gaśniczego, wymianę opon w jednym z wozów strażackich, a także ułożenie kostki brukowej za budynkiem remizy. Jednak nie tylko tym żyją druhowie.
- Bardzo aktywnie włączyliśmy się w pomoc uchodźcom z Ukrainy - mówi prezes OSP w Raszowej. - Pełniliśmy całodobowe dyżury w budynku po byłym gimnazjum w Leśnicy, gdzie byli ulokowani. W razie potrzeby zapewnialiśmy im transport do lekarza, czy szpitala. Odpowiedzieliśmy również na apel Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej i przekazaliśmy 9 hełmów strażackich i prądownice turbo dla strażaków z Ukrainy.
Jednostce udało się zrealizować też dwa projekty, skierowane dla Młodzieżowej i Dziecięcej Drużyny Pożarniczej. To "Bądź aktywnym, naucz się ratować innych - zostań małym bohaterem", w ramach którego zakupiono 8 zestawów stołów z ławkami, oraz "Podążamy śladami historii OSP Raszowa", w ramach którego zorganizowano "Noc w remizie" i konkurs plastyczno-literacki "Historia OSP Raszowa moimi oczami". Na pierwszy uzyskano dotację z gminy Leśnica, a na drugi z opolskiego urzędu marszałkowskiego.
Działo się dużo więcej
To jednak tylko część podjętych inicjatyw. Oprócz nich, młodzi druhowie wzięli udział w eliminacjach Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej "Młodzież zapobiega pożarom". I to z sukcesami. Jeden z reprezentantów, Michał Zgodzaj, przeszedł przez etap gminny, powiatowy, wojewódzki i zakwalifikował się do eliminacji centralnych.
- Michałowi zabrakło niestety paru punktów do etapu ustnego - mówi Marcin Murlowski. - Wierzymy jednak, że zdobyte doświadczenie zaprocentuje w kolejnych edycjach turnieju.
Z kolei Dziecięca Drużyna Pożarnicza wystartowała w III Zawodach Halowych Dziecięcych Drużyn Pożarniczych. Osiągnięć nie można odmówić też drużynom seniorskim. Jak przyznają strażacy, najważniejszym wydarzeniem minionego roku była Międzynarodowa Olimpiada Pożarnicza w Słowenii, w której wzięli udział. I to nie pierwszy raz.
- W zawodach startowało prawie 2700 sportowców z 20 krajów, co sprawia, że są to największe zawody sportowo-pożarnicze na świecie - podkreśla prezes OSP w Raszowej. - Wśród nich znalazły się trzy nasze drużyny, dwie sekcje męskie i jedna kobieca. Aby zakwalifikować się na olimpiadę, musiały przejść długą drogę kwalifikacji i wygrać zawody powiatowe, wojewódzkie, a następnie znaleźć się w ścisłej czołówce na Mistrzostwach Polski, które odbyły się rok wcześniej w Koninie.
Na międzynarodowych zmaganiach obie drużyny męskie uplasowały się w srebrnej strefie medalowej, a drużyna kobieca wróciła z brązowymi medalami. Przypomnijmy, że wystartowała w nich również Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza z Zalesia Śląskiego, która sięgnęła po srebro.
- Można powiedzieć, że miniony był udany pod każdym względem - mówi Marcin Murlowski. - Dziękuję wszystkim za wysiłek i czas poświęcony nie tylko naszej jednostce, ale również wiosce, strażakom, którzy niezawodnie biorą udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych, młodzieży i dzieciom za zaangażowanie w pracę na rzecz OSP, a także zawodnikom drużyn za osiągnięcia w zawodach pożarniczych wszystkich szczebli.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze