Do finału rozegranego we wtorek, 17 maja, w opolskim Teatrze EKOSTUDIO zakwalifikowało się 75 uczestników w trzech kategoriach wiekowych: A – klasy IV-VI, B – VII-VIII, C – uczniowie szkół ponadpodstawowych. Finał był już czwartym etapem konkursu. W pierwszym – na poziomie gminnym wystartowało ponad 3 tysiące uczniów. We wcześniejszych etapach uczniowie przygotowywali po dwa teksty, w finale recytowali jeden.
Kategorię A wygrał Damian Zmarzlik PSP Wawelno, a kategorię C Marzell Rogosch LO nr 2 w Opolu. Zanim nagrody i dyplomy otrzymali zdobywcy miejsc I-III i wyróżnień, podziękowania, brawa i upominki dostali nauczyciele wszystkich finalistów.
Awansu do finału jego uczestnikom gratulowały Joanna Hassa, zastępczyni dyrektora biura TSKN, Zuzanna Donath-Kasiura, wicemarszałek województwa oraz Birgit Fisel-Rösle, konsul Niemiec w Opolu oraz Joanna Wnuk z Opolskiego Kuratorium Oświaty.
Szkoły z powiatu strzeleckiego reprezentowali:
- w kategorii A – Aleksandra Mróz, SP Izbicko, Anna Niedbałka, ZPO Dziewkowice, Laura Kopyra, PSP Żędowice oraz Lena Dylka, PSP Zawadzkie oraz Amelie Sitnik, SP Leśnica;
- w kategorii B – Jennifer Felux, PSP Kielcza, Daniel Demowczyk, PSP Kielcza, Kevin Zacher, PSP Ujazd oraz Dorota Ludwig, SP Leśnica.
Aleksandra Mróz na finał przyjechała z tatą, Damianem.
– Ten finał całkowicie zależał od niej – mówi o córce jeszcze przed ogłoszeniem wyników - chociaż pomagali wszyscy: babcia, my rodzice i pani. I udało się dotrzeć tak daleko. Bardzo mi się dzisiejsza recytacja podobała.
- Miałam do wyboru dwa teksty – opowiada Aleksandra – i pomyślałam, że bardziej mi się opłaca wziąć ten dłuższy. Występować w prawdziwym teatrze to trochę trema, a trochę radości. Już na etapie szkolnym się stresowałam. Tym bardziej się cieszę, że mogłam recytować w finale.
Dorota Ludwig, zwyciężczyni kategorii B, zaprezentowała w finale wiersz Roberta Reinicka „Vom schlafenden Apfel”.
– W tym roku brałam udział w konkursie recytatorskim w języku niemieckim po raz piąty, ale nigdy nie wcześniej nie dochodziłam tak daleko. Byłam laureatką w ubiegłym roku, ale wtedy – z powodu pandemii – wysyłaliśmy filmiki z recytacją - mówi Dorota.
- Chodzę do ósmej klasy. Więc konkurs to jest dosyć duży wysiłek, bo kończymy szkołę i przed nami egzaminy. Ale dodatkowe zajęcia, jak konkurs, pozwalają się na chwilę od egzaminacyjnego stresu oderwać. Język niemiecki wyniosłam z domu. Babcia, czyli ołma mnie nauczyła. Między rodzeństwem zawsze właśnie po śląsku i po niemiecku rozmawiamy. To bardzo pracę w szkole ułatwia - dodaje uczennica.
Szersza relacja z konkursu i pełne wyniki w najbliższym wydaniu dodatku „Heimat” 31 maja.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze