Zawadzkie obchodzi 60. rocznicę praw miejskich...
Miasto wchodzi powoli w wiek przedemerytalny. W tym roku minie dokładnie 60 lat od momentu przyznania miejscowości Zawadzkie praw miejskich.
Z tej okazji planuje się 7 lipca, czyli dokładnie w ten sam dzień, gdy miejscowość stała się miastem, uroczystą sesję rady miejskiej. Będzie to początek kilkudniowego święta, które ma trwać do 10 lipca i zakończyć festynem i koncertem na Placu Hutnika.
Szczegóły atrakcji są jeszcze uzgadniane, lecz wiadomo, że nie ograniczą się jedynie do właściwej rocznicy. Przez cały rok 2022 mają być organizowane imprezy towarzyszące, rajdy i pokazy. Przewidziany jest na przykład zlot foodtrucków. Szczegóły wydarzeń będą znane już wkrótce.
...oraz 125. rocznicę powstania gminy Zawadzkie
Okazuje się, że w tym roku Zawadzkie obchodzić będzie jeszcze jedną rocznicę. Miejscowość bierze swe początki z osiedli robotniczych powstałych na potrzeby huty. Na przykład w 1880 roku powstało Stare Zawadzkie, a w 1888 Żydownia zwana też Palestyną - osada ufundowana przez wrocławskiego Żyda Izraela Pinczowera.
Z czasem trzeba było stworzyć z tego jeden administracyjny organizm, do czego doszło w roku 1897, czyli dokładnie 125 lat temu. Powstała gmina, od nazwiska założyciela huty, przyjęła nazwę „Zawadzki” (wcześniej osada nosiła dawną nazwę „Moczydoły”).
Co ciekawe, rocznica może być też dobrą okazją do dotarcia do najstarszych kronik miasta, uznawanych od 1945 roku za zaginione.
- Wiadomo, że przed wojną Zawadzkie posiadało co najmniej dwie kroniki - opowiada dr Arkadiusz Baron, pasjonat regionalnej historii. - Jedna z nich prowadzona była przez szefa gminy, Josefa Maximiliana Hedwiga, który został odsunięty po przejęciu władzy w Niemczech przez narodowych socjalistów.
Kronika ta była głównie kompilacją informacji zapisanych i znanych już z innych źródeł. Znacznie cenniejszą była odręcznie pisana i znacznie starsza kronika, która uważana była za zaginioną. Najnowsze ustalenia sugerują, że przetrwała ona wojenną pożogę i po 1945 roku wraz z innymi archiwalnymi zbiorami powędrowała jako zdobycz wojenna na wschód. Dziś znajduje się prawdopodobnie w zbiorach archiwalnych w... Kijowie. Teraz być może uda się dotrzeć do najstarszych spisanych dziejów Zawadzkiego.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze