Uczniowie z Kolonowskiego od 15 lat w mundurkach
- Widzieliśmy wiele zalet ich noszenia. Wcześniej spotykaliśmy się z takimi sytuacjami, że młodzież bardzo dokuczała sobie z powodu ubioru. Od ponad 15 lat takiego problemu już nie mamy, bo jednolity stój zaciera różnice między uczniami. Oni się już nie porównują. Poza tym na dorosłość przyjdzie jeszcze czas, szkoła to nie jest pokaz mody - mówi Elżbieta Cieśla, dyrektor PSP w Kolonowskiem.
- Mamy liczne klasy, więc jednakowe plecy wprowadzają spokój. Uczeń podczas lekcji patrzy na tablicę i lepiej potrafi się skupić na tym, co mówi nauczyciel, a nie rozgląda się, kto co ma ubrane. Poza tym dzięki kamizelce uczniowie schludnie i elegancko wyglądają. Mundurki dają im również poczucie przynależności do klasy i szkoły. Bardzo mało szkół w okolicy ma jednolite stroje - dodaje pani dyrektor.
Obowiązek noszenia mundurków wpisany jest do statutu szkoły. Placówka rozsyła też informacje do przedszkola oraz umieszcza na stronie internetowej. Rodzice, zapisując dziecko do podstawówki, przychodzą z maluchami na przymiarki, żeby wybrać odpowiedni rozmiar. Obecnie koszt mundurka to 76,5 zł.
- Rodzice często decydują się na większe kamizelki, żeby posłużyły kilka lat. Później hurtowo je zamawiamy. Mundurków nie trzeba prać codziennie, są też z dobrego materiału i się nie gniotą - dodaje Elżbieta Cieśla.
Są jednak dni, kiedy uczniowie nie muszą ich zakładać. To np. dzień chłopaka, pierwszy dzień wiosny czy andrzejki.
- Przychodzą do nas wtedy przedstawiciele samorządu uczniowskiego i pytają, czy w dane święto mogą przyjść bez mundurka. I my się zgadzamy, w luźniejsze dni ubieramy się luźno. Zdarzają się również sytuacje, kiedy uczniowie zapominają kamizelek, ale jeżeli są to pojedyncze incydenty, to nie wyciągamy żadnych konsekwencji - podkreśla dyrektor szkoły.
Dodaje, że gdyby dziś placówka chciała wdrożyć mundurki, pewnie byłoby ciężko to zrobić, ale po tylu latach jest to już szkolna tradycja. Elżbieta Cieśla będzie również zachęcała uczniów klas ósmych, którzy nie mają młodszego rodzeństwa, żeby zostawili mundurki w szkole. Te posłużą zarówno dzieciom z Ukrainy, których kilkoro uczy się w szkole, a także zapominalskim.
Zapytaliśmy uczniów, jak podobają im się mundurki. Byli zgodni - mówili, że są super!
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze