- Wydaje się, że zrobienie zdjęcia to nic trudnego - mówi nauczycielka Klaudia Skoroszewska. - Zazwyczaj mamy pod ręką telefon komórkowy wyposażony w aparat, którym bez problemu „pstrykniemy” fotkę. W ten sposób robimy ich przecież całe mnóstwo. Do albumu wklejamy jednak najczęściej zdjęcia zrobione przez profesjonalnego fotografa, ponieważ mają one w sobie „to coś”, czego brakuje naszym fotkom.
O tym, jak fotograf uzyskuje ten efekt, dowiedzieli się uczniowie klas I-III ze szkoły podstawowej w Zalesiu Śląskim podczas warsztatów fotograficznych przeprowadzonych przez Jolantę Dudę.
Dużym zaskoczeniem dla uczniów było wyposażenie, które zabiera fotograf, aby dobrze wykonać swoją pracę. Uczniowie pod kierunkiem pani Joli złożyli poszczególne sprzęty i w ten sposób w klasie powstało „mobilne mini studio fotograficzne”. W trakcie spotkania dzieci uzyskały odpowiedzi na pytania związane z pracą fotografa. Miłą niespodzianką były upominki, które pani fotograf rozdała dzieciom.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze