Koło gospodyń wiejskich w Zimnej Wódce
Koło zrzesza 40 kobiet chcących angażować się w działalność społeczną i kulturalną. Na spotkaniu inaugurującym jego działalność oprócz członkiń koła obecni byli w sali burmistrz Hubert Ibrom, Magdalena Weber-Koziarska z Urzędu Miejskiego w Ujeździe oraz sołtys wioski Andrzej Sładek. Panie przygotowały poczęstunek, a także zadbały o to, by wydarzenie nabrało uroczystego charakteru.
Chociaż koło dopiero się zawiązało, gospodynie rozmyślają nad jego rozwojem.
- Zaczynamy od zera i chcemy starać się o środki, które pozwolą rozkręcić naszą działalność. Mamy głowy pełne pomysłów, wiele planów, a przede wszystkim dużo chęci i zapału do pracy. Nie spodziewałyśmy się, że zbierze się tak liczna grupa, która wykaże się tak wielkim zaangażowaniem. Myślimy, że to pozwoli nam iść do przodu. Jesteśmy też otwarte, żeby przyjmować kolejne panie, które zechcą dołączyć do naszego koła - mówi Beata Broncel, przewodnicząca nowo powstałego Koła Gospodyń Wiejskich Zimna Wódka, którą wspierać będą zastępczyni Beata Steinert oraz skarbnik Ewelina Bachen.
Członkinie będą mogły zdobywać nowe doświadczenia oraz rozwijać swoje umiejętności.
- Wśród nas są panie, które szyją, potrafią doskonale gotować i piec różne ciasta czy ciasteczka. Jedna z pań uszyła chustki, które założyłyśmy na spotkanie inauguracyjne. Będziemy uczyć się różnych rzeczy, bo chęci są do wszystkiego - opowiada Beata Broncel. - To również doskonała okazja, żeby wyjść z domu, spotkać się, porozmawiać i spędzić miło czas - dodaje.
Niebawem panie zaczną przygotowywać się do dożynek, rozpoczynając prace nad koroną żniwną.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze