- Teraz robi się coraz cieplej, więc dzieci chcą chodzić na plac zabaw, który znajduje się bardzo blisko tego bałaganu. Dziwi mnie to, że jest to w centrum wioski i nikt z tym nic nie robi. Czy nikt nie widzi, że jest tutaj harmider? Czy ktoś nie może tego po prostu wziąć i poukładać, posprzątać? - dopytuje. - Pod koniec kwietnia w wiosce odbył się Maibaum, to trochę słaba wizytówka wioski - dodaje.
O sprawie rozmawialiśmy z Rafałem Kojem, sołtysem Spóroka. Poinformował nas, że kostka znajdująca się przy Centrum Aktywności Wiejskiej to pozostałość po pracach, które pod koniec roku przeprowadzał powiat. Sołtys przekazał nam również, że za porządek w świetlicy i wokół odpowiedzialna jest osoba zatrudniona przez urząd miasta.
Norbert Koston, burmistrz Kolonowskiego, inaczej jednak widzi tę sprawę.
- Osoba ta zatrudniona jest do udostępniania sali, a nie do porządkowania terenu wokół, tym bardziej do sprzątania bałaganu po kimś. Kostka jest złożona na naszym terenie, ale bez naszej zgody na tak długi okres. Jeśli będą skargi ze strony mieszkańców, to zabierzemy tę kostkę i ją wykorzystamy - mówi burmistrz.
Nie można też wykluczyć, że ktoś robi sobie w tym miejscu wysypisko. Wykorzystując nieład na placu, łatwiej ukryć odpady. Czy będzie tutaj kiedyś porządek? Do sprawy wrócimy.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze