Święty Marcin zawitał do Lichyni
Mieszkańcy spotkali się na placu przy powstałej w minionym roku wiacie biesiadnej. Tam ksiądz proboszcz Teodor Smiatek przybliżył postać świętego Marcina, a także odegrana została scenka z jego życia, przedstawiająca spotkanie z żebrakiem, podczas którego podzielił się z nim płaszczem. Za jej przygotowanie odpowiedzialni byli członkowie rodziny Pisarskich z Poręby.
Święty Marcin, jak co roku, przybył na koniu i obdarował uczestników cukierkami, rzucając nimi w ich kierunku. Słodycze szczególnie chętnie i z uśmiechami na twarzach zbierali najmłodsi. Następnie wszyscy przeszli do sali w klubie wiejskim.
Na gości czekały ciepłe napoje i poczęstunek, wśród którego nie mogło zabraknąć rogalików, a także atrakcje zachęcające, zwłaszcza dzieci, do zabawy. Mogły wziąć one udział w animacjach, które poprowadził zespół Skeleton. Uczestnicy mogli również wykonać zdjęcia z kolorowymi gadżetami w fotolustrze.
- Obchody świętego Marcina w naszej wiosce zawsze cieszyły się zainteresowaniem, ale w tym roku frekwencja przerosła nasze oczekiwania - mówią zgodnie Anna Wyschka, przewodnicząca DFK Lichynia i sołtyska wioski, Agnieszka Milicz. - Cieszymy się, że mieszkańcy tak licznie przybyli, by wspólnie świętować. Takie spotkania pokazują, że warto działać. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli przy organizacji i uczestniczyli w wydarzeniu - dodają.
Oby piękna tradycja była nadal kontynuowana!
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze