- Akcja, którą w środę powoli doprowadzamy do końca, rozpoczęła się trzy tygodnie temu – mówi Artur Wilpert z Caritasu Diecezji Opolskiej. – Wtedy właśnie dotarła do nas prośba odeskiego ordynariusza. Dzięki ofiarności mieszkańców diecezji opolskiej przygotowaliśmy – ściśle według zapotrzebowania przekazanego przez ks. biskupa – 22 tony darów. Składa się na to żywność, w tym hurtowe ilości ryżu i kaszy jęczmiennej, mleko, napoje mleczne, gotowe zupy, bowiem przy kurii w Odessie wydaje się codziennie 100 obiadów dla osób w potrzebie. Do tego dochodzą chemia, nowa odzież, artykuły higieniczne, 200 śpiworów i materaców itp. - wylicza.
Caritas Diecezji Opolskiej wcześniej wysyłał transporty darów do Lwowa, Tarnopola itd. Po raz pierwszy pomoc zostanie przekazana bezpośrednio do Odessy i w piątek 10 czerwca transport powinien dotrzeć na miejsce.
- Biskup Szyrokoradiuk pod koniec lat 90. kierował Caritasem na Ukrainie i od tamtych czasów się znamy – podkreśla ks. dr Arnold Drechsler, dyrektor Caritasu Diecezji Opolskiej. – Wyjazd do Odessy to nasz najdalszy i najcenniejszy transport na Ukrainę. Szacujemy jego wartość na 100 tysięcy złotych. Na prośbę ks. biskupa zorganizowaliśmy transport tak, by bez przeładunku i tym samym bez uszczuplenia zawartości dotarł do celu. Jeśli ten wyjazd zakończy się pomyślnie, jeszcze w czerwcu do Odessy wyślemy kolejny transport.
W poniedziałek, 6 czerwca Caritas uruchomił także w opolskiej centrali punkt wydawania żywności dla gości z Ukrainy. Już pierwszego dnia z oferty pomocy skorzystało 65 osób.
- W rozmowach prowadzonych po ukraińsku jako tłumacz pomagała nam Mariana ze Lwowa, która przybyła do Opola z trójką dzieci – relacjonuje pan Wilpert. – Obok przygotowanych dla wszystkich toreb z żywnością, staramy się przekazywać także te rzeczy, o które goście z Ukrainy proszą indywidualnie, np. leki, pampersy, podkłady dla osób leżących i inne.
- W pomoc dla przybyszów z Ukrainy zaangażowało się kilka firm z regionu – podkreśla ks. Drechsler. – Indywidualnych darczyńców, którzy chcą się włączyć w akcję zapraszamy do opolskiej centrali przy ul. Szpitalnej, na pomoc hurtową czekamy w magazynie w Opolu Winowie. Mam wrażenie, że płomień społecznej pomocy dla Ukrainy trochę przygasa. My chcemy pamiętać, że – jak czytamy w Piśmie Świętym - miłość nigdy nie ustaje.
Punkt czeka na ukraińskich gości w każdy poniedziałek i czwartek od 9.30 do 11.00.
Opolanie dotychczas w czasie zbiórek w parafiach lub bezpośrednio na konto Caritasu wpłacili na pomoc dla Ukrainy 2,5 mln zł.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze