Spotkania ze świętym Marcinem w gminie Leśnica
Ostatnio pisaliśmy o obchodach, które odbyły się w Dolnej. Teraz ze świętym Marcinem spotkali się mieszkańcy Góry św. Anny, Leśnicy i Zalesia Śląskiego. Obchody w Górze św. Anny odbyły się w piątek, 11 listopada, czyli w dzień wspomnienia patrona dzieci, ubogich, żebraków i innych. Rozpoczęły się one mszą świętą w bazylice, której przewodniczył proboszcz, ojciec Zachariasz Kowalski. Po niej wszyscy na czele z parafialną orkiestrą dętą i dziećmi z lampionami przeszli na parking na Alei Hrabiów Gaszynów.
Tam na koniu przybył nie kto inny, jak święty Marcin. Tradycyjnie, przy ognisku, odegrano scenkę jego spotkania z żebrakiem. Przygotowali ją młodzi mieszkańcy miejscowości. Po zakończeniu części artystycznej na uczestników czekały słodkie rogale i ciepłe napoje.
- Cieszymy się, że po przerwie spowodowanej pandemią znów mogliśmy się spotkać i tradycyjnie świętować - mówi Tobiasz Szendzielorz, sołtys Góry św. Anny.
Organizacją zajęli się proboszcz, ojciec Zachariasz Kowalski, rada parafialna, a także sołectwo. Inicjatorzy dziękują wszystkim za pomoc w przygotowaniu wydarzenia i uczestnictwo.
Tego samego dnia świętowano w Leśnicy. Mieszkańcy zebrali się na ulicy Księżowiejskiej, skąd w kierunku stodoły biesiadnej wyruszył pochód, prowadzony przez jadącego na koniu świętego Marcina, w którego rolę wcielił się Sebastian Kwoczała, mieszkaniec Poręby. Wędrówce towarzyszyły dźwięki orkiestry dętej z powiatu krapkowickiego.
Na miejscu odbył się program artystyczny, o który zadbali uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Leśnicy, przygotowane przez nauczycielki Brygidę Cyron, Natalię Szpylmę i Ewelinę Kilisz, a także przedszkolaki z Publicznego Przedszkola w Leśnicy, przygotowane przez nauczycielkę Karolinę Trelę. Żywot świętego Marcina przybliżył ksiądz wikary Marcin Fikus. Z kolei wspomnieniami związanymi z leśnickimi, marcinowymi obchodami podzielił się ksiądz proboszcz Henryk Pasieka.
Tradycyjnie wszyscy mogli częstować się swojskimi rogalikami, które upiekły mieszkanki miasta, a upichciły ich łącznie 1720, korzystając przy tym z 11 przepisów. Podczas wydarzenia, w ramach akcji "Dać im nadzieję", przeprowadzono zbiórkę na rzecz chłopca z Burkina Faso. Wspólnymi siłami udało się uzbierać prawie 1100 złotych i 10 euro.
- Przybyło bardzo dużo osób, z czego jesteśmy ogromnie zadowoleni. Występy i wspaniała publiczność sprawiły, że całe wydarzenie było wyjątkowo udane - mówi Edyta Gola z Zarządu Koła DFK Leśnica, który był głównym organizatorem. - Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w przygotowania, a przybyłym gościom za liczne uczestnictwo - dodaje.
Za organizację odpowiedzialni byli również władze gminy, Leśnicki Ośrodek Kultury i Rekreacji, oraz Zarządy Osiedli numer 1 i 2 w Leśnicy.
Dzień później, w sobotę, 12 listopada, obchody odbyły się w Zalesiu Śląskim. Tutaj zorganizowała je rada sołecka wspólnie z sołtysem. Zaprosili oni mieszkańców na boisko sportowe, gdzie, przy ognisku, miała miejsce inscenizacja spotkania świętego Marcina z żebrakiem.
Czas, śpiewając piosenki, umiliły dzieci z miejscowego przedszkola i szkoły, które przygotowała pani Iza. Obecny był także ksiądz proboszcz Teodor Smiatek, który przy okazji poświęcił plac pod namiot biesiadny. Po tym odbył się krótki przemarsz ze świętym Marcinem na koniu. Drogę rozświetlał blask lampionów, niesionych przez najmłodszych uczestników.
- Po powrocie święty Marcin rzucał cukierkami, które ochoczo zbierały dzieci. Była także możliwość zrobienia sobie z nim zdjęcia, do czego chętnych nie brakowało - mówi Krzysztof Piechota, sołtys Zalesia Śląskiego. - Na koniec dla wszystkich przygotowano poczęstunek. Były rogaliki, kruche ciasteczka oraz ciepła herbata na rozgrzanie, a dla dorosłych grzaniec. Frekwencja dopisała, co bardzo nas cieszy. Dziękujemy uczestnikom za wspólne spotkanie - dodaje.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze