W Zawadzkiem zabrakło ciepłej wody w kranach
W czwartek, 5 maja, na drzwiach klatek schodowych pojawiła się informacja o przerwie w dostarczaniu ciepłej wody i zapewnienie, że wkrótce wróci ona do kranów. Zapytany o wyjaśnienie prezes spółdzielni rozpoczął dłuższą opowieść.
- Do tej pory do mieszkań spółdzielni gorącą wodę dostarczał ZAW-KOM - tłumaczy Leszek Kleczko. – Po ostatnich wydarzeniach i wproście cen gazu jego dostawca, PGNiG, postanowił potraktować zawadzczańskie przedsiębiorstwo jak firmę komercyjną i narzucić mu stawkę przeznaczoną dla biznesu. Gaz kosztuje w niej cztery razy więcej.
Spółdzielnia doszła więc do porozumienia z ZAW-KOM-em i wydzierżawiła od niego kotłownię. W ten sposób można było starać się o znacznie niższą stawkę za gaz. Proces ten trwał jednak długo. Z początku PGNiG nie chciał zgodzić się na takie rozwiązanie. W końcu się to udało i pozostał do rozwiązania tylko jeden problem…
- Zmiana taryfy wymaga, by w kotłowni założony został nowy licznik gazu – mówi prezes spółdzielni. – Zakłada go inne przedsiębiorstwo, Polska Spółka Gazownictwa (PSG). Niestety, powstało o jakieś zamieszanie między tymi dwiema firmami i licznik jeszcze nie został założony. Nie możemy się też dodzwonić do PSG - przekonuje.
PSG: Spółdzielnia w Zawadzkiem nie dopełniła formalności
Inaczej ten problem przedstawia rzecznik prasowy Polskiej Spółki Gazownictwa, Grzegorz Cendrowski.
- Spółka jest w każdej chwili gotowa na podłączenie gazu, lecz spółdzielnia nie dopełniła formalności – mówi.
– Licznik został zdjęty w listopadzie i aby założyć nowy niezbędne są dwa dokumenty: protokół próby szczelności i zgłoszenie meldunku gotowości. Oba dokumenty musi dostarczyć spółdzielnia, a tego jeszcze nie zrobiła - informuje Grzegorz Cendrowski.
Prezes spółdzielni Hutnik: Grunt, że wróci ciepła woda
Prezes spółdzielni mieszkaniowej poinformował o zmianie sytuacji: - Cały czas twierdzę, że winą opóźnienia był utknięcie zlecenia między PGNiG a PSG – mówi Leszek Kleczko.
- Dopiero dzisiaj, po mojej wizycie w spółce gazowej sprawa ruszyła dalej. Najważniejsze jednak jest to, że dziś jeszcze licznik będzie założony i do mieszkań w Zawadzkiem wróci ciepła woda - podkreśla.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze